Ricardinho nie zawodzi
Pięć meczów, asysta drugiego stopnia na inaugurację z Lechem Poznań oraz trzy bramki, kolejno z Górnikiem Zabrze, Wisłą Kraków oraz Arką Gdynia to dotychczasowy bilans Brazylijczyka Ricardinho po powrocie do ekstraklasy z zagranicznych wojaży po: Mołdawii, Zjednoczonych Emiratach Arabskich, Serbii oraz Rosji.
Z polskimi boiskami pożegnał się wraz z końcem maja 2013 roku, niespełna dwanaście miesięcy po tym jak przeniósł się z Wisły Płock do Lechii Gdańsk. W sezonie 2011/2012 Ricardinho był najlepszym strzelcem ekipy Libora Pali, która jednak nie zdołała uniknąć degradacji na trzeci poziom rozgrywkowy, mimo strzeleckich popisów zawodnika z Kraju Kawy. Brazylijczyk z Płockiem żegnał się hat-trickiem w meczu ostatniej 34. kolejki z Wartą Poznań - zremisowanym 3:3.
Po przenosinach do ekstraklasy szybko, bo już w drugim pojedynku, potwierdził smykałkę do strzelania goli i na koniec rozgrywek z 7 trafieniami był drugim najlepszym strzelcem zespołu za Abdou Razackiem Traoré. Następnie udał się kontynuować karierę poza granicami naszego kraju, lecz ostatnio zdecydował się na powrót i jak dotąd nie zawodzi.
W spotkaniu 5. kolejki LOTTO Ekstraklasy przeciwko Arce Gdynia Ricardinho wykorzystał fakt, że Luka Marić trafił piłką w Dawida Sołdeckiego, a futbolówka odbita od defensywnego pomocnika gości okazała się prezentem, z którego nie mógł skorzystać i z zimną krwią pokonał Pāvelsa Šteinborsa w 69. minucie. Tym samym zanotował na swoim koncie gola numer trzy w sezonie 2018/2019, numer dziesięć w ekstraklasie oraz numer piętnaście w Wiśle Płock.
Warto również podkreślić, że każda z bramek została zdobyta inną częścią ciała, bowiem po powrocie na Łukasiewicza 34 Brazylijczyk cieszył się już po udanych próbach prawą nogą, głową oraz teraz lewą nogą. Dwa pierwsze zapewniły na po punkcie w wyjazdowych rywalizacjach z Górnikiem oraz Wisłą, a w sobotę 18 sierpnia po raz pierwszy trafienie Ricardinho okazało się honorowym, choć było jego pierwszym na Stadionie im. Kazimierza Górskiego od 2274 dni, czyli ponad sześciu lat. Najważniejsze jednak żeby nie było ostatnim, bo "Riki" znów jest na dobrej drodze, aby zostać czołowym snajperem swojej drużyny.
*****
LICZBY MECZU Z ARKĄ GDYNIA
3 - bramkę w sezonie 2018/2019 zdobył brazylijski atakujący Ricardinho. Za każdym razem Brazylijczyk robił to używając innej części ciała, czym potwierdza swoją wszechstronność.
4 - zestawienie wyjściowej jedenastki zaprezentował trenera Nafciarzy Dariusz Dźwigała, który wciąż szuka optymalnego rozwiązania głownie w ofensywie. Na szpicy jak dotąd od pierwszych minut nie pojawił się jeszcze tylko Karol Angielski.
5 - raz w sezonie 2018/2019 Wisła Płock pokonuje bramkarza rywali za sprawą zawodnika pochodzącego z zagranicy w drugiej połowie spotkania. Nadal czekamy na gola przed przerwą. Również piąty raz nie udało nam się zachować czystego konta.
6 - ostatnich ligowych spotkań kończyliśmy z jedną zdobyczą bramkową i niestety żadnego z nich nie wygraliśmy.
10 - trafień w polskiej ekstraklasie ma już Ricardinho, który do tej pory "ustrzelił" dziewięciu rywali - dwukrotnie jeszcze w barwach Lechii Gdańsk pakując piłkę do bramki Jagiellonii Białystok, z którą zmierzymy się 2 września o godzinie 15:30. Poza tym po jego uderzeniach kapitulowali bramkarze: Korony Kielce, Podbeskidzia Bielsko-Biała, Widzewa Łódź, GKS Bełchatów, Ruchu Chorzów oraz wspominanych w tekście Górnika, Wisły i Arki.
15 - gola w barwach Wisły Płock strzelił Brazylijczyk Ricardinho - trzy w ekstraklasie i dwanaście w I lidze to obowiązujący obecnie podział.