Podsumowanie 2019/2020: pomocnicy
Dziś na warsztat zostaną wzięci zawodnicy drugiej linii. Kilku piłkarzy mogliśmy spokojnie przydzielić do innych formacji i każdą taką decyzję można by było w jakiś sposób uzasadnić. Ostatecznie w naszym zestawieniu zostało sklasyfikowanych aż osiemnastu pomocników.
Tym razem mamy dwóch zdecydowanych liderów. Pierwszym z nich tradycyjnie jest Dominik Furman. Noszący kapitańską opaskę piłkarz długo szedł w jednym rzędzie z Alanem Urygą, jeśli chodzi o liczbę spotkań i minut rozegranych w lidze. Finalnie jednak w przedostatnim meczu dostał 4. żółtą kartkę, po której zszedł z boiska, a w 37. kolejce musiał pauzować. Oprócz ligi, nasz lider zagrał również w Totolotek Pucharze Polski, a warto jeszcze dodać, że na swoje konto może dopisać kilka minut w barwach reprezentacji Polski. W całym sezonie zdobył 7 goli, co czyni go naszym najskuteczniejszym strzelcem minionej kampanii. Do tego Dominik dołożył jeszcze 5 asyst. Bramek mogłoby być jeszcze więcej, ale niestety nie wykorzystał rzutu karnego z Górnikiem Zabrze. Niewiele mniej czasu na boisku przebywał w minionych rozgrywkach Mateusz Szwoch. Być może jego pozycja na boisku ulegała zmianie, gdyż raz grał na skrzydle, raz za napastnikiem, a kiedy indziej nieco głębiej, ale bez zmian pozostawał fakt, że w sezonie 2019/2020 był on naszym kluczowym zawodnikiem. Co ciekawe, uzbierał z całej drużyny najwięcej żółtych kartek, bo aż 11. Poza tym strzelił 4 gole i zanotował 2 ostatnie podania.
Następnie zerkamy na zawodników, którzy również byli na ogół pewniakami do gry w wyjściowym składzie, ale z różnych względów kilka spotkań opuścili. Być może, gdyby nie problemy zdrowotne, podobną liczbę meczów, co wspomniana wyżej dwójka, miałby Damian Rasak. Defensywny pomocnik w minionym sezonie na boisko wybiegał 28 razy. Reprezentant Gruzji Giorgi Merebashvili od momentu przyjścia do Wisły Płock co sezon notuje sporo punktów w klasyfikacji kanadyjskiej i nie inaczej było tym razem – na jego rezultat złożyło się 5 bramek i 4 asysty, ponieważ sytuacja z Pogonią Szczecin i Michálisem Maniásem została rozstrzygnięta na jego korzyść. Swoją pozycję sporo czasu budował Maciej Ambrosiewicz, który minione już rozgrywki rozpoczął jeszcze jako zawodnik Górnika Zabrze. W Płocku zameldował się w sierpniu zeszłego roku, a regularne w jedenastce zaczął wybiegać dopiero na wiosnę. W 24 meczach, podobnie jak Rasakowi, nie udało mu się jeszcze zdobyć bramki w niebiesko-biało-niebieskich barwach. Trzymamy kciuki, żeby obu panom powiodło się już w nadchodzącym sezonie.
W dalszej kolejności mamy grono zawodników, których dorobek nie przekroczył tysiąca minut. Ta sztuka pewnie udałaby się Torgilowi Gjertsenowi, gdyby nie nękające go drobne urazy. Mimo to w 9 występach piłkę w przeciwnej bramce udało mu się umieścić 2 razy, a do tego zanotować 1 asystę. O 10 spotkań więcej rozegrał co prawda Suad Sahiti, ale Kosowianin był najczęściej rezerwowym, więc nie przełożyło to się na większą liczbę minut. Ostatecznie przez cały pobyt w Płocku nie udało mu się wpisać na listę strzelców, ani zanotować asysty. W kanadyjskiej klasyfikacji zapunktował za to Hubert Adamczyk. Były reprezentant polskich młodzieżówek długo musiał zmagać się ze zdrowotnymi dolegliwościami. W naszych barwach zadebiutował dopiero w lutym, a po raz pierwszy w pierwszym składzie wybiegł już w rundzie finałowej. Łącznie w 11 meczach zdobył 1 bramkę i zaliczył 2 asysty, a trzeba przyznać, że zarówno gol z Arką Gdynia, jak i podanie z ŁKS-em Łódź były naprawdę przedniej urody. Podobnie jak Sahiti, z Wisłą zdążył się już pożegnać Mikołaj Kwietniewski, który do naszego klubu był wypożyczony z Legii Warszawa. Były zawodnik juniorskich drużyn angielskiego Fulham FC zagrał w 14 meczach, w których strzelił gola i zaliczył również asystę.
Na koniec skupimy się na zawodnikach, których łączny dorobek minutowy nie musiał zostać zapisany trzema cyframi. Alen Stevanović zdążył dla nas zagrać tylko w inauguracyjnym meczu z Górnikiem Zabrze. 4 występy uzbierał za to Aleksander Pawlak. Warto jednak w tym miejscu zaznaczyć, że choć nasz wychowanek jest nominalnym skrzydłowym, to szerszej publiczności dał się poznać raczej jako boczny obrońca, a na boisku zmieniał się z Cezarym Stefańczykiem. Podobnie ma się sytuacja z Titasem Milašiusem. Młodzieżowy reprezentant Litwy jest przedstawiany jako pomocnik, ale z Lechem Poznań przez pół godziny grał na lewym boku defensywy. W zimę został wypożyczony do trzecioligowego Świtu Nowy Dwór Mazowiecki. W ostatniej kolejce sezonu mieliśmy jeszcze jeden debiut. Na 3 minuty przed końcem meczu z Rakowem Częstochowa Huberta Adamczyka zmienił Jakub Witek.
Z kronikarskiego obowiązku należy jeszcze wspomnieć o pomocnikach, którym w tym sezonie nie udało się wybiec w naszych barwach na murawę w oficjalnym spotkaniu. Rafałowi Wolskiemu przeszkodziła poważna kontuzja zerwania więzadeł w kolanie. Patryk Leszczyński znajdował się na ławce rezerwowych, a wraz z nim z pierwszą drużyną trenował także Krystian Ogrodowski. Drugą część sezonu na wypożyczeniu w pierwszoligowej Chojniczance Chojnice spędził Maciej Spychała, a z Riccardo Grymem rozstaliśmy się pod koniec sierpnia ubiegłego roku. Riccardo killka dni temu podpisał kontrakt z niemieckim Chemnitzerem (3. Bundesliga).
POMOCNICY 2019/2020:
Dominik Furman – 37 występy (3 241 minut), 7 bramek, 5 asyst, 4 żółte kartki
Mateusz Szwoch – 36 występy (3 136 minut), 4 bramki, 2 asysty, 1 wywalczony karny, 11 żółtych kartek
Damian Rasak – 28 występów (2 399 minut), 1 asysta, 8 żółtych kartek
Giorgi Merebashvili – 30 występów (2 174 minuty), 5 bramek, 4 asysty, 2 wywalczone karne, 4 żółte kartki
Maciej Ambrosiewicz – 24 występy (1 178 minut), 4 żółte kartki
Torgil Gjertsen – 9 występów (725 minut), 2 bramki, 1 asysta, 2 żółte kartki
Suad Sahiti – 19 występów (707 minut), 3 żółte kartki
Hubert Adamczyk – 11 występów (508 minut), 1 bramka, 2 asysty, 1 żółta kartka
Mikołaj Kwietniewski – 14 występów (483 minuty), 1 bramka, 1 asysta, 1 żółta kartka
Alen Stevanović – 1 występ (90 minut)
Aleksander Pawlak – 4 występy (89 minut), 1 żółta kartka
Titas Milašius – 1 występ (31 minut), 1 żółta kartka
Jakub Witek – 1 występ (3 minuty)
Rafał Wolski, Patryk Leszczyński, Krystian Ogrodowski, Maciej Spychała, Riccardo Grym – 0 występów