Logotyp Wisła Płocka S.A.
Oficjalna strona internetowa
WISŁY PŁOCK S.A.


Gruzja - Estonia 2:0. 62. minuty Mereby

 

W drugim z marcowych meczów towarzyskich reprezentacja Gruzji wygrała z Estonią 2:0 (2:0). Skrzydłowy Wisły Płock Giorgi Merebashvili wtorkowe spotkanie rozpoczął w podstawowym składzie i na boisku przebywał przez 62 minuty. 

W porównaniu do sobotniego pojedynku z Litwą (4:0) selekcjoner Gruzinów Vladimír Weiss dokonał w wyjściowej jedenastce aż siedmiu zmian, z czego skorzystał również Mereba oraz chociażby znany z polskich boisk Nika Kacharava z Korony Kielce.

W 5. minucie to właśnie dwójka zawodników z klubów LOTTO Ekstraklasy była o włos od wypracowania bramki otwierającej wynik. Giorgi otrzymał dobre podanie z głębi pola i po chwili zagrał górą do Kacharavy, którego uderzenie głową zatrzymał jednak Joonas Tamm i skończyło się na rzucie rożnym. Rożnym, po którym... gospodarze objęli prowadzenie! Po dośrodkowaniu z narożnika boiska Giorgiego Papanushviliego w sporym zamieszaniu w polu karnym Estończyków piłka spadła pod nogi Jemala Tabidze, który nie miał problemów z trafieniem do siatki rywali. 

Szybko strzelony gol pozwolił Gruzini kontrolować boiskowe wydarzenia, choć podobnie jak z Litwinami, nie zamierzali oni zwalniać tempa. Znów posiadali sporą przewagę i prezentowali się o wiele lepiej od przeciwników. W kolejnych minutach dobre sytuacje marnowali jednak Papunashvili czy Kacharava. Rezultat udało się podwyższyć w 35. minucie. Wówczas świetną indywidualną akcję przeprowadził Valeri Kazaishvili, który Marko Meeritsa zaskoczył fantastycznym uderzeniem zewnętrzną częścią stopy z około 20. metrów.

Merebashvili w pierwszej połowie był aktywny, choć jego strona była mniej wykorzystywana. W 28. minucie pomocnik Nafciarzy oddał niecelny strzał z woleja z 18. metrów, a w 43. minucie z podobnego miejsce jego próba została zablokowana. Niewiele przed tym za faul na wyprowadzającym kontratak graczu z numerem 17 żółtą kartką ukarany został Ilja Antonov.

Po przerwie gra kadry Weissa była nieco spokojniejsza, a najlepszej okazji w 65. minucie nie wykorzystał Kacharava, który przegrał starcie sam na sam z Meeritsem. W doliczonym czasie gry blisko szczęścia był także Giorgi Kvilitaia, ale nie trafił w futbolówkę z bliskiej odległości. Chwilę wcześniej boisko opuścił Giorgi, którego zastąpił Jaba Jigauri. Estończycy w drugiej części dwukrotnie byli blisko złapania kontaktu z gospodarzami jednak najpierw w  55. minucie ich kapitan Ragnar Klavan główkując obił słupek, a w 78. minucie rezerwowy Trevor Elhi strzelając ze środka pola karnego pomylił się o centymetry. Ostatecznie wynik potyczki w Tbilisi nie uległ już zmianie i Gruzja zwyciężyła 2:0.


Gruzja - Estonia 2:0 (2:0)

1:0 - Jemal Tabidze 6'

2:0 - Valeri Kazaishvili 35'


Gruzja: 1. Giorgi Makaridze - 2. Otar Kakabadze, 5. Solomon Kvirkvelia (84, 4. Guram Kashia), 3. Jemal Tabidze, 16. Lasha Shergelashvili (63, 15. Lasha Dvali) - 9. Nika Kvekveskiri, 7. Jaba Kankava - 19. Giorgi Papunashvili (83, 6. Giorgi Aburjania), 8. Valeri Kazaishvili, 17. Giorgi Merebashvili (63, 20. Jaba Jigauri) - 13. Nika Kacharava (70, 14. Bachana Arabuli; 77, 11. Giorgi Kvilitaia).

Estonia: 12. Marko Meerits - 3. Artur Pikk (63, 5. Dmitri Kruglov), 15. Ragnar Klavan, 24. Igor Morozov, 31. Joonas Tamm, 23. Taijo Teniste (71, 13. Trevor Elhi) - 4. Mattias Käit (75, 14. Konstantin Vassiljev), 16. Ilja Antonov (46, 20. Artjom Dmitrijev), 11. Brent Lepistu (71, 6. Aleksandr Dmitrijev) - 8. Henri Anier (46, 17. Siim Luts), 10. Sergei Zenjov.

 

Żółte kartki: Kvekveskiri - Antonov.

 

 

Fot. Georgian Football Federation





ZOBACZ TAKŻE:


Właściciel

Sponsor strategiczny

Sponsorzy główni