Napastnicy 21/22: Płocczanin z dwucyfrówką!

Wśród napastników, którzy wystąpili w naszych barwach w sezonie 2021/22, zdecydowany prym wiedzie wychowanek naszego klubu.

Powrót Łukasza Sekulskiego do klubu, w którym się wychował, budził z początku różne reakcje. Wielu kibiców zastanawiało się, czy zawodnik, który niedawno rozwiązał kontrakt z pierwszoligowym ŁKS-em Łódź da sobie jeszcze radę w ekstraklasie. 31-latek ponownie w naszych barwach zadebiutował w końcówce meczu 3. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy z Radomiakiem, a niecałe dwa tygodnie później załadował dublet Zagłębiu Lubin. Ostatecznie sezon zakończył z dwudziestoma dziewięcioma występami (1954 minut), dorobkiem trzynastu bramek i trzech asyst oraz czterech żółtych kartek i jedną czerwoną (za faul w domowym meczu z Górnikiem Łęczna, za którą był dodatkowo zawieszony na dwa kolejne spotkania). Warto wspomnieć, że wszystkie bramki zostały zdobyte przez Sekula z gry.

Drugim napastnikiem pod względem rozegranych minut był w minionym sezonie Marko Kolar. W dwudziestu ośmiu spotkaniach zaliczył ich 1292, strzelając 5 bramek, zaliczając 3 asysty i 3 żółte kartki. Chorwat był zawodnikiem, który strzelił dla nas zarówno pierwszego (zwycięskiego z Radomiakiem u siebie), jak i ostatniego gola w sezonie 2021/22.

Przebojem do drużyny wdarł się Damian Warchoł. Po tym, jak w meczu 4. ligowej kolejki zdobył dublet w zaledwie 5 minut od wejścia na boisko, stał się jednym z ważniejszych graczy Nafciarzy w rundzie jesiennej. Łącznie przez cały sezon zanotował 19 występów (1040 minut), 7 bramek, 2 asysty i  2 żółte kartki, a kto wie jak wyglądałby dorobek niespełna 27-letniego zawodnika, gdyby nie kontuzja, przez którą stracił dużą część wiosny.

Jesienią w niebiesko-biało-niebieskiej koszulce mogliśmy oglądać Dawida Kocyłę. Młodzieżowiec, nie mogąc odnaleźć właściwej formy i będąc rzucanym po różnych pozycjach w dwunastu występach (662 minut) zaliczył jedynie trzy żółte kartki i bramkę samobójczą, a wiosną był już wypożyczony do Bruk-Betu Termalica Nieciecza. Żadnego konkretu w dwudziestu spotkaniach (526 minut) nie zaliczył Patryk Tuszyński. Swoją premierową bramkę w pierwszym zespole strzelił natomiast w tym sezonie 16-letni Tomasz Walczak. Rodowity płocczanin trafił do siatki w całkiem spektakularny sposób w końcówce meczu Fortuna Pucharu Polski z Koroną Kielce, a do tego sześć razy wybiegał na boiska ekstraklasy.

NAPASTNICY 21/22:

Łukasz Sekulski  – 29 występów (1954 minut), 13 bramek, 3 asysty, 4 żółte bramki, 1 czerwona kartka;

Marko Kolar – 28 występów (1292 minut), 5 bramek, 3 asysty, 3 żółte kartki;

Damian Warchoł – 19 występów (1040 minut), 7 bramek, 2 asysty, 2 żółte kartki;

Dawid Kocyła – 12 występów (662 minut), 3 żółte kartki, 1 bramka samobójcza;

Patryk Tuszyński  – 20 występów (526 minut);

Tomasz Walczak – 7 występów (35 minut), 1 bramka, 1 żółta kartka;

Adrian Szczutowski, Mateusz Lewandowski – bez występów, wypożyczeni do innych klubów.