Logotyp Wisła Płocka S.A.
Oficjalna strona internetowa
WISŁY PŁOCK S.A.


Obrońcy 21/22: Nieoczywisty lider

 

W sezonie 2021/2022 mogliśmy wyróżnić 12 graczy linii obrony (w tym wahadłowych). Dla niektórych zaskoczeniem może być jej lider pod względem rozegranych minut.

Jest nim bowiem Piotr Tomasik, który zdaje się być jak wino. Jego dorobek to 29 występów (2401 minut) w tym sezonie PKO Bank Polski Ekstraklasy, a być może mogło być ich więcej, gdyby nie dwukrotna pauza za żółte kartki, których Tomas obejrzał łącznie dziesięć. Poza tym operujący po lewej stronie boiska zawodnik pokonywał bramkarzy Śląska Wrocław i Wisły Kraków oraz czterokrotnie asystował. Niespełna 35-latkowi nie należy również wypominać wieku, bowiem ze wspomnianych dwudziestu dziewięciu spotkań aż dwadzieścia siedem rozegrał w pełnym wymiarze czasowym.

Niewiele mniej minut na boisku przebywał Damian Michalski – 29 występów i 2388 minut, w tym jedno pełne spotkanie z dogrywką (120 minut) w Fortuna Pucharze Polski. Na początku sezonu mogło się wydawać, że 24-letni stoper popadł w niełaskę u trenera Macieja Bartoszka. Po przesiedzeniu na ławce całego meczu 1. kolejki z Legią Warszawa dostał szansę w trzech kolejnych spotkaniach, ale w 4. kolejce został zmieniony już w przerwie, kolejne dwie oglądał z perspektywy trybun, a trzecią z ławki oraz grywał w drugim zespole. Wszystko zmieniło się po spotkaniu z Jagiellonią, kiedy Nafciarze wygrali 3:0, a jedną z bramek zdobył właśnie Michalski, który w pozostałych meczach sezonu prawie zawsze wybiegał w wyjściowej jedenastce, pauzując raz za nadmiar żółtych kartek i raz w wyniku lekkiego urazu. Poza tym Michu czterokrotnie asystował przy golach kolegów.

 

Adam Chrzanowski, Damian Zbozień i Damian Michalski

Jakub Rzeźniczak

 

Kolejnym etatowym obrońcą był w minionym sezonie Jakub Rzeźniczak (29 występów, 2281 minut). Również i w tym wypadku dorobek naszego kapitana mógł być bardziej okazały, gdyby nie… aż trzynaście żółtych kartek, co dało łącznie cztery mecze pauzy. Dwukrotnie Rzeźniczak oglądał dwa żółte kartoniki, a więc i „asa kier” w jednym spotkaniu. Doświadczony obrońca zaliczył również jedną asystę. Tych za to cztery ma na swoim koncie Kristián Vallo. Boczny obrońca kilkukrotnie grywał również na skrzydle, ale to z tej bardziej cofniętej pozycji zdobył swoją jedyną bramkę w sezonie. Ponadto Słowak obejrzał dwie żółte kartki. Aż dziewięć „żółtek” przy siedemnastu rozegranych meczach (1465 minut) dostał Anton Krivotsyuk. Reprezentant Azerbejdżanu może się pochwalić również dorobkiem dwóch goli i asysty.

W naszym podsumowaniu bierzemy również pod uwagę Dušana Lagatora, który występował również w linii pomocy, jednak częściej znajdował się w środku bloku obronnego. Reprezentant Czarnogóry zdobył honorowego gola w przegranym meczu z Lechem w Poznaniu (1:4), a łącznie na boisko wybiegał 23 razy (1149 minut) i otrzymał 5 żółtych kartek. 13 występów (862 minut) zaliczył Damian Zbozień, w trakcie których raz asystował i obejrzał 2 żółte kartki. 9 spotkań (681 minut) do swojego konta dopisał wypożyczony przed rundą wiosenną z włoskiego Pordenone Calcio Adam Chrzanowski. To właśnie po jego strzale piłkę do własnej bramki skierował Krzysztof Kubica w wygranym 3:2 meczu z Górnikiem Zabrze.

 

Kristián Vallo

Dušan Lagator

Marcel Błachewicz

 

Przebojem do drużyny wdarł się Aleksander Pawlak, który jeszcze jesienią był wypożyczony do pierwszoligowego Stomilu Olsztyn. Tam zdążył rozegrać jedynie 164 minuty w czterech meczach, po czym wrócił do Płocka i wiosnę rozpoczął w drugiej drużynie Nafciarzy. Na początku kwietnia został zgłoszony do rozgrywek PKO Bank Polski Ekstraklasy i od spotkania 28. kolejki z Pogonią Szczecin stał się etatowym młodzieżowcem w talii trenera Pavola Stano. Łącznie na boisko wybiegł 7 razy (556 minut) i zdobył jedną bramkę, która jest zarazem jego pierwszą w najwyższej klasie rozgrywkowej. Pawlak zdaje się mieć patent na drużynę Stali Mielec, bowiem swoją pierwszą asystę zaliczył w spotkaniu z tym rywalem na początku poprzedniego sezonu, a teraz właśnie z nim trafił do siatki na zakończenie minionego.

Swoje 5 minut miał też Marcel Błachewicz, który zadebiutował w spotkaniu 5. kolejki z Zagłębiem Lubin. Następne trzy serie gier młody lewy obrońca wybiegał w wyjściowej jedenastce, później jeszcze oglądaliśmy go w końcówce meczu z Górnikiem w Zabrzu, a na kolejną szansę czekał do… domowego meczu z Górnikiem pół roku później i następującego po nim spotkania z Pogonią Szczecin. Milan Obradović swoją szansę otrzymał w wyjazdowym meczu 23. kolejki z Rakowem Częstochowa, kiedy przebywał na murawie przez pełne 90 minut. Poza tym sześć razy znajdował się na ławce rezerwowych, ale ani przed meczem z Rakowem, ani po nim nie znalazł uznania w oczach szkoleniowców. Dwa występy, ale jedynie 26 minut zaliczył Igor Drapiński. 18-latek został zgłoszony do rozgrywek PKO Bank Polski Ekstraklasy w drugiej połowie listopada i zagrał w końcówkach wiosennych meczów z Rakowem oraz Wisłą Kraków, a poza tym regularnie oglądaliśmy go na boiskach forBET IV ligi.

 

Aleksander Pawlak

Anton Krivotsyuk

Igor Drapiński

 

 

OBROŃCY 2021/2022:

Piotr Tomasik – 29 występów (2401 minut), 2 bramki, 4 asysty, 10 żółtych kartek;

Damian Michalski – 29 występów (2388 minut), 1 gol, 4 asysty, 8 żółtych kartek;

Jakub Rzeźniczak – 29 występów (2281 minut), 1 asysta, 13 żółtych kartek, 2 czerwone kartki (obie za dwie żółte), 1 gol samobójczy;

Kristián Vallo – 27 występów (1904 minut), 1 bramka, 4 asysty, 2 żółte kartki;

Anton Krivotsyuk – 17 występów (1465 minut), 2 gole, 1 asysta, 9 żółtych kartek;

Dušan Lagator – 23 występy (1149 minut), 1 bramka, 5 żółtych kartek;

Damian Zbozień – 13 występów (862 minut), 1 asysta, 2 żółte kartki;

Adam Chrzanowski – 9 występów (681 minut);

Aleksander Pawlak – 7 występów (556 minut), 1 bramka;

Marcel Błachewicz – 8 występów (519 minut);

Milan Obradović – 1 występ (90 minut);

Igor Drapiński – 2 występy (26 minut).

 

POZOSTAŁE ZESTAWIENIA:

Bramkarze 21/22: Kamiński poza konkurencją

 





ZOBACZ TAKŻE:


Właściciel

Sponsor strategiczny

Sponsorzy główni