200 Nafciarzy
Jak dotąd siedmiu zawodników po raz pierwszy zagrało w barwach Wisły Płock w sezonie 2018/2019. Tę grupę tworzą: włączony do pierwszego zespołu wychowanek Marcel Zapytowski oraz pozyskani latem Marcin Warcholak, Mateusz Szwoch, Caló Oliveira, Ricardinho, Karol Angielski oraz Bartłomiej Żynel. Ten ostatni w pierwszej drużynie naszego klubu zadebiutował 25 września w meczu 1/32 Pucharu Polski z Siarką Tarnobrzeg (4:1), a do debiutu w rozgrywkach LOTTO Ekstraklasy doszło raptem trzy dni później w spotkaniu 10. kolejki LOTTO Ekstraklasy z Lechią Gdańsk (1:0).
Warto dodać, że pojedynek z Lechią Gdańsk był 354. Wisły Płock w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce. Przez ten czas chociaż raz o ekstraklasowe punkty walczyło dla nas już 200 zawodników! Tym oznaczonym numerem 200 został Bartek Żynel. Tą okrągłą liczbę przyniosło nam dwanaście sezonów na najwyższym szczeblu, a na tym przecież na pewno nie koniec!
Pierwszy raz na salonach pojawiliśmy się w 1994 roku i w składzie: Krzysztof Koszarski – Janusz Dec, Mirosław Milewski, Krzysztof Kwasiborski, Artur Serocki, Piotr Soczewka, Adam Majewski, Paweł Dylewski, Jacek Majchrzak, Rafał Siadaczka, Jacek Traczyk rozpoczęliśmy batalię z Sokołem Pniewy (0:1). W sumie w sezonie 1994/1995 na boisku pojawiło się 26 zawodników i później jeszcze dwukrotnie (2002/2003 i 2003/2004) kończyliśmy rozgrywki z taką liczbą graczy, którzy zagrali dla nas chociaż raz. 26 to oczywiście liczba, która wpisuje się w przedział 24-36 piłkarzy, z których trenerzy korzystali w poszczególnych sezonach. W bieżącej kampanii szansę od trenera Dariusza Dźwigały póki co otrzymało 22 zawodników, a kolejni, będący w blokach startowych, z niecierpliwością czekają na swoją szansę.
Tylko w tym sezonie na boiskach ekstraklasy w naszych barwach po raz pierwszy możemy oglądać Portugalczyka i Brazylijczyka. Caló Oliveira został 50., a Ricardinho 51. obcokrajowcem z przynajmniej jednym występem dla Wisły Płock w ekstraklasie. Gracze z zagranicy stanowią więc 1/4 wszystkich takich piłkarzy. Poza Polakami nasze barwy reprezentowali przedstawiciele 22 krajów, wśród których są (w kolejności alfabetycznej): Białoruś, Bośnia i Hercegowina, Brazylia, Bułgaria, Czarnogóra, Chorwacja, Czechy, Gruzja, Gwinea, Hiszpania, Litwa, Niemcy, Nigeria, Norwegia, Portugalia, Rumunia, Słowacja, Słowenia, Serbia, Ukraina oraz USA.
Najliczniejsza – sześcioosobowa kolonia – pochodziła z Nigerii, a tworzyli ją: Mike Mozie, Emmanuel Ekwueme, Ikemefuna „Sudy” Ozuah, Dondu Avaa, Emeka Obidile, Ahmed Aliyu. Niewiele mniejsze były z kolei te złożone z Białorusinów (Nikolai Branfilov, Sergei Krivets, Evgeni Zhuk, Eduard Boltrushevich, Vladimir Klimovich), Czechów (Lumír Sedláček, Tomáš Michálek, Patrik Gedeon, Tomáš Došek, Josef Obajdin) oraz Litwinów (Raimondas Vilėniškis, Gražvydas Mikulėnas, Aidas Preikšaitis, Nerijus Vasiliauskas, Pavel Leus).
Liderem klasyfikacji obcokrajowców do niedawna nie był jednak żaden z nich. Przewodził jej natomiast Czarnogórzec Žarko Belada (67), ale w meczu 7. kolejki z Jagiellonią Białystok (1:1) wyprzedził go Giorgi Merebashvili.
Najwięcej występów dla Wisły Płock w ekstraklasie uzbierali zaś przewodzący temu zestawieniu: Dariusz Romuzga (166) i Vahan Gevorgyan (162), za którymi sklasyfikowany jest trzeci piłkarz z „trzycyfrówką”, nasz najlepszy snajper w dziejach - Ireneusz Jeleń (100). Następni na liście są Marcin Janus (90) oraz Sławomir Peszko (86) i Paweł Miąszkiewicz (84). Ta szóstka przekroczyła granicę 80 meczów w koszulce naszego klubu.
Z obecnej kadry takie osiągnięcie jeszcze pod koniec obecnych rozgrywek może zostać dziełem Dominika Furmana, który sezon 2018/2019 rozpoczynał z 67 ligowymi występami dla naszego klubu. W przypadku, gdy 25-letni pomocnik zagra we wszystkich 37 spotkaniach jego dorobek będzie wynosił 104. Patrząc na jego poprzednie sezony z 32 i 35 występami na koncie „uzbieranie” 33 brakujących do setki jest jak najbardziej możliwe!
NAJWIĘCEJ WYSTĘPÓW DLA WISŁY PŁOCK W EKSTRAKLASIE
166 - Dariusz Romuzga
162 - Vahan Gevorgyan
100 - Ireneusz Jeleń
90 - Marcin Janus
86 - Sławomir Peszko
84 - Paweł Miąszkiewicz