Tydzień zagraniczny. Środkowy obrońcy
Za nami dwa kolejne głosowania, w których wybieraliście prawych i lewych obrońców. Teraz przyszła pora na defensorów grających na środku tej formacji. W sumie naliczyliśmy ich trzynastu, lecz do finałowego etapu wybraliśmy czwórkę, która naszym zdaniem najbardziej zasłużyła na nominację i łącznie rozegrała dla Wisły Płock prawie 300 spotkań. Głosować będziecie natomiast na najlepszego z nich, a do jedenastki trafi duet z największym otrzymanym wsparciem.
Środkowych obrońców w sumie naliczyliśmy trzynastu i początkowo była to pozycja dość pechowa dla obcokrajowców. Pierwszym był jeszcze solidny Gwinejczyk Sekou Drame (20 występów), a następnym inny przedstawiciel Afryki Nigeryjczyk Ikemefuna „Sudy” Ozuah (13 występów). Zbyt długo jednak miejsca u nas nie zagrzali. Jedną rundę przy Łukasiewicza 34 spędził z kolei Białorusin Eduard Bołtruszewicz i okrasił ją 6 występami. Dokładnie taki sam bilans wiosną 2001 roku wypracował jego rodak Jewgienij Żuk, a w tym samym okresie dwunastokrotnie na boisku meldował się Chorwat Grgica Kovač. Na początku 2003 roku dołączył do nas kolejny Białorusin Nikołaj Branfiłow, którego bilans był znacznie bardziej okazały niż poprzedników (37 występów i 1 bramka). Z pozostałych zawodników, którzy jak pewnie się domyślacie nie załapali się do zestawienia, nasze barwy reprezentowali jeszcze Słowak Peter Lérant (17 występów wiosną 2007) oraz dwaj Brazylijczycy Rafael Mariucci (14 występów i 1 bramka wiosną 2011) i Édison (4 występy jesienią 2011).
Jeśli chodzi natomiast o wyróżnionych, to chyba dla nikogo nie będzie zaskoczeniem, że w tym gronie znalazł się duet, który od wiosny sezonu 2004/2005 stanowił o naszej sile defensywne. Mowa tutaj oczywiście o Žarko Beladzie oraz Mitarze Pekoviciu, którzy byli ważnymi postaciami drużyny, gdy ta świętowała największe sukcesy (zdobycie Pucharu i Superpucharu Polski). Belada, który jako pierwszy piłkarz z zagranicy przekroczył granicę 100 występów w Wiśle Płock, zdobył trzecią bramkę w pierwszym meczu finału z Zagłębiem Lubin (3:2), a Peković dwie rundy wcześniej w dogrywce z Kujawiakiem Włocławek na remis 1:1, co pozwoliło przejść dalej. Mitar zasłynął też nietypowym jak na środkowego obrońcę rajdem przez ponad pół boiska w spotkaniu z Polonią Warszawa (4:1).
Kolejnym z wyselekcjonowanych jest Serb Marko Radić, który dołączył do nas w trudnych czasach wiosną 2011 roku. Najpierw przeżył spadek do II ligi, a następnie szybki powrót na zaplecze i po latach także awans do ekstraklasy. Jeden z jego goli z sezonu 2014/2015 dał nam długo wyczekiwane wyjazdowe zwycięstwo nad Widzewem Łódź. Radić podobnie jak Belada także dobił do granicy 100 meczów w niebiesko-biało-niebieskiej koszulce.
Ostatnim, o którym wspominamy, jest inny przedstawiciel Bałkanów Chorwat Tomislav Božić. Inaczej niż przed laty jego krajan Grgica Kovač w Płocku spędził udany rok, gdy już po powrocie do najwyższej klasy rozgrywkowej został partnerem Przemysława Szymińskiego w centrum defensywy. Otworzył nawet wynik pierwszych po powrocie do elity Derbów Mazowsza z Legią Warszawa (2:3) i była to najszybciej zdobyta bramka przez Nafciarza w zakończonym utrzymaniem sezonie 2016/2017. W odstawkę poszedł po 22. kolejce rozgrywek i w sumie też tyle rozegrał dla nas spotkań.
Plebiscyt odbywa się na klubowym Facebooku (piszcie swoje typy w komentarzach) oraz na Twitterze w formie głosowania. Po bramkarzach i bocznych obrońców (prawi i lewi), czas na stoperów, a później pomocników i napastników. Łącznie z tym będzie jeszcze 5 głosowań, spośród których wybierzemy jedenastkę najlepszych obcokrajowców w historii naszego klubu!
ŚRODKOWI OBROŃCY:
imię i nazwisko (sezony) - występy/zdobyte bramki/trofea
1. Žarko Belada (05-08) - 107 występów / 7 bramek
2. Mitar Peković (05-07) - 65 występów / 3 bramki
3. Marko Radić (12-16) - 102 występy / 7 bramek
4. Tomislav Božić (17-18) - 22 występy / 1 bramka