10. raz Furmana i Ricardinho

Trzecie czyste konto Thomasa Dahne, czwarty rzut karny, jubileuszowe bramki Dominika Furmana i Ricardinho, który w liczbie trafień dla naszego klubu, dzięki przerwaniu serii bez gola, zrównał się z Bartłomiejem Sielewskim, a to wszystko w cieniu debiutu na ławce trenerskiej Wisły Płock - Leszka Ojrzyńskiego i powrocie do "11" - Mateusza Szwocha. Koniecznie zobaczcie liczby pojedynku ze Śląskiem Wrocław!

LICZBY MECZU ZE ŚLĄSKIEM WROCŁAW

3 - raz w sezonie 2018/2019 czyste konto zachował Thomas Dähne. Poprzednio miało to miejsce przeciwko Zagłębiu Sosnowiec (2:0), a jeszcze wcześniej w jesiennym spotkaniu ze Śląskiem Wrocław na wyjeździe (3:0). Co więcej nasz niemiecki bramkarz pokonać nie dał się także w pierwszej połowie niedawnego meczu z Lechią Gdańsk (1:1).

4 - rzut karny dla Wisły w obecnych rozgrywkach w meczu ze Śląskiem Wrocław podyktował sędzia Krzysztof Jakubik z Siedlec. W drugą tegoroczną jedenastkę dla Nafciarzy znów "zamieszany" był Alen Stevanović, który tym razem trafił piłką w rękę Piotra Celebana. Za pierwszym razem Serb przeprowadził akcję, po której w starciu z Cracovią nieprzepisowo powstrzymywany w polu karnym był Oskar Zawada.

10 - trafień dla Wisły Płock w ekstraklasie mają obecnie na koncie Dominik Furman i Ricardinho. Z taką samą liczbą punktów obaj zawodnicy w tym momencie wspólnie przewodzą także klubowej klasyfikacji kanadyjskiej.

22 - trenerem z przynajmniej jednym meczem jako szkoleniowiec naszego klubu w ekstraklasie został Leszek Ojrzyński. Jego drugi debiut wypadł udanie, bowiem Nafciarze pokonali Śląsk Wrocław 2:0.

23 - bramkę (12 w I lidze, 10 w ekstraklasie, 1 w Pucharze Polski) w naszych barwach w poniedziałek zdobył Ricardinho i pod tym względem zrównał się w naszej drużynie z Bartłomiejem Sielewskim. Jednocześnie tylko jednego gola brakuje Brazylijczykowi, aby powtórzyć swoje osiągnięcie z sezonu 2011/2012.

149 - dni na kolejnego gola w rozgrywkach LOTTO Ekstraklasy czekał Ricardinho. Poprzednio do siatki rywali trafił 10 listopada 2018 roku w meczu z Zagłębiem Sosnowiec (2:0). Następnie w 11. ligowych spotkaniach nie potrafił wpisać się na listę strzelców, ale seria wreszcie dobiegła końca.

218 - dni dzieli 2 września 2018 od 8 kwietnia 2019, a więc momentu, gdy Mateusz Szwoch po raz ostatni pojawił się w podstawowym składzie Wisły w meczu przeciwko Jagiellonii Białystok, a po raz kolejny zagrał w naszych barwach od pierwszej minuty. Po długo wyczekiwanym powrocie do wyjściowej jedenastki Szwoch zanotował asystę przy golu na 1:0 Furmana.