IV liga: Przegrana z Mławianką

W ramach 24. kolejki IV ligi Wisła II Płock mierzyła się na wyjeździe z Mławianką Mława. Gospodarze niestety wygrali to spotkanie 4:2, choć Nafciarze objęli na początku dwubramkowe prowadzenie po golach Gabriela Wiącka i Wojciecha Szumilasa.

W pierwszej połowie byliśmy świadkami bardzo ciekawego widowiska. Szybciej do głosu doszli płocczanie, kiedy na prawej stronie sfaulowany został Fryderyk Gerbowski. Strzał z rzutu wolnego Wojciecha Szumilasa spokojnie obronił jednak Piotr Piotrowski. Bramkarz dobrym chwytem popisał się również chwilę potem, gdy wyłapał dośrodkowanie Briana Galacha. Nafciarzom udało się wyjść na prowadzenie w piątej minucie meczu. Środkiem pola po odbiorze ruszył Piotr Dominik, który przytomnie rozegrał do Gabriela Wiącka. Młody napastnik płaskim strzałem bez problemu umieścił piłkę w bramce Mławianki Mława. Rywale nie zdążyli się otrząsnąć i mieliśmy już naszą drugą bramkę. Na raty całą akcję wykończył Wojciech Szumilas. Po kwadransie gry ten sam zawodnik miał chęć na kolejne trafienie, ale tym razem został już skutecznie zablokowany.

Później był jeszcze rajd i kolejna centra Galacha oraz kompletnie nieudany strzał z dystansu Dominika Lemanka. Niestety, po dwudziestej minucie kontaktową bramkę zdobył dla gospodarzy atakujący z prawej strony Mateusz Stryjewski. Miał sporo szczęścia, gdyż piłka przeszła jeszcze po rękawicach Adriana Tokarskiego. Chwilę potem nasz golkiper musiał po raz drugi wyciągać futbolówkę z siatki. Tym razem pokonał go Jakub Tworek. Po tym trafieniu gra się mocno wyrównała i gra zdecydowanie przeniosła się do środka pola. Pod koniec połowy swoją obecność na boisku zaznaczyli jeszcze płocczanie. Najpierw w ostatniej chwili zablokowany został strzał Łukasza Mościckiego, a o mały włos gola nie zdobył Galach. Filigranowy piłkarz mógł zaskoczyć bramkarza swoim zbyt głębokim dośrodkowaniem.

W drugą połowę weszliśmy niestety bardzo źle. W pięćdziesiątej minucie zawodnicy Mławianki wyszli bowiem na prowadzenie, kiedy futbolówkę stracił Szumilas, a następnie po długim podaniu pewnym, płaskim wykończeniem Tokarskiego pokonał Szymon Masiak. Kilka minut potem gospodarze zdobyli czwartego gola. Stosunkowo lekki i niegroźny strzał jednego z przeciwników odbił jeszcze nasz golkiper, ale przy dobitce Tworka był już niestety bez szans, w związku z czym mieliśmy na tablicy już 4:2.

Tuż po tej sytuacji mogło, a być może wręcz powinno być nawet piąte trafienie, ale doskonałej szansy na gola nie wykorzystał wprowadzony w przerwie na boisko Sergio Carbajal. Ten sam zawodnik próbował szczęścia również później, gdy piłkę wypiąstkował Tokarski. Hiszpan został również powstrzymany pod koniec meczu. Niestety do ostatniego gwizdka sędziego Nafciarzom nie udało się już poważniej zagrozić bramce rywali, którzy bardzo mądrze się bronili i utrzymywali przy piłce.

Następne spotkanie młodzi Nafciarze rozegrają dokładnie za tydzień, czyli 6 czerwca. Wówczas w ramach 25. kolejki IV ligi podejmiemy na Stadionie Miejskim im. Bernarda Szymańskiego KS CK Troszyn. Początek o godzinie 17:00.

Mławianka Mława - Wisła II Płock 4:2 (2:2)

0:1 - Gabriel Wiącek 6'

0:2 - Wojciech Szumilas 12'

1:2 - Mateusz Stryjewski 24'

2:2 - Jakub Tworek 25'

3:2 - Szymon Masiak 50'

4:2 - Jakub Tworek 61'

Mławianka (wyjściowy): Piotr Piotrowski - Mateusz Stryjewski, Gabriel Inserte, Maciej Rogalski, Szymon Maszota, Marcin Tomczak, Michał Stryjewski, Szymon Masiak, Dominik Lemanek, Krzysztof Dąbkowski.

Wisła II: 87. Adrian Tokarski - 6. Beniamin Czajka, 8. Łukasz Mościcki, 11. Gabriel Wiącek (71', 70. Kamil Dąbrowski), 14. Dawid Burka, 18. Brian Galach, 28. Mateusz Lewandowski (65', 89. Bartosz Zynek), 32. Fryderyk Gerbowski (61', 9. Jan Krawczyk), 74. Jakub Witek, 77. Piotr Dominik, 96. Wojciech Szumilas (80', 17. Dawid Szczepanik).

Zagrali także: 20. Filip Potrawiak, 7. Damian Kacperski.

Żółte kartki: Tomczak, Nowiński, Inserte - Galach, Dominik.