Konferencja prasowa po #ŚLĄWPŁ
Jerzy Brzęczek:
- Oczywiście najważniejszą rzeczą jest dla nas to, że osiągnęliśmy cel. Wyjeżdżamy z Wrocławia z jednym punktem, który daje nam grę w strefie mistrzowskiej, tak więc gratuluję z tego tytułu chłopakom. Myślę, że jeśli popatrzymy na ten mecz to w końcówce pierwszej połówki sprezentowaliśmy rywalom rzut karny, co miało przełożenie na naszą grę w drugiej części. Ostatnie dziesięć-dwanaście minut graliśmy nieodpowiedzialnie i na szczęście nie zostaliśmy ukarani, mając również kilka możliwości do lepszego rozegrania kontrataków, stworzenia sytuacji czy też zdobycia bramki dającej nam zwycięstwo. Cieszę się jednak bardzo, że ten punkt zdobyliśmy i możemy teraz przez dwa tygodnie spokojnie się przygotowywać, mając już tę świadomość, że jesteśmy w pierwszej ósemce.
Tadeusz Pawłowski:
- Nie chciałbym mówić, że się cieszę, ale myślę, że zrobiliśmy krok do przodu, bo do końca walczyliśmy o zwycięstwo. Szkoda - przede wszystkim - sytuacji Marcina Robaka, bo była to stuprocentowa okazja. Poza tym było wiele, wiele akcji, a szczególnie już końcówka to gra w dwie strony. Teraz mamy dwa tygodnie - nie mówię, że przerwy - tylko znowu ciężkiej pracy. Od wtorku chcemy dalej bardzo ciężko pracować, żeby wyglądało to jeszcze lepiej. Chciałbym podziękować zespołowi, bo naprawdę pokazali serce i myślę, że jest to ten pierwszy krok do większej radości tutaj we Wrocławiu, w naszym klubie i na tym chcemy budować, żeby było lepiej i żeby stadion nam się bardziej zapełniał.
Fot. Krystyna Paczkowska / 400mm.pl