Logotyp Wisła Płocka S.A.
Oficjalna strona internetowa
WISŁY PŁOCK S.A.


13 sierpnia 2019. 16 lat od debiutu w Europie

 

16 lat temu po raz pierwszy dostąpiliśmy zaszczytu gry w europejskich pucharach. Drużyna prowadzona wówczas przez Mirosława Jabłońskiego 13 sierpnia 2003 roku zagrała na wyjeździe z łotewskim FK Ventspils i tym samym zanotowała debiut na arenie międzynarodowej.

Nafciarze sezon 2002/2003 zakończyli na 10. miejscu w tabeli ekstraklasy. W ówczesnych rozgrywkach pełniliśmy jednak rolę beniaminków, a najważniejsze, że udało się wtedy pozostać w gronie najlepszych na dłużej. Pomimo tego uzyskaliśmy promocję do gry w kwalifikacjach Pucharu UEFA, o czym trzeba uczciwie przyznać nawet nie marzyliśmy. Stało się tak dzięki... awansowi do finału Pucharu Polski, który ostatecznie padł łupem Wisły Kraków. Biała Gwiazda mimo porażki w pierwszym meczu 0:1 (zwycięskie trafienie Ireneusza Jelenia) w rewanżu odrobiła straty z nawiązką, wygrała 3:0 i musieliśmy zadowolić się srebrnymi medalami.

Naszych pierwszym rywalem w europejskich pucharach został wyłoniony drogą losowania łotewski FK Ventspils. Z racji piłkarskich tradycji i możliwości finansowych klubów mieliśmy prawo oczekiwać wygranej w dwumeczu i awansu do kolejnej rundy rozgrywek. 13 sierpnia 2003 roku na wyjeździe miała miejsce pierwsza odsłona rywalizacji polsko-łotewskiej w naszym wykonaniu. 

Od początku meczu to my byliśmy stroną przeważającą i swego dopięliśmy trzy minuty przed przerwą. Po dośrodkowaniu z prawej strony boiska strzałem głową bramkarza rywali pokonał Dariusz Gęsior, a chwilę później powinniśmy prowadzić różnicą dwóch bramek, ale w idealnej sytuacji Gražvydas Mikulėnas trafił w słupek. Niestety po przerwie gospodarze zaczęli prezentować się lepiej niż w pierwszych 45. minutach i w 60. minucie do wyrównania doprowadził Andrejs Butriks. Ostatnie pół godziny nic już w tej kwestii nie zmieniło i wyjazdowy remis 1:1 w pucharowym debiucie trzeba uznać za co najmniej niezły.  Nie można przy tym zapomnieć, że na Łotwie obecna była także kilkudziesięcioosobowa grupa naszych kibiców, których widać było nie tylko na stadionie, ale także w mieście przed i po meczu. 

Dzisiaj mija dokładnie 16 lat od pierwszego meczu Nafciarzy w Europie. W sezonie 2017/2018 było bardzo blisko, żebyśmy po raz kolejny zagościli na arenie międzynarodowej. Koniec końców musieliśmy obejść się smakiem. Mamy nadzieję, że w najbliższej przyszłości pojawi się jednak kolejna okazja, aby powalczyć o prawo gry w Lidze Europy!

 

FK Ventspils - Wisła Płock 1:1 (0:1)

0:1 - Dariusz Gęsior 42'

1:1 - Andrejs Butriks 60'

 

FK Ventspils: 1. Deniss Romanovs - 18. Igors Korabļovs, 12. Māris Smirnovs, 4. Tomáš Hejdušek, 3. Igors Troickis, 7. Siergiej Zangariejew (46, 6. Vladimirs Žavoronkovs), 19. Andriej Agafonow (71, 14. Ghenadie Anghel), 22. Deimantas Bička, 15. Igoris Stukalinas, 24. Branislav Jašurek (46, 23. Andrejs Butriks, 9. Vîts Rimkus.

Wisła Płock: 1. Jakub Wierzchowski - 13. Marcin Wasilewski, 6. Dariusz Romuzga, 4. Nikołaj Branfiłow, 5. Marcin Janus, 17. Ariel Jakubowski (75, 8. Vahan Gevorgyan), 3. Dariusz Gęsior, 23. Aidas Preikšaitis (88, 22. Maciej Terlecki, 11. Andrzej Kobylański, 24. Radosław Matusiak, 20. Gražvydas Mikulėnas (69, 9. Ireneusz Jeleń).

 





ZOBACZ TAKŻE:


Właściciel

Sponsor strategiczny

Sponsorzy główni