Logotyp Wisła Płocka S.A.
Oficjalna strona internetowa
WISŁY PŁOCK S.A.


Oskar Zawada: Na pewno będę chciał iść za ciosem

 

W ostatnim tegorocznym spotkaniu nie brakowało emocji. W 20. kolejce LOTTO Ekstraklasy Wisła Płock zremisowała z Arka Gdynia 3:3, a w gronie strzelców znalazł się Oskar Zawada, dla którego było to pierwsze trafienie na tym szczeblu rozgrywek. Po zakończonym meczu zamieniliśmy parę słów z naszym napastnikiem.

 

Oskar Zawada o meczu z Arką Gdynia.

Oskar Zawada: Było to bardzo widowiskowe spotkanie. Dużo się działo pod każdą bramką. Ten mecz miał różne oblicza. Pierwsze 15. minut Arka Gdynia zdecydowanie przeważała i zasługiwała na zdobycie bramki. Jednak po ich natarciu wykorzystaliśmy nasze sytuacje i dało nam to kontrolę nad przebiegiem meczu do końca pierwszej połowy. W drugiej części spotkania za szybko i za łatwo straciliśmy gola ze stałego fragmentu gry. Podcięło nam to trochę skrzydła, a Arka poczuła, że może jeszcze wygrać. Wdarło się dużo nerwowości. Szkoda tego jak potoczyła druga połowa, ale teraz już można tylko gdybać. Na pewno przeanalizujemy ten mecz i będziemy chcieli poprawić naszą grę w defensywie. Mimo wszystko ważne, że udało nam się wyrównać.

 

Oskar o premierowym golu w Ekstraklasie.

Zdobyłem w tym meczu swoją pierwszą bramkę dla Wisły Płock w Ekstraklasie. Mimo wyniku ta radość wewnętrzna jest. Po to napastnik wychodzi na mecz, żeby zdobyć gola i pomóc drużynie. W ostatnim czasie ciągle brakowało tej kropki nad i w moich sytuacjach podbramkowych. Zawsze coś stawało na przeszkodzie i piłka nie wpadała do bramki. W Gdyni to się zmieniło i po moim uderzeniu głową podwyższyliśmy prowadzenie na 2-0. Ostatnie tygodnie w moim wykonaniu były dobre. Zacząłem przekładać na boisko to czego wymaga ode mnie trener Kibu Vicuña, a w szczególności zrozumiałem moją rolę na boisku. Cieszę się, że udało mi się w jakimś stopniu potwierdzić to, że wiem jak się strzela gole. Na pewno będę chciał iść za ciosem, bo ciągle czuję niedosyt bramek.

 

Oskar o przerwie zimowej w rozgrywkach.

Trzeba zamknąć ten rok taki jak był i skupić się na tym co nas czeka. Ważne będzie teraz tylko to. żeby wypocząć i wejść w nowy rok z dobrze przepracowanym okresem przygotowawczym. Potem już liga i tak wszystko będzie weryfikowała.

 

 

 

FOT. PIOTR KUCZA / 400mm.pl





ZOBACZ TAKŻE:


Właściciel

Sponsor strategiczny

Sponsorzy główni