Logotyp Wisła Płocka S.A.
Oficjalna strona internetowa
WISŁY PŁOCK S.A.


Niecodzienny wyczyn Czerwińskiego

 

Debiut Kibu Vicuñi przed płocką publicznością zakończył się remisem wywalczonym przez Nafciarzy w ostatnich sekundach. W drugim spotkaniu hiszpańskiego szkoleniowca na ławce trenerskiej Wisły Płock losy rywalizacji tak samo jak tydzień temu rozstrzygnęły się w ostatnim kwadransie, w którym wcześniej niebiesko-biało-niebiescy zdecydowanie częściej tracili bramki niż ratowali wynik.

27 października 2018 z pomocą przyszedł nam środkowy obrońca Piasta Gliwice - Jakub Czerwiński, który po płaskim dośrodkowaniu z rzutu wolnego Semira Štilicia i odbiciu piłki przed siebie przez Jakuba Szmatułę interweniował na tyle niefortunnie, że uderzył nie do obrony i pokonał swojego kapitana. Tym sposobem 27-letni stoper przeszedł do historii. Został pierwszym zawodnikiem, którzy jako gracz drużyny przeciwnej zdobył dla Wisły Płock dwie bramki. Pierwszego gola strzelił niespełna rok temu - 16 grudnia 2017, a więc dokładnie 315 dni temu, gdy reprezentując jeszcze barwy Legii Warszawa zmusił do kapitulacji Arkadiusza Malarza, po tym jak nieudanie przeciął podanie z lewej strony... Štilicia.

Gwoli przypomnienia: Dariusz Dudka, Grzegorz Fonfara, Przemysław Szarek, Paweł Sasin oraz Tomasz Cywka to pozostali autorzy samobójczych trafień w ekstraklasowych spotkaniach przeciwko Nafciarzom, których jak dotąd było siedem.

W taki sposób doprowadziliśmy do wyrównania i zanotowaliśmy czwarty z rzędu mecz bez porażki na Stadionie im. Kazimierza Górskiego. Po niemocy przy Łukasiewicza 34 z początku sezonu 2018/2019 nie ma już śladu i od 2 września u siebie podzieliliśmy się punktami z wicemistrzem Polski Jagiellonią Białystok (1:1), beniaminkiem Miedzią Legnica (2:2) oraz Piastem Gliwice (1:1) i pokonaliśmy ówczesnego lidera LOTTO Ekstraklasy Lechię Gdańsk (1:0). Jednocześnie zaliczyliśmy już szósty remis w rozgrywkach, co już w 13. kolejce jet wyrównaniem wyniku z ubiegłej kampanii, w której - poza Legią - najrzadziej w lidze dzieliliśmy się punktami.

Dwunaste w historii ligowe starcie Wisły z Piastem stało także pod znakiem trzech jubileuszy. Grający od pierwszej minuty Dominik Furman zaliczył swój 150. występ w ekstraklasie, Patryk Stępiński, który pojawił się na boisku po przerwie w sobotę zagrał po raz 100. w barwach Nafciarzy, a wprowadzony w 65. minucie Karol Angielski odnotował 50. występ w najwyższej klasie rozgrywkowej.

 

 

LICZBY MECZU Z PIASTEM GLIWICE

2 - samobójcze trafienie w meczach przeciwko Wiśle Płock zanotował Jakub Czerwiński. To pierwszy taki przypadek w historii naszych ekstraklasowych występów. 
3 - żółte kartki mają w tym momencie na koncie Giorgi Merebashvili i Dominik Furman, którzy tym samym dołączyli do grona zagrożonych. W spotkaniu ze Śląskiem Wrocław obaj będą więc musieli szczególnie uważać.
4 - mecz z rzędu bez porażki u siebie zanotowali w 13. kolejce Nafciarze, który po remisach z Jagiellonią Białystok (1:1) i Miedzią Legnica (2:2) oraz zwycięstwie z Lechią Gdańsk (1:0), tym razem podzielili się punktami z Piastem Gliwice (1:1).
6 - remis w sezonie 2018/2019 zanotowali Wiślacy. Obecnie mają ich na swoim koncie... tyle samo, co na koniec poprzednich rozgrywek.
7 - bramek dla Wisły zdobyli w ekstraklasie piłkarze drużyn przeciwnych.
64 - procent posiadania piłki przez płocczan to nowy rekord sezonu, po 59 procentach ze spotkania z Górnikiem Zabrze (1:1) w 2. serii gier.
50 - występ w ekstraklasie odnotował Karol Angielski.
100 - występ w barwach Wisły Płock zanotował w sobotę Patryk Stępiński.
150 - występ w ekstraklasie zaliczył Furman.





ZOBACZ TAKŻE:


Właściciel

Sponsor strategiczny

Sponsorzy główni