Raport kartkowy: Ostatni mecz pauzy Furmana

Do tej pory piłkarze Wisły Płock zostali ukarani łącznie dziesięcioma żółtymi kartkami, a także jedną czerwoną. Zawodnicy Górnika Łęczna ujrzeli z kolei trzynaście żółtych kartoników. Spośród obu zespołów w poniedziałek będzie pauzował tylko Dominik Furman.

Środkowy pomocnik wciąż pokutuje za czerwoną kartkę, którą ujrzał po faulu na Arkadiuszu Pyrce przeciwko Piastowi Gliwice. Sędzia Sebastian Krasny podjął decyzję o takiej karze po weryfikacji systemu VAR. 18 sierpnia Komisja Ligi zdecydowała ponadto o zawieszeniu go na trzy spotkania. Furman wobec tego pauzował już w meczach z Zagłębiem Lubin, Rakowem Częstochowa, a teraz czeka go ostatnia absencja, po której w końcu będzie mógł wrócić do gry.

Jeśli chodzi o naszego poniedziałkowego przeciwnika, nikt na razie nie musi odpoczywać za nadmiar kartek. Zagrożony jest jedynie Bartosz Rymaniak, który ma na swoim koncie już trzy takie napomnienia.

Jednocześnie przypominamy, że jeśli chodzi o żółte kartki, zgodnie z regulaminem rozgrywek zawodnik musi pauzować:

- po czwartym napomnieniu - 1 mecz,

- po ósmym napomnieniu - 1 mecz,

- po dwunastym napomnieniu - 2 mecze,

- przy każdym kolejnym co czwartym napomnieniu (szesnastym, dwudziestym itd.) - 2 mecze.

PAUZUJE:

- Dominik Furman (Wisła Płock), za czerwoną kartkę.

ZAGROŻONY:

- Bartosz Rymaniak (Górnik Łęczna), trzy żółte kartki.