Logotyp Wisła Płocka S.A.
Oficjalna strona internetowa
WISŁY PŁOCK S.A.


Gol Kolara to za mało

 

W meczu 17. kolejki rundy jesiennej PKO Bank Polski Ekstraklasy Wisła Płock przegrała na wyjeździe ze Stalą Mielec 1:2 (0:2). Honorową bramkę dla Nafciarzy w 89. minucie zdobył Marko Kolar.

Pierwszy celny strzał w piątkowym spotkaniu oddał Dominik Furman. Kapitan Nafciarzy główkował po dośrodkowaniu z prawej strony Damiana Zbozienia. Wcześniej dwukrotnie w pole karne mielczan wrzucał Piotr Tomasik, ale bez powodzenia. Na odpowiedź Stali nie trzeba było długo czekać. W 8. minucie na bezpośrednie uderzenie z rzutu wolnego zdecydował się Fabian Piasecki, ale Krzysztof Kamiński był na posterunku. Następna akcja gospodarzy zakończyła się trafieniem Maksymiliana Sitka w poprzeczkę, dzięki czemu mogliśmy mówić o sporym szczęściu. Z lewego skrzydła piłkę dogrywał w tej sytuacji Marcin Flis. 

W 14. minucie będącego sam na sam z bramkarzem Łukasza Sekulskiego faulował Mateusz Żyro, ale wcześniej 31-letni napastnik znajdował się na spalonym, co sędzia Damian Sylwestrzak potwierdził po długiej analizie VAR. Po kolejnej wideoweryfikacji, zdarzenia po przeciwnej stronie boiska, arbiter z Wrocławia podyktował rzut karny dla naszych rywali. Radosław Cielemęcki ciągnął za koszulkę Flisa, a pewnym egzekutorem jedenastki okazał się Grzegorz Tomasiewicz. Po objęciu prowadzenia miejscowi na dłużej przejęli inicjatywę, a nam brakowało konkretów w ofensywie. W 27. minucie po sprincie prawą flanką Kristian Vallo zbyt mocno wypuścił sobie futbolówkę, a w 34. Tomasiewicza zatrzymał Kamiński. Nasz bramkarz nie miał jednak zbyt wiele do powiedzenia, gdy w doliczonym czasie gry, po świetnym podaniu od Sitka, na listę strzelców wpisał się Mateusz Mak.

Druga połowa szybko mogła przynieść nam gola kontaktowego. W 47. minucie przed szansą stanął Sekulski, do którego trafiła piłka po dalekim zagraniu od Dusana Lagatora i błędzie Bozhidara Chorbadzhiyskiego, ale najskuteczniejszy zawodnik Wisły Płock kopnął obok słupka. Niewiele później, w 55. minucie, trener Bartoszek postanowił zareagować i przeprowadził aż trzy zmiany. Na boisku pojawili się Fryderyk Gerbowski, Marko Kolar oraz Patryk Tuszyński, którzy rozruszali nasze poczynania w ataku. Po godzinie gry Nafciarze zaczęli osiągać przewagę, która z biegiem czasu była coraz wyraźniejsza. Dowodem tego sytuacje bramkowe, które rozpoczęły się od 63. minuty, gdy Rafała Strączka próbował pokonać Sekulski. Następnie swoje okazje mieli, chociażby Kolar czy Jorginho, a trzykrotnie po centrach Gerbowskiego główkował Sekulski i raz był naprawdę blisko. Tuż przed końcem regulaminowego czasu gry wreszcie udało się złapać kontakt, za sprawą Kolara, który główkując na raty,  skierował piłkę do siatki. Już w doliczonym czasie gry Marko mógł doprowadzić do wyrównania, lecz na drodze do uzyskania korzystnego rezultatu stanął dobrze dysponowany Strączek i trzy punkty zostały na Podkarpaciu.

Dwa ostatnie tegoroczne spotkania Wisła Płock rozegra 12 i 17 grudnia na Stadionie im. Kazimierza Górskiego. Najpierw przyjdzie nam zmierzyć się z Legią Warszawa, a następnie Lechią Gdańsk. Bilety na oba mecze od soboty 4 grudnia będą dostępne w Wisła Płock FanShop w Galerii MAZOVIA oraz przez Internet na wislaplock.kupbilety.pl. Możliwość stacjonarnego zakupu wejściówek w sklepie klubowym w ORLEN Arenie pojawi się natomiast w poniedziałek 6 grudnia.

 

Stal Mielec - Wisła Płock 2:1 (2:0)

1:0 - Grzegorz Tomasiewicz 22' (k)

2:0 - Mateusz Mak 45'+1' 

2:1 - Marko Kolar 89'

 

Stal Mielec: 13. Rafał Strączek - 4. ozhidar Chorbadzhiyski, 21. Mateusz Matras, 5. Mateusz Żyro - 2. Albin Granlund (86, 39. Michael Wyparło), 22. Koki Hinokio (85, 18. Dawid Kort), 20. Grzegorz Tomasiewicz, 11. Maksymilian Sitek (74, 77. Adrian Szczutowski), 10. Mateusz Mak (75, 8. Maciej Urbańczyk), 6. Marcin Flis - 99. Fabian Piasecki (85, 92. Aleksandar Kolev).

Wisła Płock: 1. Krzysztof Kamiński - 33. Damian Zbozień (71, 23. Filip Lesniak), 94. Dušan Lagator, 5. Anton Krywociuk - 15. Kristián Vallo (54, 24. Marko Kolar), 92. Dominik Furman, 6. Damian Rasak (70, 11. Jorginho), 7. Radosław Cielemęcki (54, 32. Fryderyk Gerbowski), 10. Rafał Wolski (54, 8. Patryk Tuszyński), 77. Piotr Tomasik - 20. Łukasz Sekulski.

 

Żółte kartki: Sitek, Strączek, Kort - Cielemęcki, Lagator, Krivotsyuk, Furman, Kolar.

Czerwona kartka: Furman - 90. minuta (za dwie żółte).

Sędzia: Damian Sylwestrzak (Wrocław).

 





ZOBACZ TAKŻE:


Właściciel

Sponsor strategiczny

Sponsorzy główni