Logotyp Wisła Płocka S.A.
Oficjalna strona internetowa
WISŁY PŁOCK S.A.


Skok w górę tuż przed podziałem

 

Przesunięcie się w górę tabeli Miedzi Legnica, Górnika Zabrze oraz Wisły Płock, przy jednoczesnym spadku Śląska Wrocław i Arki Gdynia, przyniosły końcowe rozstrzygnięcia w 30. kolejce LOTTO Ekstraklasy. Były to jedyne zmiany jakie zaszły w ostatniej serii spotkań rundy zasadniczej rozgrywek, po której nastąpił podział na grupę A i B. Teraz przed wszystkimi siedem najważniejszych meczów w sezonie 2018/2019.

 

*****

 

Niezwykle ciekawy mecz miał miejsce w Krakowie, gdzie kibice obejrzeli aż sześć bramek. Strzelanie co prawda rozpoczął kapitan Lechii Gdańsk Flavio Paixao, ale później na boisku rządzili już tylko gracze Cracovii, którzy dzięki dwóm trafieniom Airama Cabrery oraz bramkom Filipa Piszczka i Javiego Hernandeza w 70. minucie wyszli na prowadzenie 4:1. Tuż przed końcem lider zdołał jeszcze zmniejszyć rozmiary porażki, po golu Patryka Lipskiego.

 

CRACOVIA 4-2 LECHIA GDAŃSK

Airam Cabrera 35 (k), 59, Filip Piszczek 50, Javi Hernández 70 - Flávio Paixão 17, Patryk Lipski 87

 

*****

 

Wciąż nie będące pewne swego ekipy Lecha i Jagiellonii w sobotę zapewniły sobie grę w grupie mistrzowskiej. Białostoczanie dzięki wygranej, która była możliwa dzięki skuteczności Jesusa Imaza, a poznaniacy... dzięki przegranej Wisły Kraków w Lubinie.

 

LECH POZNAŃ 0-2 JAGIELLONIA BIAŁYSTOK

Jesús Imaz 45 (k), 61

 

*****

 

Potknięcie Lechii wykorzystała Legia Warszawa, która mimo kłopotów na początku spotkania pokonała Pogoń Szczecin 3:1. Wynik w 11. minucie otworzył Adam Buksa, lecz po przerwie do głosu doszedł duet Carlitos - Iuri Medeiros, który już w 50. minucie odwrócił losy rywalizacji. W 73. minucie rezultat ustalił jeszcze samobójczym trafieniem Jarosław Fojut, który niefortunnie interweniował po wstrzeleniu piłki w pole karne przez Luisa Rochę.

 

LEGIA WARSZAWA 3-1 POGOŃ SZCZECIN

Carlitos 46, Iuri Medeiros 50, Jarosław Fojut 73 (s) - Adam Buksa 11

 

*****

 

Biała Gwiazda, choć miała jeszcze szansę awansować do TOP 8 to ostatecznie z niej nie skorzystała, a w starciu z Zagłębiem Lubin na wyjeździe krakowian stać było jedynie na honorową bramkę zdobytą w 52. minucie przez Jakuba Błaszczykowskiego. Po stronie Miedziowych na listę strzelców wpisali się natomiast Patryk Tuszyński (dwukrotnie) i Filip Jagiełło.

 

ZAGŁĘBIE LUBIN 3-1 WISŁA KRAKÓW

Patryk Tuszyński 14, 77, Filip Jagiełło 27 - Jakub Błaszczykowski 52

 

*****

 

Wyniki spotkań rozgrywanych w Gdyni i Wrocławiu mimo tego, że od 82. minuty wygrywaliśmy w Sosnowcu 3:1, nie były dla nas korzystne. W 89. minucie z pomocą "przyszedł nam" jednak Joan Roman, który swoim trafieniem sprawił, że wyprzedziliśmy Arkę Gdynia i rywalizację w decydującej fazie rozgrywek rozpoczniemy z 14. pozycji. Więcej o spotkaniu, w którym z nawiązką odrobiliśmy straty, przeczytacie TUTAJ.

 

ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC 1-3 WISŁA PŁOCK

Olaf Nowak 4 - Igor Łasicki 8, Oskar Zawada 36, Grzegorz Kuświk 82

 

*****

 

Mająca jeszcze matematyczne szanse na wejście do górnej połowy tabeli Korona Kielce doznała dość dotkliwej porażki z Piastem Gliwice. Trzecia drużyna rundy zasadniczej w starciu z kielczanami nie miała litości i zaimponowała skutecznością. Efektem tego wygrana 4:0, choć w tym przypadku rezultat może być nieco mylący, bowiem Korona również miała sporo sytuacji podbramkowych, lecz marnowała je na potęgę. 

 

PIAST GLIWICE 4-0 KORONA KIELCE

Joonas Tamm 17 (s), Jorge Félix 19, Marcin Pietrowski 58, Paweł Tomczyk 90

 

*****

 

Gdy wydawało się, że nowy trener Arki Gdynia debiut na ławce szkoleniowej zaliczy do udanych wspominany przez nas już Joan Roman fantastycznym uderzeniem doprowadził do wyrównania, a co za tym idzie zapewnił Miedzi Legnica cenny punkt, który jednocześnie zepchnął gospodarzy do strefy spadkowej.

 

ARKA GDYNIA 1-1 MIEDŹ LEGNICA

Michał Janota 56 (k) - Joan Román 89

 

*****

 

Dziewięć goli w 30. kolejce LOTTO Ekstraklasy ustrzelili dla swoich klubów Hiszpanie. Dziewiątym z nich był Jesus Jimenez z Górnika Zabrze, który w 85. minucie wyjazdowego pojedynku ze Śląskiem Wrocław został zupełnie odpuszczony przez obrońców rywali i technicznym uderzeniem z pola karnego nie dał Jakubowi Słowikowi żadnych szans na skuteczną interwencję, a co za tym idzie Górnik zainkasował bardzo ważny komplet punktów.

 

ŚLĄSK WROCŁAW 0-1 GÓRNIK ZABRZE

Jesús Jiménez 85





ZOBACZ TAKŻE:


Właściciel

Sponsor strategiczny

Sponsorzy główni