Logotyp Wisła Płocka S.A.
Oficjalna strona internetowa
WISŁY PŁOCK S.A.


Cezary Stefańczyk: Żałuję, że nie zagram

 

Wszystkie trzydzieści meczów od pierwszej do ostatniej minuty rozegrał w tym sezonie Czarek Stefańczyk. To niewątpliwie rzadkie osiągnięcie. Szansę na udział w rozgrywkach „od deski do deski” prawy obrońca stracił na skutek czwartej żółtej kartki , którą został ukarany w sobotę w Białymstoku. Absencja w najbliższym meczu jest dla Czarka przykra, ale nie z powodu straconej szansy na rekord minut spędzonych na boisku.

- Bardzo żałuję, że nie mogę w poniedziałek zagrać z Wisłą Kraków. Czeka mnie oglądanie meczu z trybun, czego po prostu nie cierpię. Nidy nie zależało mi na śrubowaniu rekordów ilości rozegranych spotkań, szkoda natomiast że nie mogę pomóc kolegom w zwycięstwie. To bardzo miłe, iż do tej pory grałem we wszystkich pojedynkach, ale większej wagi do statystyk nie przywiązuję - powiedział Stefańczyk.

Bezpośredniego wpływu na przebieg i wynik meczu z Wisłą Kraków Czarek nie będzie miał, ale wierzy w swoich kolegów. - Sprawa jest generalnie prosta. Jeśli zagramy tak dobrze jak w ostatnich meczach, powinniśmy wygrać. Ale nie zapominajmy, że krakowska Wisła to uznana marka z wieloma dobrymi zawodnikami. I na pewno przyjedzie po zwycięstwo, jeśli bowiem chce o coś w tym sezonie powalczyć, musi zdobyć komplet punktów. My również zagramy ofensywnie, więc spodziewam się atrakcyjnego dla kibiców starcia, z dużą ilością sytuacji podbramkowych. I bardzo chciałbym zrewanżować się za dwie ostatnie porażki w Płocku gdy raz za sprawą Patryka Małeckiego, a raz Carlitosa traciliśmy gole w doliczonym czasie. Czas na nasze zwycięstwo w podobnych okolicznościach - stwierdził prawy defensor.

Piłka nożna jest grą zespołową, ale o wyniku często decydują gwiazdy. Tak jest w przypadku Białej Gwiazdy, której postawa w dużym stopniu zależy od gry najlepszego strzelca Carlitosa. – Nie chciałbym stwierdzić, że Wisła jest uzależniona od Carlitosa, bo w grze zespołowej nigdy o takiej sytuacji nie ma mowy. Inna sprawa, że dobra forma najskuteczniejszego zawodnika ekstraklasy często przekłada się na wygrane Krakusów. Na pewno jest to kluczowa postać najbliższego rywala i trzeba maksymalnie utrudnić mu grę, nie zapominając o pozostałych graczach z Krakowa - podsumował Stefan.

Na wiślackie derby zapraszamy w poniedziałek 16 kwietnia o godzinie 18.00.





ZOBACZ TAKŻE:


Właściciel

Sponsor strategiczny

Sponsorzy główni