Kolejny rosyjski przeciwnik
28 stycznia o godzinie 16:00 polskiego czasu w Pirgos Wisła Płock rozegra drugi sparing na Cyprze. Pierwotnie rywalem Nafciarzy miała być FC Zirka Kropyvnytskyi, ale drugi rok z rzędu test mecz z Ukraińcami nie dojdzie do skutku. Tym sposobem drużyna Jerzego Brzęczka znów zmierzy się z zespołem z Rosji, konkretnie z Uralem Jekaterynburg.
Klub ten założony został w 1930 roku w Swierdłowsku, bowiem taką nazwę w latach 1924-1991 nosiło obecne miasto Jekaterynburg. Rosjanie pod nazwą Ural występują z kolei od 2003 roku, a od sezonu 2013/2014 nieprzerwanie grają w rosyjskiej elicie. 11, 13, 8, 11 - to miejsca zajmowane przez drużynę z azjatyckiej części Rosji w czterech ostatnich sezonach. Zdecydowanie najlepiej Ural radził sobie w kampanii 2015/2016, gdy zajął miejsce w środku 16-zespołowej stawki. Rok później w Premier Liga było gorzej, ale już samo dotarcie do finału Pucharu Rosji może budzić uznanie.
Co roku zawodnicy z Jekaterynburga finiszują w dolnej części tabeli, lecz jak dotąd zawsze udawało się uniknąć degradacji. Po 20. kolejkach obecnych rozgrywek zajmują natomiast dziewiątą pozycję w Premier Liga z taką samą liczbą punktów co ósmy Arsenal Tula i dziesiąty FK Rostov. Strata do naszego czwartkowego przeciwnika szóstej FK Ufy wynosi jednak zaledwie dwa oczka. Widać więc szansę na zajęcia najwyższego miejsca w historii.
W Uralu podobnie jak w Ufie znajdują się reprezentanci swoich krajów. W ostatnim czasie powoływani byli: Ormianie Edgar Manucharyan mający za sobą pobyt w Ajaxie Amsterdam i Varazdat Haroyan, Gruzin Giorgi Chanturia oraz Rumun Eric Bicfalvi, będący najlepszym strzelcem zespołu. Debiuty w kadrach narodowych ma również kilku innych zawodników takich jak: Bułgar Nikolay Dimitrov - wspólnie z Bicfalvim najlepszy w klubowej klasyfikacji kanadyjskiej, Ukrainiec Denys Kulakov, Słoweniec Gregor Balazic oraz Rosjanie Nikita Chernov i Igor Portnyagin.
Najwyżej wyceniany w drużynie jest defensywny pomocnik Roman Emeljanov (4 mln Euro), choć Ural budowany jest bez przeprowadzania milionowych transferów i sam również nie zarabia na oddawaniu piłkarzy olbrzymich sum. Oleg Shatov (3 mln euro), Chisamba Lungu (1 mln euro) i Sölvi Ottesen (750 tys. euro), którzy trafili odpowiednio do Anży Machaczkała, tureckiego Aytemiz Alanyaspor i chińskiego Jiangsu Suning to najwyższe transfery z klubu.
Najdroższy zakup w klubie z Jekaterynburgu nie przekroczył natomiast 0,5 mln euro. 300 tys. euro kosztowali w przeszłości Serb Radovan Pankov z Vojvodiny Novi Sad oraz Ormianin Artur Sarkisov z Lokomotivu Moskwa, ale głównie Ural stara się kontraktować zawodników z kartą na ręku. Co ciekawe ostatnio nasz najbliższy przeciwnik stoczył nieudaną walkę z Dinamem Moskwa o usługi piłkarza Jagiellonii Białystok i kapitana reprezentacji Litwy Fedora Černycha.
URAL JEKATERYNBURG
W TABELI: 9. pozycja.
SUKCESY: 8. miejsce w sezonie 2015/2016 i finalista Pucharu Rosji 2017.
TRENER: Aleksandr Tarkhanov - od 3 listopada 2016.
KAPITAN: Artem Fiedler.
NAJLEPSZY STRZELEC: Eric Bicfalvi - 5 bramek.
NAJWYŻEJ WYCENIANY (wg transfermarkt): Roman Emeljanov - 4 mln Euro.