Logotyp Wisła Płocka S.A.
Oficjalna strona internetowa
WISŁY PŁOCK S.A.


Patryk Stępiński: Końcowy rezultat zależy tylko i wyłącznie od nas

Już w sobotę 8 grudnia o godzinie 18:00 podopieczni trenera Kibu Vicuñy staną przed szansą na zrehabilitowanie się za ostatnie niepowodzenia. Czeka ich jednak bardzo ciężkie zadanie, ponieważ okupująca obecnie piątą lokatę w tabeli Korona Kielce nigdy nie była dla nas łatwym przeciwnikiem. Czy płoccy kibice mogą liczyć na przełamanie ich drużyny? Dzień przed meczem zadaliśmy kilka pytań jednemu z obrońców Nafciarzy, Patrykowi Stępińskiemu.

 

O ostatnich, niekorzystnych rezultatach.

Patryk Stępiński: Wyniki ostatnich trzech spotkań, zaczynając od meczu z Lechem Poznań, nie są takie, jakby sobie wszyscy kibice i wszystkie osoby w klubie życzyli. Do końca tego roku kalendarzowego zostały nam trzy spotkania. Musimy zrobić wszystko, żeby w tych meczach zdobyć jak największą ilość punktów. Patrząc na ten sam okres poprzedniego sezonu mamy raptem dwa punkty mniej. Także wszystko jeszcze możliwe. Trzy poprzednie porażki już za nami, musimy się od tego odciąć. Rozpamiętywanie i patrzenie w przeszłość na dłuższą metę nic nie zmieni.

 

O bramce z Puszczą Niepołomice.

Grając na mojej pozycji nie wchodzisz na stałe fragmenty gry i masz tylko okazję na strzał z akcji. Dla mnie, jako obrońcy, taka okazja nie nadarzała się dotychczas zbyt często. Było co prawda kilka sytuacji, gdzie bramkę mogłem zdobyć, ale piłka, jak na złość, nie chciała wpadać do siatki. W Niepołomicach się udało. Szkoda, że to był mecz pucharowy, po którym, jak każdy wie, odpadliśmy. Dla mnie to impuls, żeby skupiać się też na liczbach - asystach i bramkach. Tym bardziej, że w ostatnim czasie mi się to udaje.

 

O meczu z Koroną Kielce.

W Kielcach każdemu zespołowi gra się ciężko. Na stadionie Korony panuje specyficzny klimat. Zawodnicy się tam zmieniają, ale mimo wszystko drużyna osiąga dobre wyniki w lidze. Musimy być przygotowani - to nie będzie z pewnością łatwiejsze spotkanie, niż to z Górnikiem Zabrze, czy Puszczą Niepołomice. Najprawdopodobniej będziemy chcieli kontynuować grę w naszym stylu, czyli przede wszystkim utrzymywać się przy piłce. Końcowy rezultat zależy tylko i wyłącznie od nas. Chcemy wywieźć z Kielc punkty, które w tym momencie są nam bardzo, bardzo potrzebne.

 

fot. Piotr Kucza / 400mm.pl





ZOBACZ TAKŻE:


Właściciel

Sponsor strategiczny

Sponsorzy główni