Logotyp Wisła Płocka S.A.
Oficjalna strona internetowa
WISŁY PŁOCK S.A.


Konferencja po meczu #WPŁPOD

 

Hubert Kościukiewicz (Podbeskidzie Bielsko-Biała):

- Ciężko coś powiedzieć, gdy w kolejnym meczu tracimy taką liczbę bramek. Na pewno sytuacja, która zastała nas w tygodniu, też wpłynęła na zespół. Nadal nie możemy pozbierać się z niemocy w defensywie. Dzisiaj zmieniliśmy trochę sposób grania na pierwszą połowę, wprowadziliśmy jednego obrońcę więcej i liczyliśmy, że to przyniesie jakiś skutek. Wiedzieliśmy, że zespół Wisły Płock zdobywa bramki ze stałych fragmentów, a mimo to nie ustrzegliśmy się błędów. Nie wybroniliśmy i w taki sposób ciężko myśleć o zwycięstwie i przełamaniu impasu, który nas dotyka. Ta niemoc wciąż w nas jest i jeśli dalej będzie to tak wyglądało to ciężko szukać punktów gdziekolwiek. Do tego dochodzą jeszcze czerwone kartki, które dzisiaj otrzymaliśmy, a według mnie nie wynikały one z determinacji, woli walki tylko po prostu z takiej piłkarskiej głupoty i ta frustracja pokazuje, że zawodnicy też tracą głowę i później ciężko cokolwiek zrobić, gdy gra się jednego mniej, potem dwóch.

- Tak naprawdę chyba każdy myślał, żeby ten mecz się skończył i żeby nie stracić więcej bramek. Na pewno jest to ciężka sytuacja i chyba jedyny pozytyw tego wszystkiego jest taki, że granie w tym roku już się kończy i ten czas, który przyjdzie, trzeba będzie bardzo mocno i solidnie przepracować nie tylko pod kątem szkoleniowym, ale też pod kątem kadrowym. Takie decyzje będzie już podejmował ktoś inny, ja dzisiaj zastępuje Krzysia Brede, z którym pracowałem tutaj 2,5 roku i spędziłem bardzo fajny okres. Był to czas, który przyniósł dla Bielska ekstraklasę, który mam nadzieję, dał nam też dużo nauki i na pewno wyciągniemy z tej pracy wnioski. Jaka będzie moja dalsza przyszłość - tego nie wiem, na pewno zapadną jakieś decyzje w tygodniu, może do końca roku. Ja bym chciał ze swojej strony życzyć wszystkim zdrowych, wespołych m radosłych świąt i obyśmy w nowym roku spotkali się w lepszych nastrojach, by te wyniki Podbeskidzie były w przyszłej rundzie o wiele lepsze.

 

Radosław Sobolewski (Wisła Płock):

- Naprawdę bardzo cieszy mnie ten mecz i wynik, bo dzięki tym dwóm ostatnim meczom w milszych nastrojach spędzimy najbliższe święta. Gratuluję chłopakom postawy w dzisiejszym meczu, była to pewna i dość wysoka wygrana, ale ja zwiastuny lepszej gry widziałem już wcześniej. Widziałem też wielką ambicję i determinację, aby odwrócić niesprzyjające losy z poprzednich spotkań i teraz życie nam to oddało. Na sam koniec chciałbym wszystkim kibicom piłki nożnej złożyć życzenia spokojnych, zdrowych świąt w rodzinnej atmosferze i szczęśliwego Nowego Roku, spełnienia wszelkich marzeń. 

 

 





ZOBACZ TAKŻE:


Właściciel

Sponsor strategiczny

Sponsorzy główni