Logotyp Wisła Płocka S.A.
Oficjalna strona internetowa
WISŁY PŁOCK S.A.


Konferencja prasowa po #ARKWPŁ

 

Kibu Vicuña:

- Trudno tłumaczyć ten mecz. Nie zaczęliśmy go dobrze, przez 20. minut to Arka była lepsza - miała dwie dobre sytuacje po stałych fragmentach gry. Później to my strzeliliśmy jednak dwie ładne bramki - Dominik Furman z rzutu wolnego oraz Oskar Zawada głową i było wszystko dobrze. Druga połowa naprawdę nie wiem dlaczego tak to wyglądało, ale chyba pierwsza bramka Adama Dancha, przy której był problem z kryciem i potem druga tak jak z Wisłą Kraków też daliśmy rywalom rzut karny z niczego. Nie jestem zadowolony z wyniku, ale szanuję ten punkt. Nie może być jednak tak, że kolejny raz strzelamy trzy gole na wyjeździe i nie wygrywamy. Tak samo było z Zagłębiem Lubin.

 

Zbigniew Smółka:

- Myślę, że zdołałem ochłonąć i wszyscy przed świętami jesteśmy zadowoleni z tego, że mimo daty i warunków zastaliśmy takie widowisko. W tym wszystkim było bardzo dużo pecha. Uważam, że w pierwszej połowie byliśmy lepsi i jest to moja indywidualna ocena. Niestety przy stałych fragmentach gry mieliśmy dziś trochę pecha, bo naprawdę ta bramka na 3:3 była bardzo pechowa. Trzeba być zadowolonym z gry, a w szatni w przerwie powiedzieliśmy sobie, że jeżeli strzelimy bramkę kontaktową to możemy zwyciężyć. Jest remis, a to kolejny brak zwycięstwa, ale muszę pochwalić piłkarzy za to, że chcieliśmy grać w piłkę i kreować sytuację. Jest duży niedosyt po tym remisie, ale mimo tego dystans między Wisłą Płock utrzymaliśmy, bo po pechowej pierwszej połowie zremisowaliśmy. Brakowało łutu szczęścia.

 

 

 

Fot. W. Sierakowski





ZOBACZ TAKŻE:


Właściciel

Sponsor strategiczny

Sponsorzy główni