Thomas Dähne: Chcemy godnie zakończyć rok
O godzinie 18:00 Nafciarze rozegrają ostatnie spotkanie przed zimową przerwą. Przeciwnikiem ekipy trenera Kibu Vicuñy będzie Arka Gdynia. Bezpośrednio przed pierwszym gwizdkiem zamieniliśmy kilka zdań z bramkarzem Wisły Thomasem Dähne. Zapraszamy do lektury!
Thomas o meczu z Arką.
Thomas Dähne: Przed nami ostatni mecz przed przerwą. Chcemy godnie zakończyć rok i zasiąść w jak najlepszych nastrojach przy wigilijnych stołach. Doskonale zdajemy sobie sprawę, że ostatnie mecze w naszym wykonaniu nie były zadowalające, podobnie jak wyniki. Na zakończenie tego etapu chcemy jednak zwyciężyć w Gdyni. Wiemy, że to bardzo dobra drużyna, groźna przede wszystkim na własnym stadionie.
Arka to solidna ekipa, bardzo zgrana. Wydaje mi się jednak, że nie trzeba rozpatrywać tego pod kątem, jak wygląda przeciwnik. To my musimy wyjść na boisko i w pełni zmobilizowani pokazać, że jesteśmy lepszą drużyną. Musimy walczyć od pierwszej, do ostatniej minuty, pokazać wszystko, co mamy do zaoferowania i zaprezentować się z jak najlepszej strony.
Thomas o okresie świątecznym.
Po meczu udam się do Niemiec, do rodziców. Spędzimy razem święta. Następnie wybieram się do Austrii. Nic specjalnego, po prostu potrzebuję odpoczynku, relaksu. W zasadzie wszyscy moi przyjaciele mieszkają właśnie tam, w Salzburgu. Dlatego z wielką przyjemnością każdy wolny czas spędzam właśnie tam. Bardzo się cieszę, że będę mógł ich wszystkich zobaczyć. Za nami wyczerpujące mecze i treningi, dlatego musimy oczyścić nasze głowy, by w styczniu wrócić do Płocka i rozpocząć przygotowania w pełni zregenerowani.
fot. Piotr Kucza / 400mm.pl