Piątkowe sprawdziany 

- W pierwszym tygodniu najważniejsze będą piątkowe ćwiczenie na hali - mówił trener Nafciarzy Kibu Vicuña tuż po starcie przygotowań do rundy wiosennej. Testy przeprowadzone w piątkowe południe pozwolą sprawdzić, w jakiej formie zawodnicy wrócili do pracy po okresie urlopowym.

Po dwóch jednostkach treningowych w środę i czwartek, które miały na celu wprowadzenie Nafciarzy do zajęć, przyszedł czas na pierwsze większe wyzwanie tegorocznego obozu przygotowawczego. Piłki poszły w kąt, a zmieniło się także miejsce pracy. Sztuczne boiska kryte halą pneumatyczną zamienione zostały na ORLEN ARENĘ. To właśnie w hali widowiskowo-sportowej miały miejsce pierwsze tegoroczne testy szybkościowe, a następnie już w klubie, także badania wydolnościowe.

Kilka minut przed godziną 11:00 drużyna przedostała się z budynku klubowego na drugą stronę ulicy, by odbyć testy sprawdzające szybkość. Po rozgrzewce prowadzonej przez Tomasza Tchórza i Kamila Zieleźnika do akcji wkroczył już Leszek Dyja oraz piłkarze, którzy mogli się wykazać. 

- Każdy okres przygotowawczy zaczynamy od zrobienia testów szybkościowych, aby określić daną formę każdego zawodnika i na podstawie wyników dobieramy później obciążenia dla całej drużyny, jak również indywidualnie dla zawodników. Oczywiście jeżeli istnieje taka potrzeba. Te testy są poprzedzone dwoma dniami wprowadzenia i teraz również tak było - powiedział trener przygotowania fizycznego Nafciarzy. 

- Takie testy przeprowadzamy co miesiąc nawet podczas trwania rundy, dlatego aby widzieć czy środki treningowe, które dobieramy działają w taki sposób, jaki byśmy sobie życzyli, czy też trzeba coś skorygować - dodał trener Dyja.

Po godzinnych sprawdzianach na parkiecie hali zawodnicy wrócili do klubu, by w klubowej siłowni zakończyć trzeci tegoroczny dzień pracy. Jutro o godzinie 9:00 Wiślacy ponownie stawią się przy Łukasiewicza 34, by odbyć kolejną sesję treningową. Tym razem na bocznym boisku ze sztuczną nawierzchnią Stadionu im. Kazimierza Górskiego.

W niedzielę nasi gracze będą mieli dzień wolnego, a w przyszłym tygodniu czekają ich największe wyzwania przygotowań. -  Będzie to tydzień, w którym zespół wykona największą pracę, po to aby wrócić do swojej optymalnej dyspozycji z okresu startowego z rundy jesiennej - zakończył nasz rozmówca.

Galerię zdjęć z piątkowego treningu znajdziecie TUTAJ.