OPP: Spokojny awans do 1/4 finału
W 1/8 finału Okręgowego Pucharu Polski (Płock) Wisła II Płock pokonała na wyjeździe Unię Iłów 10:0. Dubletami popisali się Marko Podoliak, Bartosz Borowski, Jakub Maślak i Gleb Kuchko, a po jednej bramce dołożyli Dawid Zięba oraz Łukasz Mościcki. Kolejnym rywalem w tych rozgrywkach będzie Huragan Bodzanów.
Pucharowy pojedynek rozpoczęliśmy od niecelnych prób Bartosza Borowskiego, czy niecelnych dośrodkowań z obu stron. Następnie widowiskowo z przewrotki przeciwnego bramkarza starał się pokonać Bartosz Borowski. Potem jednak i tak otworzyliśmy wynik meczu. Najpierw akcję Artura Szymańskiego celnie wykończył Marko Podoliak, a dosłownie trzy minuty prowadzenie podwyższył Dawid Zięba, który głową wykorzystał centrę z prawego skrzydła. Następnie z dystansu strzelał Łukasz Mościcki, jednak swego dopiął dopiero Bartosz Borowski po dogranie Artura Szymańskiego. Na koniec pierwszej połowy świetne sytuacje zmarnowali jeszcze niestety Dawid Zięba i Kacper Błaszkiewicz, natomiast głową niecelnie uderzał Marcin Więckowski.
W drugą połowę Nafciarze weszli najlepiej, jak mogli. Dwoma ładnymi uderzeniami popisali się bowiem Bartosz Borowski i Łukasz Mościcki, dzięki czemu bardzo szybko zrobiło się 5:0 dla podopiecznych trenera Łukasza Nadolskiego. Później raz jeszcze swoją okazję miał Kacper Błaszkiewicz, który tym razem po rzucie rożnym główkował w słupek. Więcej precyzji miał jednak Marko Podoliak, który podwyższył dobrym strzałem zza pola karnego po dalszym słupku. Po godzinie gry mieliśmy celny strzał z dystansu wprowadzonego Gleba Kuchko, jednak zdecydowanie zbyt lekki. Białorusin poprawił się za to chwilę potem, kiedy bez problemu dryblingiem minął rywala, wyłożył piłkę innemu rezerwowemu, Jakubowi Maślakowi, i ten, podobnie jak ostatnio w lidze, trafił do pustej bramki. Dwie minuty potem mieliśmy prawie kopię tej sytuacji. Tym razem młodzieżowy reprezentant swojego kraju popisał się nie dryblingiem, a prostopadłym podaniem i znów bezbłędnie golkipera pokonał Jakub Maślak.
W kolejnej akcji dobrze piłkę w polu karnym przyjął i oddał Kacper Błaszkiewicz, lecz próba Gleba Kuchko była zbyt wysoka. Na kwadrans przed ostatnim gwizdkiem wspomniany skrzydłowy pokazał się indywidualną akcją, w której wyprzedził rywala, minął kolejnego i z ostrego kąta pokonał bramkarza. Białorusin później, po interwencji bramkarza, obił jeszcze poprzeczkę Unii Iłów, jednak z czasem znów trafił do siatki - tym razem trafiając w samo okienko ze skraju pola karnego. Skrzydłowy przeprowadził później jeszcze jedną akcję, lecz włożył w to uderzenie zbyt mało siły. Z kolei za dużo jej użył w swoim strzale Jakub Maślak. Na sam koniec dobrze w pole karne, w swoim stylu, ruszył po dograniu Patryk Leszczyński, lecz wymierzył obok bramki. Ten sam zawodnik umieścił zresztą jeszcze piłkę w siatce w kolejnej akcji, gdy wyszedł do prostopadłego podania. Niestety zdaniem sędziów znalazł się na pozycji spalonej.
Naszym kolejnym przeciwnikiem w tych rozgrywkach będzie 13 września Huragan Bodzanów. W lidze w niedzielę 27 sierpnia o godzinie 17:00 podejmiemy natomiast Marcovię Marki.
Unia Iłów - Wisła II Płock 0:10 (0:3)
0:1 - Marko Podoliak 23'
0:2 - Dawid Zięba 26'
0:3 - Bartosz Borowski 30'
0:4 - Bartosz Borowski 49'
0:5 - Łukasz Mościcki 51'
0:6 - Marko Podoliak 60'
0:7 - Jakub Maślak 65'
0:8 - Jakub Maślak 67'
0:9 - Gleb Kuchko 74'
0:10 - Gleb Kuchko 80'
Wisła II: Oskar Klon - Artur Szymański, Marcin Więckowski, Marcel Wramba, Miłosz Korpowski - Marcin Słojkowski, Łukasz Mościcki, Marko Podoliak - Dawid Zięba, Bartosz Borowski, Kacper Błaszkiewicz.
Grali także: Filip Kraska, Dawid Krzyżański, Jakub Maślak, Jakub Wiśniewski, Filip Lodziński, Gleb Kuchko, Patryk Leszczyński.