Turecki dzień meczowy numer dwa
FK Oleksandriya z Ukrainy oraz FK Sloga Doboj z Bośnii i Hercegowiny to dwaj następni zimowi przeciwnicy Wisły Płock, z którymi zagramy w najbliższy poniedziałek 29 stycznia w Turcji. Po zakończeniu obu meczów zaprezentujemy Wam materiały z ich przebiegu.
FK Oleksandriya (Ukraina)
Dwa kolejne sparing w czasie obozu przygotowawczego w Turcji Nafciarze rozegrają na początku nowego tygodnia. Najpierw zmierzą się z 11. drużyną obecnego sezonu ukraińskiej Premier Liha FK Oleksandriya, która przynajmniej na papierze wygląda na najmocniejszego z naszych rywali w Side. FK Oleksandriya od 9 lat nieprzerwanie występuje w ukraińskiej ekstraklasie, gdzie zazwyczaj finiszuje w górnej części tabeli. Co więcej, w sezonie 2018/2019 zajęła trzecie miejsce, dzięki czemu wystąpiła w grupie I Ligi Europy (rywale VfL Wolfsburg, KAA Gent, Saint-Étienne). Wówczas zespół prowadził jeszcze Volodymyr Sharan, a od rozgrywek 2022/2023 pieczę nad zawodnikami sprawuje Ruslan Rotan (legenda Dnipro, 100 występów w kadrze Ukrainy, były selekcjoner ukraińskiej młodzieżówki, tymczasowo poprowadził kadrę A przeciwko Anglii), który jesienią miał do dyspozycji kadrę, składającą się w znacznej większości z rodzimych zawodników. Wyjątek stanowił tutaj jedynie brazylijski duet skrzydłowych Geovani i Juan Alvina. Zimą do tego grona dołączyli jeszcze trzej inni obcokrajowcy: trzeci Brazylijczyk Dé, Ekwadorczyk Madison Julio oraz Portugalczyk Miguel Campos. Patrząc przez pryzmat lat ubiegłych, zajmowana dziś pozycja w lidze z pewnością nie jest satysfakcjonująca, na co na pierwszy rzut oka złożyły się kłopoty z ofensywą (zaledwie 12 goli w 16. kolejkach), ponieważ tylko trzech graczy zdobyło więcej niż jednego gola. Byli to Artem Shulyanskyi (3 bramki i 2 asysty), Danil Skorko (3 bramki) i Rodion Plaksa (2 bramki). W dotychczasowych tureckich spotkaniach znać dali o sobie natomiast Andriy Kulakov, Denys Kostyshyn i Vladyslav Kalitvintsev, którzy wpisali się na listę strzelców w pojedynkach z Levskim Sofia (2:1) z Bułgarii oraz Paxtakorem Taszkent (1:1) z Uzbekistanu.
FK Sloga Doboj (Bośnia i Hercegowina)
Podobnie jak w czwartek, także teraz sztab szkoleniowy Wisły Płock podzieli zawodników na dwie grupy i ta druga swój mecz rozegra nieco później. Naprzeciw Nafciarzy stanie 5. siła najwyższej ligi w Bośni i Hercegowinie FK Sloga Doboj, która obecnie przeżywa najlepszy okres w swojej historii. Bieżąca kampania jest dopiero drugą na tym poziomie rozgrywkowym w ostatnich 20 latach. Pierwszy sezon w ekstraklasie jako beniaminek zakończyli na 9. lokacie, a teraz radzą sobie jeszcze lepiej. Dobra postawa w rundzie jesiennej to duża zasługa duetu Dejan Vidić - Toni Jović. Pierwszy z nich to bardzo wysoki (197 cm wzrostu) serbski napastnik, który z 10 bramkami jest czołowym strzelcem ligi, natomiast drugi to chorwacki skrzydłowy, który jednak niedawno postanowił kontynuować karierę w Uzbekistanie, a jesienią zanotował 9 punktów w klasyfikacji kanadyjskiej (5 goli i 4 asysty). Do piłkarskiej wiosny w Bośni FK Sloga przygotowuje się w Turcji od 23 stycznia i do tej pory ekipa 59-letniego Vlado Jagodicia zdążyła zagrać jedynie z kazachskim Yelimay Semey i przegrała 1:3. Honorowego gola z rzutu karnego tuż przed przerwą strzelił wspominany wcześniej Vidić.
PONIEDZIAŁEK 29.01.
- godz. 9:00 - FK Oleksandriya (Ukraina)
- godz. 14:00 - FK Sloga Doboj (Bośnia i Hercegowina).