Logotyp Wisła Płocka S.A.
Oficjalna strona internetowa
WISŁY PŁOCK S.A.


Podział punktów na własnym terenie

 

W meczu 14. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy Wisła Płock zremisowała 1:1 z Bruk-Betem Termalicą Nieciecza. Bramki zdobyli Damian Warchoł i Muris Mesanović.

Cztery minuty po pierwszym gwizdku mogli, albo nawet powinni, wyjść na prowadzenie przyjezdni. Świetną akcję lewym skrzydłem przeprowadził Samuel Stefanik. Dograł wtedy w pole karne, a z pierwszej piłki dogodną sytuację zmarnował Muris Mesanović.  Nafciarze od razu ruszyli jednak z odpowiedzią. Rafał Wolski ładnie wypuścił Damiana Zbozienia. Od razu wrzucił w pole karne, ale w ostatniej chwili Łukasza Sekulskiego uprzedził Sebastian Bonecki. Chwilę potem po błędzie Piotra Wlazło futbolówkę przejął Rafał Wolski, jednak w sytuacji dwóch na jednego zbyt głęboko dograł do Sekulskiego. Następnie zablokowany został Fryderyk Gerbowski, a w podobnej sytuacji niecelnie uderzył Wlazło. W dwudziestej minucie najpierw go zablokowano, a następnie mieliśmy fatalną próbę Boneckiego.

Kilka minut potem wyszliśmy już na prowadzenie. Piotr Tomasik przytomnie zagrał do Sekulskiego, ten zgrał do Damiana Warchoła i niezawodny gracz wyprowadził nas na prowadzenie. Ten sam piłkarz dosłownie chwilę potem nieznacznie się pomylił wolejem z powietrza, a następnie po akcji Tomasika nie zdołał wykończyć jego dogrania. Pod koniec pierwszej połowy do głosu doszła już drużyna Bruk-Betu. Najpierw kontrę zmarnował Mesanović, gdyż w dogodnej okazji niepotrzebnie przekładał sobie piłkę i niecelnie dogrywał do kolegi. Wiele szczęścia mieliśmy przy kolejnej sytuacji, gdzie Roman Gergel obił poprzeczkę bramki Krzysztofa Kamińskiego.

Po zamianie stron długo nie działo się nic konkretnego pod żadną z bramek. Mieliśmy dużo niedokładnych, prostopadłych zagrań w obie strony lub dośrodkowań. Dopiero po blisko godzinie gry niezłą akcję przeprowadziły Słonie, ale wszystko skończyło się na pozycji spalonej jednego z rywali. Na dwadzieścia minut przed końcem spotkania do świetnej sytuacji doszedł Mesanović. Kacper Śpiewak wygrał bowiem walkę o pozycję z Jakubem Rzeźniczakiem, a wspomniany Bośniak nieczysto uderzył lewą nogą. Inna sprawa, że zblokował to jeszcze na rzut rożny Tomasik.

Kilka minut później źle piłkę odegrał Warchoł, przez co szansę na bramkę złapał Mesanović. Jego uderzenie lewą nogą dobrze wybronił jednak Kamiński. Z czasem w końcu do głosu doszli Nafciarze. Po świetnej prostopadłej piłce od Marko Kolara spudłował Jorginho, a następnie Marcin Wasielewski znakomicie interweniował po ładnej, indywidualnej akcji wprowadzonego z ławki Patryka Tuszyńskiego. Ostatnie chwile meczu przysporzyły nam sporo nerwów. Z rzutu wolnego ładne podanie dostał Śpiewak, lecz jego strzał po krótkim słupku okazał się niecelny. Pod sam koniec Mesanović z kolei sprawdził czujność Kamińskiego, lecz nasz bramkarz spisał się bez zarzutu.

Kolejne ligowe spotkanie Nafciarze rozegrają po przerwie reprezentacyjnej. W sobotę 20 listopada zmierzymy się na wyjeździe z Wartą Poznań. Początek o godzinie 12:30.

 

Wisła Płock - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 1:1 (1:1)

1:0 - Damian Warchoł 23'

1:1 - Muris Mesanović 34'

 

Wisła: 1. Krzysztof Kamiński - 33. Damian Zbozień, 25. Jakub Rzeźniczak, 2. Damian Michalski, 77. Piotr Tomasik - 14. Mateusz Szwoch, 6. Damian Rasak, 32. Fryderyk Gerbowski - 10. Rafał Wolski (69', 11. Jorginho), 20. Łukasz Sekulski (69', 24. Marko Kolar), 95. Damian Warchoł (81', 8. Patryk Tuszyński).

Bruk-Bet: 99. Tomasz Loska - 13. Mateusz Grzybek, 6. Nemanja Tekijaški, 97. Wiktor Biedrzycki, 14. Adam Hloušek (46', 23. Marcin Wasielewski) - 18. Piotr Wlazło, 95. Sebastian Bonecki (68', 10. Adam Radwański) - 11. Muris Mešanović, 8. Samuel Štefánik, 7. Roman Gergel (81', 66. Martin Zeman) - 9. Kacper Śpiewak.

 

Żółta kartka: Gerbowski.

Sędzia: Tomasz Wajda (Żywiec).

 





ZOBACZ TAKŻE:


Właściciel

Sponsor strategiczny

Sponsorzy główni