Logotyp Wisła Płocka S.A.
Oficjalna strona internetowa
WISŁY PŁOCK S.A.


Jakub Rzeźniczak: Jestem bardzo miło zaskoczony

 

O okresie przygotowawczym, obozie w Grodzisku Wielkopolskim, grach sparingowych, atmosferze w szatni Wisły czy mieszkaniu w Płocku zamieniliśmy kilka zdań z naszym defensorem Jakubem Rzeźniczakiem.

Nafciarze mają już za sobą pierwszy, zdecydowanie najtrudniejszy moment podczas letniego okresu przygotowawczego. Po zakończonym obozie w Grodzisku Wielkopolskim drużyna kontynuuje treningi na własnych obiektach w Płocku, a ich zwieńczeniem przed wyjazdem na obóz w Szamotułach będą dwa sparingi - dzisiejszy z Olimpią Grudziądz, oraz sobotni z Rakowem Częstochowa. - Pierwsza część okresu przygotowawczego była bardzo intensywna. Dużo pracowaliśmy nad przygotowaniem fizycznym, rozegraliśmy też trzy mecze kontrolne. Wydaje mi się, że oprócz tego pierwszego z ŁKS-em, dwa kolejne z AEK Larnaka i Brondby możemy zapisać na plus. Z każdym spotkaniem widać było, że wyglądamy coraz lepiej fizycznie, piłkarsko również zaliczaliśmy postęp. - powiedział nam na wstępie Jakub Rzeźniczak.

Obóz w Grodzisku bez wątpienia nie należał do najprzyjemniejszych. Dwa wyczerpujące treningi dziennie, notabene w pełnym słońcu i ekstremalnych temperaturach. Nasz rozmówca zapewnia, że teraz będzie już przyjemniej. Zajęcia skupiać się będą na tym, co każdy piłkarz lubi najbardziej, czyli treningach z piłkami. - Jesteśmy już coraz bliżej startu ligi. Obciążenia automatycznie będą mniejsze, będziemy bardziej skupiać się na taktyce. W ciągu najbliższych dni powinien się już na dobre wykrystalizować skład, który wybiegnie na pierwszy mecz z Górnikiem Zabrze. Ja osobiście jestem bardzo zadowolony z tych przygotowań, wcześniej co prawda złapałem delikatny uraz, więc nie mogłem trenować na sto procent, ale teraz jest już w porządku. Widziałem jak chłopaki ciężko pracują i myślę, że efekty tej pracy przyjdą w połowie lipca. - dodał były piłkarz azerskiego Karabachu.

Kuba nie ukrywa, że jest bardzo pozytywnie zbudowany atmosferą panującą w szatni Nafciarzy. - Osobiście jestem bardzo miło zaskoczony. Całe życie byłem w szatni Legii Warszawa, a wiadomo, że tam piłkarze mają różne ego, więc różnie bywało z atmosferą. Tutaj w Płocku od samego przyjazdu jest super, wszyscy się razem trzymają, zarówno obcokrajowcy, jak i zawodnicy z Polski czy młodsi piłkarze. Pozytywnie mnie to zaskoczyło.

 

 

Dobra atmosfera w szatni oraz szybka i przyjemna aklimatyzacja w naszym mieście. Nic, tylko trenować. - Oczywiście, mieszkam w Płocku. Jednak trzy godziny codziennie spędzone w samochodzie, to byłoby z mojej strony bardzo nieprofesjonalne. Wynająłem mieszkanie w Płocku, zdążyłem się już urządzić. Wcześniej mieszkał tam Ariel Borysiuk i mam nadzieję, że będzie mi się tam mieszkało równie dobrze. - dodał na zakończenie popularny Rzeźnik.

Przypominamy, że już dziś o godzinie 17:00 na naszym stadionie rozegramy kolejny sparing. Tym razem naszym przeciwnikiem będzie pierwszoligowa Olimpia Grudziądz. Serdecznie zapraszamy wszystkich kibiców na trybunę krytą, a tych, którzy nie będą mogli obejrzeć spotkania przy Łukasiewicza - do śledzenia transmisji na żywo z przebiegu meczu. Więcej informacji znajdziecie tutaj.





ZOBACZ TAKŻE:


Właściciel

Sponsor strategiczny

Sponsorzy główni