Remis na koniec rundy zasadniczej

W meczu kończącym fazę zasadniczą rozgrywek PKO BP Ekstraklasy 2019/2020 Wisła Płock zremisowała na wyjeździe z Cracovią 1:1 (0:0). Bramkę dla Nafciarzy w 70. minucie zdobył Mateusz Szwoch. 

Od początku niedzielnego spotkania to Nafciarze sprawiali lepsze wrażenie. Już w 2. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Dominika Furmana strzał głową oddał Angel Garcia, ale zdecydowanie zabrakło mu precyzji. Niewiele później płasko z dystansu uderzali Mateusz Szwoch i Cillian Sheridan, ale Michal Pesković był na posterunku. W odpowiedzi w naszym polu karnym na moment również zrobiło się zamieszanie, ale z podania Thiago nie skorzystał żaden z jego partnerów. Następna akcja to bardzo dobry, kontratak Nafciarzy, który zakończył się nieudaną próbą z około 15. metra Giorgiego Merebashviliego. 

Pierwszy kwadrans należał więc do drużyny Radosława Sobolewskiego, która częściej gościła pod bramką przeciwników, choć wciąż brakowało jej konkretów. W kolejnych minutach groźnie było po stałych fragmentach gry Furmana, którymi nasz kapitan zdawał się szukać Damiana Michalskiego. Grający na prawej stronie obrony młodzieżowiec trzykrotnie najlepiej ustawiał się w "szesnastce" gospodarzy, lecz za każdym razem brakowało szczęścia. Tuż przed przerwą czujność Peskovicia sprawdził jeszcze Garcia, jednak bez powodzenia. 

W drugą część rywalizacji zdecydowanie lepiej weszli z kolei zawodnicy Pasów, którzy w pierwszych pięciu minutach stworzyli sobie kilka niezłych okazji. Najpierw zaskakująco z daleka strzelał Thiago, następnie uderzenie Kamila Pestki z ostrego kąta zatrzymał czujny Kamiński. Później dwukrotnie z dalszej odległości celował Sergiu Hanca. Kilka minut później sytuacja została opanowana i swoje szanse mieli także niebiesko-biało-niebiescy. Po jednej z nich w 57. minucie Mateusz Szwoch został zablokowany dosłownie w ostatniej chwili. Nie minęło dziesięć minut, a znakomitą szansę zmarnowali miejscowi. Konkretnie Florian Loshaj, który przegrał starcie sam na sam z Kamińskim. 

W 70. minucie wreszcie udało nam się dopiąć swego. Po podaniu Piotra Tomasika zespołową akcję sfinalizował Szwoch i wyszliśmy na prowadzenie! Niestety cieszyliśmy się z niego niecały kwadrans, ponieważ w 83. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego do wyrównania doprowadził Pelle van Amersfoort. To tylko zmobilizowało Wiślaków do gry o pełną pulę. Przed upływem regulaminowego czasu gry Szwoch trafił w poprzeczkę, niewiele potem minimalnie przestrzelił Karol Angielski. Tuż przed ostatnim gwizdkiem Szwoch ponownie chybił o centymetry. 

Kolejne spotkanie Nafciarze rozegrają w przyszły weekend, w terminie 19-21 czerwca. O rywalu oraz dokładnej dacie tego pojedynku poinformujemy w oddzielnym komunikacie. 

Cracovia - Wisła Płock 1:1 (0:0)

0:1 - Mateusz Szwoch 70' (as. Piotr Tomasik)

1:1 - Pelle van Amersfoort 83' 

Cracovia: 40. Michal Peškovič - 2. Cornel Râpă, 34. Oleksii Dytiatiev, 85. David Jablonský, 33. Kamil Pestka - 8. Milan Dimun, 22. Florian Loshaj (64, 11. Mateusz Wdowiak) - 4. Sergiu Hanca (76, 77. Sebastian Strózik), 10. Pelle van Amersfoort, 7. Thiago (68, 14. Ivan Fiolić) - 21. Rafael Lopes (C).

Wisła Płock: 1. Krzysztof Kamiński - 2. Damian Michalski, 3. Michał Marcjanik, 18. Alan Uryga, 24. Angel Garcia Cabezali - 10. Giorgi Merebashvili (84, 14. Mikołaj Kwietniewski), 6. Damian Rasak, 8. Dominik Furman (C), 9. Mateusz Szwoch, 7. Piotr Tomasik - 26. Cillian Sheridan (46, 19. Karol Angielski).

Żółte kartki: Jablonsky - Garcia.

Sędzia: Piotr Lasyk (Bytom).

Fot. MICHAL STAWOWIAK / 400mm.pl