8 minut, które wstrząsnęło Jagiellonią
W meczu 8. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy Wisła Płock pokonała Jagiellonię Białystok 3:0 po bramkach Damiana Warchoła, Damiana Michalskiego i Łukasza Sekulskiego.
Już w pierwszej minucie zrobiło się groźnie pod bramką Pavelsa Steinborsa, kiedy jeden z obrońców niepewnie wybijał na aut bramkowy dośrodkowanie z prawej strony boiska. Przy następującym po tym stałym fragmencie najwyżej w powietrze wybił się Damian Michalski, który tym samym oddał pierwszy strzał w meczu, niestety niecelny. W odpowiedzi po drugiej stronie Kacper Tabiś niemal nie zaskoczył Krzysztofa Kamińskiego, kiedy po jego zagraniu piłka odbiła się od słupka. Kolejne minuty to próby ataków obu drużyn, z lekką optyczną przewagą Nafciarzy. W 13. minucie obiecujący atak naszej drużyny skończył się nietrafieniem przez Łukasza Sekulskiego w piłkę w polu karnym Jagiellonii. To jeszcze bardziej zachęciło zawodników w niebiesko-biało-niebieskich strojach do naporu na bramkę przeciwnika i już minutę później do interwencji został zmuszony Steinbors po strzale Jakuba Rzeźniczaka. Przyjezdni nie pozostali dłużni i po drugiej stronie Taras Romanczuk sprawdził czujność Kamińskiego.
W 19. minucie, po dłuższym momencie utrzymywania się przy piłce, groźne uderzenie z pola karnego oddał Rafał Wolski. Zgromadzeni na stadionie kibice widzieli już piłkę w bramce, jednak ta po rykoszecie od jednego z obrońców obtarła się jedynie o boczną siatkę. Następny strzał oddali przyjezdni — Tabiś uderzył wprost w dobrze ustawionego Kamińskiego, który ze spokojem złapał piłkę. Ponownie pod bramką łotewskiego bramkarza gości zakotłowało się w 28. minucie, kiedy to po zgraniu Łukasza Sekulskiego na ósmy metr wysoko ponad bramką uderzył Damian Rasak. Z wartych odnotowania rzeczy w pierwszej połowie należy wspomnieć jeszcze wymuszoną zmianę Wolskiego, którego na placu gry zastąpił Dominik Furman oraz żółtą kartkę dla Tabisia za faul na Sekulskim. Na przerwę obie drużyny schodziły przy bezbramkowym remisie.
Drugą połowę goście rozpoczęli od bardzo niecelnego strzału Bartosza Bidy. W 54. minucie dobrą interwencją po niezłej akcji Nafciarzy i strzale Furmana popisał się Steinbors. Niedługo później boisko z powodu urazu opuścił Mateusz Szwoch, za którego pojawił się Marko Kolar. Przez dłuższy czas w grze obu drużyn brakowało konkretów, a ewentualne strzały były dalekie od celu. Wreszcie w 72. minucie po stałym fragmencie gry do siatki trafił Damian Warchoł. Prowadzenie mógł podwyższyć już chwilę później Sekulski, który jednak przegrał pojedynek ze Steinborsem. Co się odwlecze, to nie uciecze, więc po rzucie rożnym, który nastąpił po tej akcji, Furman wrzucił piłkę wprost na głowę Michalskiego i mieliśmy już 2:0.
Kilka minut później bliski zdobycia gola kontaktowego był wprowadzony przed momentem Bojan Nastić, ale piłka po jego mocnym strzale odbiła się od poprzeczki. Niemal natychmiast na to zagrożenie odpowiedzieli Nafciarze — błąd Bartosza Kwietnia na swoją drugą asystę tego dnia zamienił Marko Kolar, a piłkę do siatki z bliskiej odległości wbił Sekulski w 79. minucie. Więcej trafień tego dnia już nie zobaczyliśmy, więc trzybramkowe zwycięstwo nad Jagiellonią tego deszczowego dnia stało się faktem.
Kolejne ligowe spotkanie Nafciarze rozegrają w następną niedzielę. 26 września zmierzymy się na wyjeździe ze Śląskiem Wrocław. Początek o godzinie 15:00.
Wisła Płock — Jagiellonia Białystok 3:0 (0:0)
1:0 - Damian Warchoł 71'
2:0 - Damian Michalski 75'
3:0 - Łukasz Sekulski 79'
Wisła: 1. Krzysztof Kamiński - 25. Jakub Rzeźniczak, 94. Dusan Lagator, 2. Damian Michalski - 15. Kristian Vallo, 14. Mateusz Szwoch (57', 24. Marko Kolar), 6. Damian Rasak (87', 23. Filip Lesniak), 17. Marcel Błachewicz - 10. Rafal Wolski (33', 92. Dominik Furman), 95. Damian Warchoł (87', 9. Dawid Kocyła) - 20. Łukasz Sekulski (87', 11. Jorginho).
Jagiellonia: 1. Pavels Steinbors - 3. Błażej Augustyn, 4. Israel Puerto, 6. Taras Romanczuk, 9. Bartosz Bida (76', 5. Bojan Nastić), 14. Tomas Prikryl, 16. Michał Żyro (59', 13. Andrzej Trubeha), 20. Kacper Tabiś (76', 8. Przemysław Mystkowski), 23. Karol Struski (46', 26. Martin Pospisil), 44. Krzysztof Toporkiewicz (90', 35. Eryk Matus), 99. Bartosz Kwiecień.
Żółte kartki: Furman — Tabiś, Nastić.
Sędzia: Piotr Lasyk (Bytom).