Goście z lepszą skutecznością

Dwadzieścia jeden bramek, tylko dwie wygrane gospodarzy i sporo radości po stronie gości. Arka Gdynia rozbiła w Kielcach Koronę, Sandecja Nowy Sącz i Pogoń Szczecin nie potrafią zgarnąć kompletu punktów już od dwucyfrowej liczby meczów, a Wisła Płock triumfuje przy Reymonta 22 w Krakowie po ponad 16 latach.  Co poza tym działo się na polskich boiskach? 

*****

Fot. Jarosław Para / Sandecja Nowy Sącz

Na początek emocji związanych z 19. kolejką LOTTO Ekstraklasy najbliższy rywal Nafciarzy - Sandecja Nowy Sącz podejmowała w Niecieczy Jagiellonię Białystok. I nie pierwszy raz pokazała, że ostatnimi czasy świetnie radzi sobie poza domem. Zawodnicy Ireneusza Mamrota mieli w piątkowym spotkaniu przewagę, którą udokumentowali trafieniem z jedenastu metrów Arvydasa Novikovasa. Wyrównać niewiele później, również z wapna, mógł natomiast Aleksandar Kolev, lecz przegrał pojedynek z Marianem Kelemenem, przez co Sączersi zanotowali dziesiąty kolejny mecz bez zwycięstwa.

SANDECJA NOWY SĄCZ 0-1 JAGIELLONIA BIAŁYSTOK

Arvydas Novikovas 67' (karny)

*****

Fot. Górnik Zabrze

Granie w 2017 roku zmierza ku końcowi, a rewelacyjny beniaminek z Zabrza nadal nie przegrał na własnym boisku. Tym razem Górnikowi nie udało się jednak wygrać, choć w 49. minucie na prowadzenie drużynę Marcina Brosza wyprowadził Dani Suárez. Gracze Lechii Gdańsk walczyli do końca i w 70. minucie bramkę na wagę jednego punktu na boisku lidera LOTTO Ekstraklasy zdobył Flávio Paixao.

GÓRNIK ZABRZE 1-1 LECHIA GDAŃSK

Dani Suárez 49' - Flávio Paixao 70'

*****

Fot. Krystyna Pączkowska / Śląsk Wrocław

W pierwszym sobotnim pojedynku to Śląsk Wrocław dwukrotnie osiągał przewagę po golach Arkadiusza Piecha, lecz nie wystarczyło to do pokonania Piasta Gliwice. Piłkarze Waldemara Fornalika odpowiedzieli dzięki bramkom Michala Papadopulosa i rezerwowego Karola Angielskiego, lecz wywalczenie punktu w dużej mierze zawdzięczają również znakomitej postawie Jakuba Szmatuły, który kilkukrotnie zatrzymał między innymi najlepszego strzelca gospodarzy Marcina Robaka.

ŚLĄSK WROCŁAW 2-2 PIAST GLIWICE

Arkadiusz Piech 2', 65' - Michal Papadopulos 36', Karol Angielski 87'

*****

Fot. Paweł Jańczyk / Korona Kielce

Faworytem meczu rozgrywanego w stolicy województwa Świętokrzyskiego bez wątpienia byli miejscowi. Koroniarze w pierwszej fazie sobotniego starcia rzeczywiście byli stroną przeważającą, ale do siatki trafiali tylko Arkowcy, którzy szybko podnieśli się po porażce w Płocku. Rafał Siemaszko, Marcin Warcholak oraz Mateusz Szwoch sprawili, że podopieczni Gino Lettieriego ponieśli dotkliwą porażkę.

KORONA KIELCE 0-3 ARKA GDYNIA

Rafał Siemaszko 36', Marcin Warcholak 49', Mateusz Szwoch 60'

*****

Fot. Mateusz Kostrzewa / Legia Warszawa

Na zakończenie sobotnich zmagań Legia Warszawa mierzyła się z Bruk-Bet Termaliką Nieciecza. Przed przerwą bliżej strzelenia gola byli goście, ale zdecydowanie najlepszą, stuprocentową okazję zmarnował Bartosz Śpiączka. W drugiej odsłonie to mistrzowie Polski zdecydowanie mocniej doszli do głosu, co udokumentowali trafieniami - Guilherme, Cristiana Pasquato oraz najlepszego na placu gry Kaspra Hamalainena.

LEGIA WARSZAWA 3-0 BRUK-BET TERMALICA NIECIECZA

Guilherme 53' (karny), Cristian Pasquato 56', Kasper Hämäläinen 65'

*****

Nafciarze na Stadion przy Reymonta 22 jechali po przełomowej wygranej z Arką Gdynia. I choć zespołowi Jerzego Brzęczka w kilku ostatnich spotkaniach na wyjazdach nie szło zbyt dobrze, to 10 grudnia wyższość nad imienniczką z Krakowa była bezdyskusyjna. 1:0, po golu Damiana Szymańskiego, to najniższy wymiar kary, bo wynik mógł być zdecydowanie lepszy. Więcej o tym przeczytacie tutaj.

WISŁA KRAKÓW 0-1 WISŁA PŁOCK

Damian Szymański 42'

*****

Fot. Pogoń Szczecin

Pozostająca od dłuższego czasu w kryzysie Pogoń do przerwy prowadziła z Zagłębiem Lubin 3:1 i wydawało się, że szczecinianie wreszcie zanotują trzecie ligowe zwycięstwo w sezonie 2017/2018. Nic jednak z tego, bowiem po w szeregach Miedziowych po raz kolejny kapitalnie zagrał Jakub Świerczok, który ustrzelił drugiego hat-tricka z rzędu i nie pozwolił Portowcom się przełamać.

POGOŃ SZCZECIN 3-3 ZAGŁĘBIE LUBIN

Spas Delev 30', Jakub Piotrowski 38', David Niepsuj 44' - Jakub Świerczok 41', 51' (karny), 90'

*****

Fot. Lech Poznań

W ostatniej potyczce w 19. serii gier Lechowi wystarczyła bramka Emira Dilavera do ogrania Cracovii. Pomimo zgarnięcia kompletu oczek poznańscy kibice oraz... selekcjoner reprezentacji Polski Adam Nawałka mają powody do niepokoju. Kontuzji doznał bowiem kadrowicz Maciej Makuszewski, który dotychczas był motorem napędowym ofensywnych poczynań Kolejorza, a i w drużynie narodowej ostatnio pokazał się z dobrej strony.

LECH POZNAŃ 1-0 CRACOVIA

Emir Dilaver 38'