Jarosław Fojut: Nie miałem problemu z aklimatyzacją
Szatnię Nafciarzy zasilił na początku czerwca. Jarosław Fojut ma już za sobą pierwsze treningi z drużyną pod okiem sztabu szkoleniowego oraz trenera Leszka Ojrzyńskiego.
31-letni środkowy defensor nie ukrywa, że w tym momencie interesuje go tylko i wyłącznie walka o miejsce w pierwszej jedenastce Wisły, a po jej wywalczeniu, dążenie do zagwarantowania Wiśle jak najwyższego miejsce w ligowej tabeli. - Moim celem jest przede wszystkim rozegranie jak największej ilości spotkań. Oczywiście na zero z tyłu! Chcemy też osiągnąć cel, który sobie wspólnie założymy - klub, trener oraz drużyna. - powiedział nam na wstępie Jarosław Fojut.
Nafciarze w piątek 14 czerwca oficjalnie zakończyli okres urlopowy i rozpoczęli przygotowania do sezonu 2019/2020. Jak pierwsze zajęcia z drużyną podsumowałby nasz nowy stoper? - Pierwsze treningi oceniam bardzo pozytywnie. Swoją drogą już kilkukrotnie przechodziłem podobne etapy, rozgrywając pierwsze treningi w nowym zespole. Chciałbym podkreślić, że szatnia oraz sztab szkoleniowy bardzo pozytywnie mnie przyjęli. Czuję się bardzo dobrze i komfortowo. Teraz wspólnie skupiamy się tylko na tym, by jak najlepiej przygotować się do nadchodzącego wielkimi krokami sezonu. - dodał nasz rozmówca.
Nowa szatnia, nowi koledzy, nowe cele. Czy pochodzący z Legionowa Jarosław Fojut znał wcześniej któregoś z Nafciarzy? - Zawodników Wisły znałem dotychczas tylko z boiska, gdzie graliśmy przeciwko sobie. Czyli śmiało można powiedzieć, że łączyła nas tylko czysta rywalizacja sportowa. Z żadnym z niech nie miałem okazji wcześniej współpracować. Podkreślam, że z aklimatyzacją nie miałem jednak żadnego problemu. - dodał na zakończenie były zawodnik Pogoni Szczecin.
Galerię zdjęć z wtorkowego treningu zawodników Wisły Płock znajdziecie tutaj.
fot. Michał Łada