KĘPASA2024. Unia bez szans
W trzecim sparingu w trakcie obozu #KĘPASA2024 Wisła Płock pokonała Unię Skierniewice 2:0 (2:0), a na listę strzelców wpisali się Łukasz Sekulski i Jakub Szymański.
Od początku sobotniego spotkania to Nafciarze byli stroną dyktującą wydarzenia na boisku. Już w 7. minucie, po podaniu Ksawerego Kukułki, w dobrej sytuacji znalazł się Łukasz Sekulski, ale strzelił obok bramki. W odpowiedzi w kierunku Macieja Gostomskiego zza pola karnego uderzał Szymon Łapiński, lecz nasz golkiper był na posterunku. Przez długi czas było to jedyne ofensywne wyjście gości na połowę Wisły Płock. W kolejnych minutach przewaga drużyny trenera Misiury momentami była przytłaczająca, a stojący między słupkami bramki Unii Pruszkowski miał ręce pełne roboty. Między 13. i 21. minutą swoje szanse mieli Jesper Westermark (zablokowany), Dominik Kun (trzykrotnie), Maciej Famulak (po rzucie rożnym), Kukułka z dystansu, Sekulski (dobitka próby Kuna) czy też Krystian Pomorski (zablokowany).
Z biegiem czasu nasi piłkarze nie zamierzali zwalniać tempa i cały czas starali się otworzyć wynik rywalizacji. W 25. minucie Sekulski chciał przelobować Pruszkowskiego, lecz posłał piłkę zbyt nisko, ale już dwie minuty później Łukasz znalazł drogę do siatki przyjezdnych, czym udokumentował naszą przewagę. Niewiele potem, bo w 38. minucie, po wrzutce Famulaka z prawej strony, najlepiej w polu karnym odnalazł się Jakub Szymański, który głową podwyższył prowadzenie. W 40. minucie, po płaskim dograniu Kukułki, świetną okazję zmarnował Mateusz Lewandowski, następnie Famulak chybił o centymetry, a tuż przed przerwą groźnie z dystansu huknął Dawid Kocyła.
W drugiej połowie obraz gry nie uległ zbytnio zmianie. Nadal to nasi zawodnicy byli stroną, która wyznaczała tempo gry i stwarzała sobie sytuację za sytuacją. W 48. minucie niecelnie uderzał Kun, a w 53. nieznacznie pomylił się Famulak. W 58. minucie po centrze z rzutu rożnego Fabiana Hiszpańskiego blisko powodzenia był Andrias Edmundsson, a po 60. minucie dwukrotnie zza pola karnego strzelał Pomorski, lecz bez efektu w postaci gola. Podobnie było w 70. minucie, gdy kolejne szanse mieli Hiszpański (zablokowany) i Kun (strzał oraz dobitka zatrzymane przez bramkarza), a po chwili również Marcin Więckowski, którego główka sprawiła Pruszkowskiemu sporo trudności. W 77. minucie szybki atak wyprowadził Oskar Tomczyk, który oddał piłkę Kunowi, a ten wystawił ją Bartoszowi Borowskiemu, ale dwie próby 17-letniego napastnika trafiły wprost w bramkarza ze Skierniewic. Tuż przed ostatnim gwizdkiem blisko szczęścia byli jeszcze Gleb Kuchko, Ignace Abdelhamid i Hiszpański (trafił w poprzeczkę), którzy nie zdołali jednak zmienić rezultatu dzisiejszego pojedynku.
Ostatnie spotkanie kontrolne przed startem nowego sezonu Betclic 1. Ligi Wisła Płock rozegra w piątek 12 lipca o godzinie 12:00 w Brześciu Kujawskim, gdzie zmierzy się z beniaminkiem PKO Bank Polski Ekstraklasy Lechią Gdańsk.
Wisła Płock - Unia Skierniewice 2:0 (2:0)
1:0 - Łukasz Sekulski 27'
2:0 - Jakub Szymański 38'
Wisła: Gostomski (60' Gradecki) - Haglind-Sangre (46, Brzozowski), Szymański (46, Edmundsson), Misiak, Pomorski (77, Yampol), Niepsuj (46, Hiszpański), Kukułka (70, Więckowski), Famulak (60, Tomczyk), Kun (77, Abdelhamid), Westermark (30' Kocyła, 60' Kuchko), Sekulski (30' Lewandowski, 60' Borowski).
Unia (wyjściowy): Pruszkowski - Zając, Korzeniewski, Tkachuk, Czarnecki, Sulikowski, Cegiełka,Łapiński, Górski, Sabiłło, Yavorskyi.