Pierwsze kroki w ekstraklasie
W Płocku na dobre rozpoczął bogatą karierę piłkarską, a za chwilę zacznie także trenerską i mamy nadzieję, że będzie ona równie owocna. Radosław Sobolewski w latach 1998-2002 był zawodnikiem naszego klubu, w barwach którego debiutował w ekstraklasie. Licznik jego występów dla Wisły Płock zatrzymał się na 129, a zdobytych bramek na 13.
Przejście z trzecioligowej Jagiellonii Białystok do występującej w najwyższej klasie rozgrywkowej Petrochemii Płock miało miejsce na początku 1998 roku. W rundzie wiosennej Sobol zagrał w 17 meczach i zdobył premierową bramkę w meczu z Górnikiem Zabrze (1:1). Nafciarzom nie udało się jednak utrzymać w gronie najlepszych.
Po roku wróciliśmy na salony, w czym pomogła także dobra postawa między innymi duetu Radosław Sobolewski - Piotr Soczewka, który po latach gry ponownie spotkał się w Płocku. We wspominanych rozgrywkach obaj zawodnicy zanotowali odpowiednio 28 i 27 występów, w których strzelili 5 goli. Petrochemia okazała się wówczas bezkonkurencyjna w 2 lidze (II grupa) i awansowała na najwyższy poziom.
W sezonie 1999/2000 historyczne utrzymanie stało się faktem! Drużyna występująca pod nazwą Petro Płock ligowe zmagania zakończyła na 12. pozycji w ligowej tabeli, a Sobolewski z 34 występami, w tym 28 w ekstraklasie, oraz golem przeciwko ŁKS-owi Łódź (2:1) wyraźnie się do tego przyczynił.
W kolejnych rozgrywkach występów było nieco mniej, bo 30, ale za to trafień aż 6 trafień i to w spotkaniach z: Pogonią Szczecin (2:3), Widzewem Łódź (4:1) oraz w końcówce sezonu ze Śląskiem Wrocław (1:0), Ruchem Chorzów (3:4) oraz Wisłą Kraków (2:1). Degradacji niestety nie udało się uniknąć. Mimo drugiego spadku drugi szybko powrót stał się faktem, choć akurat Sobolewski grał jedynie jesienią, ponieważ później nabawił się kontuzji.
To wszystko dało 129 występów i 13 bramek, z czego bilans w ekstraklasie to 70 meczów i 8 goli, a na drugim poziomie 41 i 4. Pozostałe 18 spotkań i bramka to wynik z Pucharu Polski (10/1) i Pucharu Ligi (8/0). W 2003 roku Sobolewski opuścił Płock i karierę kontynuował w Grodzisku Wielkopolskim. Za grę w Groclinie Dyskoboli może przypisać sobie zdobycie Pucharu Polski, choć w trakcie rozgrywek przeniósł się do Wisły Kraków, z którą... odpadł w półfinale z Zagłębiem Lubin. Wygrana Groclinu w krajowym pucharze pozwoliła czwartej w tabeli Wiśle Płock zakwalifikować się do europejskich pucharów. W Białej Gwieździe dopisał do swojego dorobku jeszcze cztery mistrzostwa Polski.
W sumie w ekstraklasie zagrał aż 374 razy i zdobył 39 bramek. Karierę zawodniczą kończył w Górniku Zabrze, gdzie w sezonie 2015/2016 pracował między innymi z Leszkiem Ojrzyńskim. Na koncie ma też 32 występy i jednego gola w koszulce z orłem na piersi. W reprezentacji Polski zadebiutował 20 sierpnia 2003 roku w towarzyskim meczu z Estonią i w 51. minucie otworzył wynik spotkania. Był uczestnikiem Mistrzostw Świata w Niemczech w 2006 roku, a z kadrą wywalczył także historyczny awans na Euro 2008.
Fot. W. Sierakowski