Kluczowy element układanki

W pięciu ostatnich meczach udział przy bramkach dla Wisły Płock miał Semir Štilić. Bośniacki rozgrywający od spotkania 20. kolejki LOTTO Ekstraklasy z Sandecją Nowy Sącz punktuje regularnie. Do asyst w konfrontacjach z Sandecją, Legią Warszawa, Górnikiem Zabrze, Zagłębiem Lubin (asysta II stopnia) w minionej serii gier dołożył kolejną - w rozegranym 24 lutego wyjazdowym starciu z Pogonią Szczecin (1:2).

W minioną sobotę Jerzy Brzęczek przeprowadził pierwszą wiosenną zmianę w podstawowym składzie. Miejsce Giorgiego Merebashviliego na lewej stronie pomocy zajął Nico Varela. Mereba na boisku i tak się pojawił, ale dopiero w 73. minucie, gdy zmieniał Konrada Michalak, przy stanie 2:1 dla gospodarzy. Ani Gruzin, ani Urugwajczyk, ani też młodzieżowy reprezentant Polski w Szczecinie nie zapunktowali.

Zapunktował z kolei Štilić i to nie pierwszy raz w 2018 roku i nie pierwszy w sezonie 2017/2018. Do debiutanckiego trafienia w niebiesko-biało-niebieskich barwach z 26 listopada 2017 przeciwko Lechowi Poznań (1:2), Bośniak od 13 grudnia regularnie ma udział przy bramkach zdobywanych przez innych piłkarzy Wisły. 

W Szczecinie 30-letni rozgrywający w 58. minucie idealnie dośrodkował piłkę w pole karne z narożnika boiska, a nabiegający Igor Łasicki głową pokonał Łukasza Załuskę. Dla stopera wypożyczonego z włoskiego SSC Napoli był to drugi gol na polskich boiskach, strzelony w bliźniaczy sposób do poprzedniego z Jagiellonią Białystok (1:2). Wówczas Łasicki wykorzystał centrę z rzutu rożnego Dominika Furmana.

Jedna bramka zdobyta w rywalizacji z Pogonią nie wystarczyła niestety do wywiezienia choćby punktu z trudnego terenu. Dla szkoleniowca Wisły był to 25. mecz na ławce trenerskiej naszego klubu. Dotychczasowy bilans to 11 zwycięstw, 3 remisy i 11 porażek. Średnia punktów na mecz 1,44, póki co jest trochę gorsza niż w poprzednim miejscu pracy trenera Brzęczka GKS-ie Katowice (1,59), ale z drugiej strony lepsza niż Lechii Gdańsk (1,40) oraz Rakowie Częstochowa (1,32).

*****

LICZBY MECZU Z POGONIĄ SZCZECIN

1 - porażkę w 2018 roku (10 w sezonie 2017/2018) poniosła drużyna Wisły Płock. Granie w lutym na wyjazdach - w przeciwieństwie do domowych spotkań - nie służy Nafciarzom. Rok temu przegraliśmy w Kielcach z Koroną 2:4, teraz 1:2 w Szczecinie z Pogonią.

2 - bramkę w barwach Nafciarzy zdobył w sobotę Igor Łasicki. 22-letni środkowy obrońca wypożyczony z włoskiego SSC Napoli po raz drugi pokonał bramkarza rywali strzałem głową, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, i po raz drugi... Wisła przegrała 1:2. Wcześniej z Jagiellonią Białystok.

5 - spotkań z rzędu z udziałem przy bramce ma na swoim koncie będący w coraz lepszej dyspozycji Semir Štilić. Bośniak w kolejkach 20-24 zanotował cztery asysty (z Sandecją Nowy Sącz, Legią Warszawa, Górnikiem Zabrze oraz Pogonią Szczecin) i kluczowe podanie (asystę II stopnia) w ubiegłotygodniowym starciu z Zagłębiem Lubin. Oby tak dalej!

6 - meczów bez porażki z rzędu to najlepsza seria trenera Brzęczka podczas pracy w Płocku. Znakomita passa zakończyła 24 lutego w Szczecinie. Trwa jednak seria 4 meczów bez porażki u siebie, którą we wtorek 27 lutego postaramy się wyśrubować jeszcze bardziej.

25 - pojedynków na ławce trenerskiej Wisły ma już w dorobku Jerzy Brzęczek. Ich bilans to 11 zwycięstw, zaledwie 3 remisy i 11 porażek z bramkami 34:33. Średnia zdobywanych punktów przez płocką drużynę w tym okresie to 1,44. Póki co lepszą średnią punktów na mecz 46-letni szkoleniowiec wypracował jedynie w czasie pracy w GKS-ie Katowice (1,59).

Fot. Krzysztof Cichomski / 400mm.pl