Logotyp Wisła Płocka S.A.
Oficjalna strona internetowa
WISŁY PŁOCK S.A.


Niesamowity wyczyn Nafciarzy!

 

Strzelenie trzech goli grając w osłabieniu przez ponad godzinę pozwoliło nam zapisać się w ekstraklasowej historii. Trafienia Damiana Szymańskiego, Ricardinho oraz Giorgiego Merebashviliego pozwoliły trenerowi Kibu Vicuñi zanotować pierwszą ligową wygraną, która jednocześnie była pierwszą we Wrocławiu od ponad 17 lat i pierwszą w najwyższej lidze w listopadzie!

3 listopada 2018 roku to data, którą każdy kibic Nafciarzy powinien zapamiętać i to z kilku powodów. Pierwszy, szalenie istotny, to komplet punktów, który udało się przywieźć z Wrocławia. Co więcej ta sztuka niebiesko-biało-niebieskim udała się grając w osłabieniu od 28. minuty, gdy czerwoną kartkę za faul taktyczny na Damianie Gąsce obejrzał Adam Dźwigała. Na listę strzelców pierwszy raz w sezonie wpisał się kapitan Szymański, następnie 21. trafienie w naszych barwach zanotował Ricardinho, a końcowy rezultat ustalił Mereba, dla którego była to bramka numer 13 na polskich boiskach.

Trzy gole naszych zawodników sprawiły, że pierwsza ligowa wygrana trenera Vicuñi stała się faktem i od momentu przejęcia drużyny przez hiszpańskiego szkoleniowca pozostajemy niepokonani! Drugi raz w trwającej kampanii ograliśmy wyjazdowego rywala różnicą trzech bramek. Wcześniej miało to miejsce 26 sierpnia w Warszawie, kiedy rozbiliśmy przy Łazienkowskiej mistrza Polski - Legią aż 4:1. Również drugi raz udało nam się zgarnięć pełną pulę w stolicy Dolnego Śląska, a czekaliśmy na to od... 5 maja 2001 roku i wygranej 1:0, dzięki bramce "za trzy" Radosława Sobolewskiego

W 30. meczu w 2018 roku Wiślakom także drugi raz, tyle, że w sezonie 2018/2019, udało się zachować czyste konto. Skuteczność w ofensywie to jedno, ale nie można zapomnieć, że płocka defensywa w miniony weekend pozwoliła zawodnikom Śląska na oddanie ledwie dwóch celnych strzałów, z których obroną Thomas Dähne nie miał najmniejszych problemów. Tym sposobem nasz niemiecki golkiper nie dał się pokonać i dołączył do Bartłomieja Żynela, który w debiutanckim występie w ekstraklasie z Lechią Gdańsk (1:0), również zachował czyste konto.

 

 

LICZBY MECZU ZE ŚLĄSKIEM WROCŁAW

1 - wygraną w LOTTO Ekstraklasie zanotował trener Kibu Vicuña.
2 - raz w sezonie 2018/2019 Nafciarze odnieśli drugie zwycięstwo różnicą trzech bramek na wyjeździe. Wcześniej w Warszawie Wiślacy pokonali Legię 4:1. Co więcej płocczanom drugi raz udało się zachować czyste konto w obecnych rozgrywkach, po 1:0 z Lechią Gdańsk.
3 - trafienia we Wrocławiu zawodnicy Wisły zaliczyli grając w osłabieniu.
17 - lat czekaliśmy na zwycięstwo we Wrocławiu. Poprzednio z triumfu w stolicy Dolnego Śląska cieszyliśmy się 5 maja 2001 roku, gdy pokonaliśmy gospodarzy 1:0, dzięki trafieniu Radosława Sobolewskiego.
19 - wyjazdowych meczów czekaliśmy na listopadową wygraną w ekstraklasie.
21 - goli strzelił w Wiśle - Ricardinho, z czego już 9. po powrocie do Polski latem tego roku, a 8. w ekstraklasie, co powoduje, że Brazylijczyk jest najlepszym strzelcem ligi - nie licząc trafień z rzutów karnych.
30 - mecz w 2018 roku (bilans 12-9-9, bramki 59:45) rozegraliśmy w minioną sobotę we Wrocławiu.
62 - minuty przeciwko Śląskowi  graliśmy w osłabieniu, a mimo to potrafiliśmy pewnie ograć przeciwnika!





ZOBACZ TAKŻE:


Właściciel

Sponsor strategiczny

Sponsorzy główni