Raport kartkowy: Łącznie dziewięciu zagrożonych
W 29. kolejce LOTTO Ekstraklasy piłkarze Wisły i Jagiellonii otrzymali w sumie... jedynie jedną żółtą kartkę. Obejrzał ją ligowy rekordzista obecnego sezonu 2017/2018 pod względem liczby "żółtek" Łukasz Burliga, który po raz trzeci dołączył do grona zagrożonych.
Burliga w obecnych rozgrywkach żółtymi kartkami upominany był już jedenaście razy. Oznacza to, że dotychczas z tego powodu pauzował już dwukrotnie, po czwartym i ósmym kartkowym napomnieniu. Oprócz niego przymusowo odpoczywać musieli w Jadze: Guti, Bartosz Kwiecień, Arvydas Novikovas, Taras Romanczuk oraz Ivan Runje. Poza 29-letnim bocznym obrońcą w spotkaniu ostatniej serii gier rundy zasadniczej szczególnie uważać musi trójka: Guilherme, Karol Świderski, a także reprezentant Polski Przemysław Frankowski.
W szeregach drużyny Jerzego Brzęczka liczba zagrożonych po meczu z Piastem Gliwice (1:0) nie powiększyła się o żadne nazwisko. Wciąż zagrożeni wykluczeniem są: Igor Łasicki, Arkadiusz Reca, Cezary Stefańczyk, Patryk Stępiński oraz Nico Varela. Poza dwukrotnie pauzującymi Damianem Szymańskim, José Kanté oraz Dominikiem Furmanem, wcześniej grać w związku z kartkową absencją nie mogli zagrożony Łasicki i Giorgi Merebashvili.
Jednocześnie przypominamy, że zgodnie z regulaminem rozgrywek zawodnik musi pauzować:
- po czwartym napomnieniu - 1 mecz
- po ósmym napomnieniu - 1 mecz,
- po dwunastym napomnieniu - 2 mecze,
- przy każdym kolejnym co czwartym napomnieniu (szesnastym, dwudziestym itd.) - 2 mecze.
ZAGROŻENI:
Jagiellonia Białystok:
- Łukasz Burliga - 11 żółtych kartek,
- Guilherme, Karol Świderski, Przemysław Frankowski - 3 żółte kartki.
Wisła Płock:
- Igor Łasicki - 7 żółtych kartek,
- Arkadiusz Reca, Cezary Stefańczyk, Patryk Stępiński, Nico Varela - 3 żółte kartki.
Fot. Piotr Kucza / 400mm.pl