Polska - Irlandia 1:1. Drugi występ Szymańskiego

Reprezentacja Polski zremisowała dziś u siebie z Irlandią 1:1. Bramkę dla gości zdobył w 53. minucie Aiden O'Briend, zaś pod koniec stan meczu wyrównał Mateusz Klich. Na około 20 minut przed ostatnim gwizdkiem na boisku pojawił się Damian Szymański, który zastąpił Grzegorza Krychowiaka. Adam Dźwigała ponownie pozostał na ławce rezerwowych.

Pierwszy raz Polska starała się zagrozić bramce gości w 6. minucie. Płaski strzał z dystansu Arkadiusza Milika wyraźnie minął jednak bramkę Darrena Randoplha. Napastnik Napoli powinien jednak zdobyć już bramkę kilka minut później. Mocnym wyrzutem z autu popisał się Arkadiusz Reca. W polu karnym piłkę do Milika przedłużył Marcin Kamiński, ale snajper niestety główkował minimalnie niecelnie. Przez dłuższy okres na boisku nie działo się absolutnie nic ciekawego, aż do okolic pół godziny gry. Z rzutu rożnego dośrodkowywał Rafał Kurzawa, a piłka spadła pod nogi Marcina Kamińskiego. Stoper uderzał z linii pola karnego z woleja, ale na drodze stanął jeden z piłkarzy i strzał ten przeleciał obok bramki. Niedługo potem kolejny raz szczęścia próbował Milik, który znów uderzał z dystansu. Tym razem mocniej i celnie, ale prosto w środek bramki.

Drugą połowę lepiej rozpoczęli goście. Przeprowadzili oni niezłą oskrzydlającą akcję, aż futbolówkę w środku pola dostał Callum O'Dowda, ale niezłe uderzenie z dystansu spokojnie złapał Wojciech Szczęsny. Niestety w 53. minusie Irlandczycy wyszli na prowadzenie. Znów z dobrej strony pokazał się O'Dowda, który zbyt łatwo minął zwodem Jakuba Błaszczykowskiego i lewą nogą dośrodkował w pole karne. Tam pozostawiony bez krycia Aiden O'Brien pokonał strzałem głową Szczęsnego. Kolejne minuty to kolejne minuty przewagi Irlandczyków, udokumentowane między innymi potężnym strzałem z daleka O'Dowdy. Jakkolwiek odpowiedzieć na to postarał się Karol Linetty, ale jego próba z daleka była bardzo niecelna. Później po niskim dośrodkowaniu Recy przewrotką usiłował uderzać Milik, ale ostatecznie piłka trafiła do Damiana Kądziora. Ten zszedł do środka i uderzył lewą nogą, lecz zbyt lekko. W 73. minucie zaszła kolejna zmiana wśród biało-czerwonych i na boisku zameldował się Damian Szymański. Środkowy pomocnik zmienił Grzegorza Krychowiaka. Tuż po wejściu na boisko nasz zawodnik mógł zdobyć bramkę, ale po centrze Kądziora chybił strzałem głową. Tuż przed końcem meczu z dystansu szczęścia szukał Mateusz Klich, ale jego próba - podobnie jak wszystkie poprzednie - była nieskuteczna. Pomocnik Leeds United odegrał się dosłownie chwilę potem, kiedy przeprowadził świetną dwójkową akcję z Milikiem i ostatecznie spokojnie pokonał bramkarza Irlandii. Kilkadziesiąt sekund później mogło być nawet 2:1, ale po dośrodkowaniu Kądziora Przemysław Frankowski nie sięgnął futbolówki. Na sam koniec meczu raz jeszcze swojej szansy poszukał aktywny Klich, ale jego strzał umiejętnie złapał Randolph.

Swoje następne spotkania reprezentacja Jerzego Brzęczka rozegra już 11 i 14 października. W ramach rozgrywek Ligi Narodów Polacy zmierzą się wówczas w Chorzowie z kadrami Portugalii oraz Włoch. Oba mecze zaplanowane są na godzinę 20:45. Miejmy nadzieję, że na liście powołanych znów zobaczymy nazwiska zawodników Wisły Płock!

Polska - Irlandia 0:1 (0:0)

0:1 - Aiden O'Brien 53'

1:1 - Mateusz Klich 86'

Polska: 1. Wojciech Szczęsny - 4. Tomasz Kędziora, 15. Kamil Glik (61', 5. Jan Bednarek), 19. Marcin Kamiński, 3. Arkadiusz Reca (72', 2. Rafał Pietrzak) - 21. Rafał Kurzawa (46', 17. Damian Kądzior), 10. Grzegorz Krychowiak (73', 13. Damian Szymański), 8. Karol Linetty, 16. Jakub Błaszczykowski (81', 20. Przemysław Frankowski) - 7. Arkadiusz Milik, 23. Krzysztof Piątek (61', 11. Mateusz Klich).

Irlandia: 23. Darren Randolph - 3. Cyrus Christie (54', 18. Matt Doherty), 20. Richard Keogh, 10. John Egan, 21. Kevin Long, 12. Enda Stevens - 13. Jeff Hendrick (54', 6. David Meyler), 7. Shaun Williams (73', 22. Conor Hourihane), 8. Callum O'Dowda (90', 19. Alan Judge) - 11. Aiden O'Brien (81', 15. Daryl Horgan), 14. Callum Robinson (63', 9. Graham Burke).

Sędziował: Boris Marhefka (Słowacja).

Widzów: 25 455.

fot. Michał Chwieduk / 400mm.pl