1 i 2 listopada wspominamy zmarłych

1 i 2 listopada, w Uroczystość Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny, jak co roku szczególnie wspominamy osoby, których już z nami nie ma. Wśród tych, którzy opuścili nas w ubiegłym roku, znajdziemy również przedstawicieli niebiesko-biało-niebieskiej społeczności.

16 listopada poprzedniego roku w wieku siedemdziesięciu dwóch lat w Stanach Zjednoczonych zmarł Krzysztof Furman. Swoją piłkarską karierę rozpoczynał w klubie EMJEDEN Żychlin, następnie reprezentował barwy Piotrcovii Piotrków Trybunalski, a w latach 1973-74 był zawodnikiem Wisły Płock. Później wyemigrował do Stanów Zjednoczonych, gdzie kontynuował grę w piłkę. Był również członkiem kadry Orłów Górskiego na amerykańskim tournée.

W połowie września w wieku siedemdziesięciu lat po długiej chorobie zmarł Ryszard Jedliński. Jeden z najlepszych piłkarzy ręcznych w historii płockiego szczypiorniaka, urodzony płocczanin barwy Wisły przywdziewał w latach 1966-72, a następnie reprezentował również AZS Warszawa, Warszawiankę i niemiecki VFL Fredenbeck. W kadrze narodowej zaliczył 151 meczów i wystąpił na Igrzyskach Olimpijskich w 1980 roku, a w 1982 zdobył brązowy medal Mistrzostw Świata. Po zakończeniu kariery zawodniczej rozpoczął pracę jako trener. W 2002 roku odpowiadał za grę obronną zespołu Nafciarzy, wraz z którym wywalczył Mistrzostwo Polski. Jeszcze 2 września tego roku niezwykle uśmiechniętego pana Ryszarda mogliśmy spotkać na otwarciu ORLEN Stadionu…

W tym czasie nie zapominajmy również o wszystkich innych zmarłych. Spoczywajcie w pokoju.