IV liga. Remis w meczu na szczycie
W zaległym meczu 5. kolejki IV ligi Wisła II Płock podejmowała lidera tabeli Świt Staroźreby. Do przerwy goście prowadzili po golu Filipa Januszczaka, ale w doliczonym czasie gry punkt uratował nam Aleksander Pawlak. Po remisie 1:1 (0:1) obie drużyny w sezonie 2020/2021 wciąż pozostają niepokonane.
Środowe spotkanie nie zaczęło się dla nas najlepiej. Już po jednym z pierwszych stałych fragmentów gry Filip Januszczak z bliska skierował piłkę do siatki i od 6. minuty musieliśmy gonić wynik. Po stracie gola młodzi Nafciarze nie za bardzo wiedzieli jak zabrać się do odrabiania strat. W tym samym czasie zawodnicy ze Staroźreb mogli skupić się na obronie dostępu do własnej bramki oraz próbach kontrataków. Z czasem przyjezdni na dłużej przejęli jednak inicjatywę. Po jednym z szybkich wyjść do przodu na mocne uderzenie z dystansu zdecydował się Seweryn Truskolaski, ale Bartłomiej Gradecki był na posterunku. W odpowiedzi po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Kamila Dąbrowskiego i zgraniu piłki głową przez Adriana Szczutowskiego po raz pierwszy zrobiło się naprawdę gorąco w polu karnym Świtu. W 36. minucie szczęście dopisało z kolei nam. Po kolejnym strzale Truskolaskiego i interwencji Gradeckiego w doskonałej sytuacji pomylił się Jakub Sierpiński. Pięć minut później formę naszego bramkarza próbą z ostrego kąta sprawdził jeszcze Rafał Trakul i na przerwę to goście schodzili w lepszych humorach.
W przerwie trener Brzozowski zdecydował się na przeprowadzenie trzech zmian. Na boisku pojawili się Aleksander Pawlak, Kacper Kondracki oraz Titas Milasius, a gra w ofensywie zaczęłw wyglądać lepiej. Niebiesko-biało-niebiescy częściej zaczęłli gościć na połowie i w obrębie szesnastki przeciwnika, ale cały czas brakowało konkretów. Jednocześnie trzeba było mieć się na baczności, bo co rusz dobrze na prawej stronie pokazywał się Trakul, który między innymi w 49. minucie znów postraszył Gradeckiego. Dośrodkowania Pawlaka, prostopadłe podania Dąbrowskiego, napędzanie akcji przez Gerbowskiego czy próby "rozciągania" rywali długo nie przynosiły powodzenia. W 74. minucie rezerwowy Alex Krawiec trafił w poprzeczkę, ale wcześniej i tak był na pozycji spalonej. Niewiele potem wyrzucony do boku Milasius kopnął w boczną siatkę, a w 81. minucie Litwin ponownie uderzał niecelnie z narożnika pola karnego. Już w doliczonym czasie gry fantastycznie z dystansu kropnął jeszcze Stanisław Łojewski, a Dawid Kręt z trudem odbił futbolówkę na rzut rożny. Gdy wydawało się, że to wszystko, na co stać dziś Wiślaków, po zagraniu Krawca i przedłużeniu Beniamina Czajki, do wyrównania doprowadził Pawlak i obie drużyny podzieliły się punktami.
Kolejny mecz o stawkę Wisła II Płock rozegra już w najbliższą sobotę 19 września o godznie 11:00, gdy na wyjeździe zagra z Makowianką Maków Mazowiecki.
Wisła II Płock - Świt Staroźreby 1:1 (0:1)
0:1 - Filip Januszczak 6'
1:1 - Aleksander Pawlak 90'+3
Wisła II Płock: 93. Bartłomiej Gradecki, 2. Beniamin Czajka, 3. Stanisław Łojewski, 4. Szymon Kiewel (71, 6. Mateusz Włodarski), 7. Adrian Szczutowski (46, 17. Kacper Kondracki), 8. Dawid Szczepanik (46, 15. Aleksander Pawlak), 14. Dawid Krzyżański (46, 23. Titas Mialasius), 16. Filip Potrawiak (65, 22. Alex Krawiec), 19. Damian Kacperski, 25. Fryderyk Gerbowski, 41. Kamil Dąbrowski (C).
Świt Staroźreby: 1. Dawid Kręt, 4. Mateusz Tomaszewski, 6. Seweryn Truskolaski, 8. Filip Januszczak (69, 9. Michał Sadowski), 10. Michał Sobczak (C) (86, 20. Bartosz Wiśniewski), 11. Sebastian Krajewski, 13. Mariusz Unierzyski, 14. Radosław Gałązka (88, 15. Jarosław Unierzyski), 16. Jakub Sierpiński (78, 19. Dawid Majewski), 17. Rafał Trakul, 18. Bartosz Zieliński.
Żółte kartki: Gerbowski, Czajka - Zieliński.