CLJ: Z Resovią bez punktów

W meczu 21. kolejki grupy wschodniej Centralnej Ligi Juniorów Wisła Płock drugi raz w sezonie 2017/2018 przegrała z Resovią 0:2 (0:1).

Szybkie żywe spotkanie w pierwszych minutach oglądali kibice przy Łukasiewicza 34. Obie drużyny grały ofensywnie, choć przed polem karnym brakowało nieco dokładności. Pierwszy - celny - strzał w czwartkowym pojedynku oddał w 7. minucie Eryk Krawczyk, który płaskim uderzeniem zza szesnastki sprawdził Arkadiusza Cynara. Goście mimo odważnej gry największe zagrożenie tworzyli po dośrodkowaniach ze stałych fragmentów gry. W 10. minucie Mateusz Geniec nieudanie główkował po rzucie rożnym, a w 23. minucie Dawid Obłoza po rzucie wolnym kopnął piłkę obok słupka. Niewiele później Karol Twardowski uderzył z dystansu, a Jakub Lemanowicz sparował futbolówkę poza boisko.

Pod koniec pierwszej połowy Sebastian Krajewski zbyt mocno zagrał w kontrataku do Eryka Krawczyka, a była to jedna z lepszych szans Nafciarzy na otwarcie wyniku. Bliżej szczęścia w 41. minucie był Błażej Tomaszewski, którego główkę obrońcy Resovii wybili z linii bramkowej, a po chwili zablokowali również Kacpra Szczudlińskiego. Rzeszowianie w odpowiedzi zmarnowali szybki atak w 40. minucie, gdy Aleksy Skoczylas idealnie wyłożył piłkę Dawidowi Obłozie, a tuż przed gwizdkiem sędziego Bartosza Banasiaka kończącym pierwszą część Marcin Mroczkowski sfaulował w polu karnym Karola Twardowskiego, a sam poszkodowany pewnie wykorzystał jedenastkę.

Zmiana stron nie spowodowała zbytniej zmiany obrazu gry. Zawodnicy obu zespołów starali się grać szybko, choć brakowało trochę klarownych podbramkowych sytuacji. W 48.minucie Krawczyk próbował zaskoczyć Cynara z około 15. metrów, ale golkiper przyjezdnych był na posterunku. W 54., 65. i 70. minucie niezłe okazje zmarnowali natomiast gracze z Rzeszowa. Dwukrotnie przed szansą stanął aktywny Jakub Kądziołka i... dwukrotnie nie trafił nawet w światło bramki, raz z dystansu, a następnie z woleja z około 11. metrów. W 54. minucie minimalnie pomylił się z kolei Aleksy Skoczylas uderzający szpicem buta centymetry obok słupka.

Wiślacy w ostatniej fazie rywalizacji rzucili wszystko na jedną kartę i za wszelką cenę chcieli doprowadzić do wyrównania. W 83. minucie ładnie lewą stroną przedarł się Adrian Szczutowski, który wystawił futbolówkę do Krystiana Ogrodowskiego, którego próba niestety została zablokowana. Odkryci Wiślacy niewiele potem nadziali się na szybką kontrę, po której Kądziołka tym razem się nie pomylił i ustalił końcowy rezultat.

Następne spotkanie drużyna Grzegorza Wenerskiego i Dariusza Fabianowicza rozegra w sobotę 7 kwietnia o godzinie 12:00, gdy na wyjeździe zmierzy się z MKS Polonią Warszawa.

Wisła Płock - Resovia 0:2 (0:1)

0:1 - Karol Twardowski 44'

0:2 - Jakub Kądziołka 86'

Wisła Płock: 87. Jakub Lemanowicz - 2. Kamil Waćkowski, 3. Kacper Kucharski, 4. Marcin Mroczkowski (46, 13. Bartosz Rosiak), 5. Miłosz Janczak (77, 18. Michał Patora), 7. Kacper Szczudliński, 8. Błażej Tomaszewski, 9. Eryk Krawczyk, 10. Sebastian Krajewski (46, 16. Krystian Ogrodowski), 11. Oliwer Osmański, 15. Bartosz Zieliński (65, 14. Adrian Szczutowski).

Resovia: 1. Arkadiusz Cynar - 3. Maciej Słoma, 4. Mateusz Geniec, 10. Jakub Kądziołka (89, 13. Sebastian Cynar), 11. Karol Twardowski (46, 7. Mateusz Kot), 14. Sebastian Leśniak, 15. Piotr Pecko (75, 6. Jakub Persak) 16. Dawid Obłoza, 17. Stefan Krężel (87, 27. Jakub Delekta), 18. Aleksy Skoczylas, 20. Jakub Szafar.

Żółte kartki: Waćkowski - Krężel.
Sędzia: Bartosz Banasiak (Łódź).