Debiuty z golem i czystym kontem
W miniony weekend do walki o ligowe punkty wróciły wszystkie ligi szczebla centralnego, gdzie w ramach wypożyczeń mogliśmy w oglądać aż ośmiu Nafciarzy. Na pierwszoligowym szczeblu w swoich zespołach zadebiutowali Jakub Wrąbel i Adrian Szczutowski, który swój występ okrasił bramką. Na boisku oglądaliśmy również drugoligowców: Patryka Leszczyńskiego i Titasa Milašiusa oraz trzecioligowców: Piotra Zielińskiego i Kacpra Kondrackiego. Na swoje pierwsze wiosenne minuty muszą jeszcze poczekać Krystian Ogrodowski i Maciej Chojnacki.
Nieco wcześniej niż reszta, bo już 20 lutego, granie rozpoczął Widzew Łódź, w którego bramce stanął Jakub Wrąbel. Nasz golkiper zaliczył udany debiut, zachowując czyste konto w zaległym meczu z Koroną Kielce (2:0). W spotkaniu z Radomiakiem Radom dał się pokonać tylko raz, kiedy tor lotu piłki uderzonej przez Karola Angielskiego został zmieniony przez interweniującego obrońcę Widzewa, co kompletnie zmyliło Wrąbla. Po tej sytuacji zaliczył jeszcze kilka udanych interwencji i do końca meczu nie dał się już pokonać, a grający w dziesiątkę od 35. minuty łodzianie, zdołali wyrównać stan meczu. Wrąbel został doceniony za swoją postawę przez kibiców, którzy wybrali go graczem meczu z Radomiakiem.
Słodko-gorzki smak miało za to dla Adriana Szczutowskiego spotkanie z GKS-em Tychy. Młody napastnik rozpoczął je w pierwszej jedenastce Stomilu Olsztyn i w 33. minucie strzałem głową doprowadził do wyrównania, zdobywając przy okazji swojego pierwszego gola na pierwszoligowych boiskach. W 80. minucie został zmieniony, a w 85. Duma Warmii straciła drugą bramkę i nie zdołała już dogonić wyniku. Krystian Ogrodowski cały mecz spędził na ławce rezerwowych.
Ligę niżej swoje minuty otrzymali Patryk Leszczyński i Titas Milašius. Leszczyński wszedł na boisko w 60. minucie spotkania Olimpii Grudziądz z Motorem Lublin, które zakończyło się zwycięstwem jego drużyny 1:0. Z kolei reprezentant litewskiej młodzieżówki rozpoczął mecz z Garbarnią Kraków w wyjściowej jedenastce i oddał dwa strzały, które jednak nie znalazły drogi do bramki. Ostatecznie został zmieniony w 71. minucie, a jego zespół w końcówce spotkania zdołał zdobyć zwycięską bramkę.
Na poziomie III ligi swoje szanse otrzymało w ten weekend dwóch z trzech naszych zawodników. Piotr Zieliński rozegrał pełne 90 minut w bramce Pogoni Grodzisk Mazowiecki, która w zaległym spotkaniu 18. kolejki pokonała na wyjeździe Błoniankę Błonie 2:1 i umocniła swoją pozycję lidera tabeli. Maciej Chojnacki z Pogoni nie zagrał w tym meczu. Swoje minuty, a konkretnie 57, otrzymał za to Kacper Kondracki, a jego Wisła Puławy pokonała Wólczankę Wólka Pełkińska 1:0 i również pewnie przewodzia stawce swojej grupy III ligi.
I LIGA
Krystian Ogrodowski (Stomil Olsztyn) - nie zagrał w meczu z GKS Tychy (1:2)
Adrian Szczutowski (Stomil Olsztyn) - 79. minuty i gol w meczu z GKS Tychy (1:2)
Jakub Wrąbel (Widzew Łódź) - 90. minut w meczach z Koroną Kielce (2:0) i Radomiakiem Radom (1:1)
II LIGA
Patryk Leszczyński (Olimpia Grudziądz) - 31. minut w meczu z Motorem Lublin (1:0)
Titas Milašius (Skra Częstochowa) - 71. minut w meczu z Garbarnią Kraków (1:0)
III LIGA
Piotr Zieliński (Pogoń Grodzisk Mazowiecki) - 90. minut w meczu z Błonianką Błonie (2:1)
Maciej Chojnacki (Pogoń Grodzisk Mazowiecki) - nie zagrał w meczu z Błonianką Błonie (2:1)
Kacper Kondracki (Wisła Puławy) - 57. minut w meczu z Wólczanką Wólka Pełkińska (1:0)