Logotyp Wisła Płocka S.A.
Oficjalna strona internetowa
WISŁY PŁOCK S.A.


Jesteśmy z Wami już dwa lata!

 

Dwa lata temu na stadionie przy ulicy Łukasiewicza 34 miała miejsce nietypowa konferencja prasowa. Po raz pierwszy media nie zostały zaproszone na miejsce, a do oglądania na żywo poprzez Internet. Nieprzypadkowo tak się stało, gdyż Wisła Płock ogłosiła wtedy powstanie sekcji esportowej, gdzie znaczna część rozgrywek odbywa się właśnie poprzez sieć.

5 kwietnia 2017 roku utworzona została dywizja FIFA, a jej pierwszym członkiem został Cezary “KarteK_pL” Gontarek. Czarek to jeden z najbardziej utytułowanych graczy w Polsce w całej historii serii gier EA Sports FIFA. Olbrzymie doświadczenie nabyte w turniejach, kilka tytułów Mistrza Polski, Drużynowe Mistrzostwo Europy to niektóre z argumentów, które zadecydowały o wyborze Kartka. Kluczowy był jeszcze jeden fakt - Kartek to rodowity płocczanin, a Wisła Płock poprzez esport chciała zarówno rozwijać swoją markę w całej Polsce, jak i działać lokalnie wokół Płocka i pokazywać społeczności, czym są rozgrywki w grach na wysokim poziomie.

Koordynacja działań sekcji i jej plany na przyszłość zostały powierzone Marcinowi Sieczkowskiemu (Darky), który współpracował z klubem marketingowo już wcześniej, ale przede wszystkim większość jego zawodowej kariery miała miejsce właśnie w esporcie, przy drużynach takich jak, Team Pentagram (PGS) czy Universal Soldiers (US) oraz największych polskich organizacjach ligowych.

 

2017

Wisła Płock została trzecim klubem piłkarskim, który otworzył sekcję esportową w Polsce. Początkowe miesiące działania sekcji to przede wszystkim próby, w jaki sposób świat piłkarski może łączyć się i przeplatać z tym wirtualnym. Razem z Kartkiem odwiedzaliśmy spotkania fanów Wisły w różnych miejscach za każdym razem rozgrywając mecze pokazowe w FIFA, czy doradzając, jak grać. Przykładowo w Dobrzyniu nad Wisłą kibice urządzili turniej właśnie w tę grę przy okazji zlotu.

Kolejnym krokiem skierowanej do lokalnej społeczności była organizacja własnych, małych turniejów, jak ten, który zorganizowaliśmy przed płockim Ratuszem. Gdy, bardzo szybko wyczerpało się 128 dostępnych miejsc, wiedzieliśmy, że w Płocku jest klimat do esportu. Poza działaniami na żywo zaczęliśmy też testowo wprowadzać multimedia w Internecie. Początkowo nie wiedzieliśmy, czy symulacje spotkań Ekstraklasy, publikowane w dniu meczowym przyjmą się. Okazało się jednak, że świetnie trafiają do najmłodszych odbiorców, co było widać zwłaszcza podczas Dnia Dziecka na stadionie. Kartek praktycznie tylko tłumaczył się najmłodszym fanom, czemu w danej symulacji padł taki, a nie inny wynik.

 


We wrześniu dołączył do nas drugi zawodnik grający profesjonalnie w FIFA. Tomasz “Bryke” Beczak był wyróżniającym się graczem, pochodził z Płocka, często można go było spotkać na trybunach przy Ł34, ale i na wyjazdach. Do tego miał okazję reprezentować Wisłę Płock w FIFA jeszcze przed powstaniem sekcji esportowej, gdyż jako kibic wystąpił w pierwszym Ekstraklasa Cup.

Końcowe miesiące 2017 roku były przede wszystkim obraniem kierunku na większą rywalizację sekcji z innymi klubami piłkarskimi oraz wprowadzenie kolejnych innowacji. Cezary Gontarek zakwalifikował się do prestiżowej ligi Playstation League, a w październiku w Gliwicach miał miejsce pierwszy mecz pokazowy sekcji esportowych w Ekstraklasie. Przed pojedynkiem z Piastem na prawdziwej murawie Bryke wygrał w pojedynku bo3 2:1. Miesiąc później miała miejsce pierwsza transmisja internetowa z takiego spotkania, gdzie mierzyliśmy się z Legią na Łazienkowskiej.

 

 

Dwa wyjazdowe mecze pokazowe były szeroko chwalonym pomysłem, a dla nas sygnałem, że musimy więcej działać #NaStadionie. Sprawdziliśmy możliwości i przystosowaliśmy pomieszczenia do treningu i rozgrywania spotkań esportowych. Rozpoczęliśmy serię transmitowanych w Internecie spotkań, gdzie zawodnicy Wisły eSports rozgrywali spotkania Ligi Weekendowej i odpowiadali na pytania śledzących ich fanów, a wszystko to z widokiem na murawę Stadionu im. Kazimierza Górskiego.

 

2018

O ile 2017 można uznać za udany początek działań wokół esportu, o tyle w roku 2018 obraliśmy za cel znaczną intensyfikację działań i otworzenie się na jeszcze więcej możliwych interakcji z fanami.

Fani serii FIFA przeważnie dużo czasu spędzają, poza samym graniem, na oglądaniu najlepszych zagrań, taktyk, czy po prostu materiałów rozrywkowych o grze. Zaczęliśmy nawiązywać współpracę z “Youtuberami”, czyli twórcami bardzo popularnych treści video. Skutkiem tego był, przeprowadzany pierwszy raz u nas na stadionie, kolejny pojedynek z Piastem Gliwice. Komentatorem tego spotkania był bardzo popularny Oskar “Junajted” Siwiec, który rozegrał też “Mecz Mistrzów Polski FIFA” przeciwko Czarkowi Gontarkowi. Wydarzenie to było również transmitowane na stadionowym telebimie, co zaskoczyło kibiców wcześniej wybierających się na stadion.

 

 

Ponad 30 tysięcy wyświetleń transmisji meczu pokazowego pokazało, że obrana przez nas droga to dobry kierunek. Do końca roku wielokrotnie Junajted, ale również LisekHD, PLKD, Dommanu (Kartomania) brali udział w naszych projektach. Ten ostatni wcielił się także w wirtualnego trenera Wisły Płock w FIFA i na swoim kanale Youtube rozgrywał karierę szkoleniowcem, którego nazwał Anatol Banan.

Sekcja FIFA systematycznie prowadziła swoje akcje skierowane do fanów i społeczności gamingowej, ale nie można zapominać o występach w rozgrywkach. Z dumą wspominamy drugie miejsce Tomka Beczaka w Playstation League, czy wynik 27-3 w Lidze Weekendowej. Dużo doświadczenia zebraliśmy również w eliminacjach drużynowych mistrzostw świata, gdzie wprawdzie nie wyszliśmy z grupy, ale graliśmy z takimi drużynami, jak AS Roma fnatic, czy VFL Wolfsburg.

Warto również wspomnieć o Międzyszkolnej Lidze Esportowej w Counter-Strike rozgrywaną w Płocku, która nasza sekcja objęła patronatem, ale i wsparła pod kątem merytorycznym i organizacyjnym. 16 szkół średnich rywalizowało w Internecie, by najlepsza czwórka spotkała się na finałach LAN w płockiej Galerii Wisła. Nie zabrakło tam również organizowanego przez nas turnieju FIFA… gdzie po raz kolejny było więcej chętnych niż dostępnych miejsc.

 

 

Czwarty kwartał 2018 roku był dla nas przełomowy. Z jednej strony nowa edycja gry FIFA, która stawiała nowe wyzwanie, ale i możliwości. W ramach premiery zorganizowaliśmy na stadionie bootcamp, gdzie między innymi otworzyliśmy dużo paczek z kartami… i do Kartka trafił pierwszy Cristiano Ronaldo w Polsce. Nasi esportowcy trenowali też zagrania z FIFY na prawdziwym boisku, czy też razem z fanami wybrali najlepszą jedenastkę w FUT tylko ze złotych kart. Koniec roku przyniósł też kolejny pojedynek z Piastem, tym razem esportowi gliwiczanie wyjeżdżali z Płocka w nie najlepszych nastrojach, bo ulegli aż 6-2 (4-0, 2-2).

Wisła Płock od początku otworzenia sekcji esportowej nie zamykała się na inne gry. W okresie wakacyjnym nawiązaliśmy kontakt z nowo powstającym kanałem o tematyce gamingowej - Polsat Games. Poznając ich plany zdecydowaliśmy się na otworzenie sekcji w grze League of Legends, by nowy zespół występował w telewizyjnej Ultralidze.

Blisko miesiąc selekcji zawodników zaowocował podpisaniem kontraktów z 4 graczami dawnego Team DPD, a pierwszy skład LoL wyglądał następująco:


- górna aleja: Miłosz “Raven” Domagalski,

- dżungla: Patryk “Bolszak” Jażdżewski,

- środkowa aleja: Marcin “bucu” Świech,

- strzelec: Konrad “elegy” Wilk,

- wspierający: Bartłomiej “Dzondzy” Królak.

 

 

Funkcję trenera objął Krzysiek Chęciński i drużyna razem z rezerwowymi mogła rozpocząć treningi. Wisła Płock została w ten sposób pierwszym klubem sportowym z dywizją League of Legends.

O ile nasza drużyna była tworzona z myślą o Ultralidze to okazało się, że możemy wziąć udział w ESL Mistrzostwach Polski. Zawodnicy uzyskali awans do najlepszej czwórki i półfinał rozgrywali z Poznania podczas Poznań Game Arena. Pięciogodzinna seria rozegrana na Illuminar Gaming, brak miejsc siedzących, głośny doping sprawił, że każdy kto to widział to na miejscu nie miał już wątpliwości, że klub sportowy może mieć sekcję esportową nie tylko w wirtualną piłkę. Z Poznania wróciliśmy z brązowymi medalami ESL Mistrzostw Polski.

 

 

We wspomnianej już wcześniej Ultralidze zaliczyliśmy świetny debiut podczas inauguracji ligi w warszawskim studio Polsat Games. Pewnie pokonaliśmy Szatę Maga i wielu ekspertów widziało w nas czołową drużynę. Poprzez cały sezon gier byliśmy określani, jako bardzo trudny i niewygodny przeciwnik. Niestety poza bardzo dobrymi grami zdarzały się też zdecydowanie słabsze. O ile udało nam się wygrać choć raz z każdym zespołem, w tym z późniejszymi finalistami, to pod koniec sezonu nie prezentowaliśmy się już tak dobrze jak na początku i wspomniana już Szata Maga wyeliminowała nas z rozgrywek, które skończyliśmy na 5-6 miejscu.

Dywizja LoL brała również udział w kolejnym sezonie Polskiej Ligi Esportowej. Paradoksalnie tutaj rozgrywki rozpoczęliśmy słabo, przez chwilę okupując nawet ostatnie miejsce, ale każdy kolejny mecz był lepszy. Finalnie udało nam się zająć wysokie 4 miejsce.

 

 

2019

Nowy rok zazwyczaj zaczyna się od podsumowań, często plebiscytów. Nie inaczej było w tym przypadku, gdyż nasza sekcja została nominowana do “Sportowej Inicjatywy Roku” w Polish Esports Awards organizowanym przez Onet. Nasze działania bardzo doceniły redakcje zaproszone do plebiscytu i zdaniem Weszło Esport, Polsat Games, czy Cybersport.pl to właśnie my byliśmy najbardziej innowacyjnym projektem łączonym ze sportem.

Początek roku dla Wisła Płock eSports był okresem intensywnych przygotowań do kolejnych rozgrywek. Już w styczniu rozpoczynał się kolejny sezon Ultraligi, w przebudowanym składzie pozostał tylko bucu (oraz Krzysiek Chęciński, jako drugi trener), a dołączyło 4 nowych zawodników: Marcin “Unknown” Kubicki, Karol “t4nky” Słomka, Łukasz “Pyrka” Grześkowiak oraz Konrad “Renifer” Potępa, które w ramach wypożyczenia występował już z nami podczas ESL Mistrzostw Polski. Głównym trenerem został Kacper “nahovsky” Merski.

2019 rok nie oznaczał tylko zmian kadrowych, przebudowana została identyfikacja wizualna zespołu, wprowadzone zostały nowe koszulki meczowe, dedykowane esportowi, a przede wszystkim sekcji League of Legends. Skuteczne działania w roku poprzednim doprowadziły do nawiązania współpracy z trzema markami, które nie były wcześniej związane z klubem piłkarskim. Diablo Chairs, producent foteli gamingowych, Roccat, producent peryfierów do komputerów, oraz Komputronik Gaming stały się partnerami esportowej Wisły.

 

 

Kolejna innowacja to powołanie drugiej sekcji w League of Legends, ale w formie akademii skierowanej do mniej doświadczonych graczy z Płocka i okolic. Wisła zawsze podkreślała, że zależy jej na kierowaniu działań esportowych również do lokalnej społeczności, a utworzenie składu mogącego powalczyć np. w Ultralidze z samych graczy z naszych okolic było niemożliwe. W tym projekcie to nie wynik ‘esportowy’ jest najważniejszy, a pokazanie, z jakimi korzyściami, ale i wyrzeczeniami, wiąże się esport na wysokim poziomie. Aż 10 osobowy skład został zgłoszony do Ligi APEL, gdzie obecnie oczekuje na fazę playoff.

 

 

Spora zmiana zaszła też w dywizji FIFA. Docierały do nas pierwsze informacje, iż w tym roku w ramach rozgrywek Ekstraklasy zostanie też utworzona liga esportowa. Na całym świecie ligi esportowe w FIFA przy ligach piłkarskich charakteryzują się tym, że są grane na dwóch konsolach PS4 oraz XBOX ONE. Cezary “KarteK_pL” Gontarek z początkiem roku rozpoczął od nowa proces budowania składu na innej platformie, by cały zespół był gotowy na ogłoszenie rozgrywek.

Nim jednak do tego doszło dużo emocji dostarczyła nam sekcja League of Legends. Łatka bardzo niewygodnej drużyny do grania przeciwko została z nami na dobre. Przez olbrzymią część 3 miesięcznego ‘splitu’ każdy tydzień kończyliśmy bilansem 1-1. Nie zabrakło również zwycięstw ze zdecydowanymi faworytami ligi - devils.one oraz Rogue Esports Club. Zwłaszcza to drugie zwycięstwo odbiło się szerokim echem nie tylko w naszym kraju (w REC występował wtedy Koreańczyk Profit), a poprzedzone było kilkudniowym bootcampem w warszawskim Budda Play. Ostatecznie nie poprawiliśmy wyniku z poprzedniego sezonu i również zajęliśmy miejsca 5-6, ale po zdecydowanie lepszej końcówce. Ćwierćfinałowe spotkanie przeciwko Illuminar Gaming po raz kolejny okazało się 5 godzinnym thrillerem, niestety przegraliśmy 2-3 i naprawdę niewiele zabrakło, by to Wisła Płock eSports wystąpiła w półfinale.

 

 

Tuż przed początkiem wspomnianej już ligi Ekstraklasa Games mieliśmy jeszcze przyjemność wziąć w udziale innego projektu sygnowanego marką najlepszej polskiej ligi piłkarskiej. Mowa o trzeciej edycji Ekstraklasa Cup, czyli jednodniowego turnieju, gdzie każdy klub z ESA przystępuje do zawodów w FIFA 2vs2 w składzie: piłkarz pierwszego zespołu oraz esportowiec/kibic. O ile mieliśmy sporo zastrzeżeń do poprzednich rozgrywek w tym formacie to tym razem nie mogliśmy narzekać praktycznie na nic.

W Ekstraklasa Cup Wisłę Płock reprezentowali Adrian Szczutowski (piłkarz) oraz Tomasz “Bryke” Beczak, całość rozgrywek była transmitowana na żywo w internecie oraz telewizji Polsat Games. Dla nas najlepsze było to, że według informacji prasowej 880 tysięcy osób obserwowało, jak Tomek i Adrian, nie stawiani w roli faworytów, rozkręcają się z meczu na mecz, odprawiając kolejnych przeciwników “z kwitkiem”. W godzinach wieczornych wszystko stało się jasne - nasi zawodnicy podnieśli pamiątkowe trofea za zwycięstwo do góry, nie przegrali żadnego spotkania, strzelili najwięcej bramek, stracili najmniej… tak wyglądała droga Wisły Płock do zwycięstwa w Ekstraklasa Cup 2019:

Grupa D:

1:0 vs. Lech Poznań

3:1 vs. Górnik Zabrze

3:0 vs. Jagiellonia Białystok

Ćwierćfinał:

3:0 vs. Pogoń Szczecin

Półfinał:

3:2 vs. Zagłębie Lubin

Finał:

2:1 vs. Miedź Legnica

 

 

Przed naszymi drugimi urodzinami odbyły się jeszcze otwarte eliminacje do Ekstraklasa Games. Każdy zespół w tych rozgrywkach musiał posiadać 4 graczy FIFA - dwóch na XBOX oraz dwóch na PS4. Najlepszymi spośród ponad 500 uczestników zostali Filip “FeFeNeRo” Dobosz (XO) oraz Mariusz “TeLLe” Marciniuk (PS4) i w ten sposób dołączyli do Wisła Płock eSports.

 

 

W ostatni weekend marca rozgrywki wystartowały. Przyszedł czas na weryfikację przygotowań, składów oraz pierwsze spotkania. Naszym celem na te, rozgrywane po raz pierwszy w takiej formule, jest zajęcie miejsca premiowanego awansem do fazy play-off, czyli górna ósemka. Do dziś (6 kwietnia) zostało rozegranych 6. kolejek, a nasz bilans to 4-3-5 i zawodnicy wiedzą, że przed nimi trudna droga, by zapewnić sobie awans w następnych tygodniach.

W drużynie League of Legends trwają obecnie przygotowania przed rozgrywkami Polish Open, które są internetowym turniejem z pulą nagród wynoszącą 10 000 dolarów oraz kolejnymi ESL Mistrzostwami Polski.





ZOBACZ TAKŻE:


Właściciel

Sponsor strategiczny

Sponsorzy główni