Wiosną sporo do poprawy
Rundę jesienną sezonu 2018/2019 Wisła Płock zakończyła na 13. miejscu w tabeli w LOTTO Ekstraklasy. Dziewięciopunktowa strata do ósmej w stawce Wisły Kraków nie jest jednak aż tak duża jak może się wydawać, gdy pod uwagę weźmie się fakt, że w rundzie zasadniczej do rozegrania pozostało jeszcze dziesięć spotkań.
20 punktów zgromadzili Wiślacy na przestrzeni 20. ligowych kolejek. Pierwszy raz zapunktowaliśmy w 2. serii gier, gdy zremisowaliśmy 1:1 z Górnikiem Zabrze na wyjeździe. Pierwszą pełną pulę w sezonie 2018/2019 zgarnęliśmy natomiast w kolejce numer sześć, gdy również poza domem rozbiliśmy Legię Warszawa aż 4:1!
W sumie to właśnie poza Płockiem zdobyliśmy o dwa punkty więcej (11 do 9) niż w meczach przed własną publicznością. Oprócz wspominanych zdobyczy w Zabrzu i Warszawie z remisem wracaliśmy z Krakowa (1:1), Lubina (3:3), Kielc (2:2) oraz Gdyni (3:3), a ze zwycięstwem z Wrocławia (3:0).
Przy Ł34 zgarnęliśmy 9 oczek, które dopisaliśmy do swojego dorobku po zwycięstwach z Lechią Gdańsk (1:0) i Zagłębiem Sosnowiec, a także bramkowych remisach z: Jagiellonią Białystok (1:1), Miedzią Legnica (2:2) oraz Piastem Gliwice (1:1).
Trzech naszych zawodników: Dominik Furman, Damian Szymański i Ricardinho wystąpiło w każdym z dwudziestu ekstraklasowych spotkań, ale najwięcej razy (19) od pierwszej do ostatniej minuty na boisku przebywał Alan Uryga. Pod względem minut spędzonych na placu boju przoduje Furman (1 776 minut), który jako jeden z nielicznych przekroczył barierę 1 700 minut. Ta sztuka udała się jeszcze tylko wspominanym Szymańskiemu i Urydze.
Trenerzy Dariusz Dźwigała i Kibu Vicuña łącznie sprawdzili 22 graczy. Najstarszym zawodnikiem był kapitan Bartłomiej Sielewski, a najmłodszym bramkarz Marcel Zapytowski z rocznika 2001. Między tymi wychowankami jest blisko 17 lat różnicy!
W dwudziestu ligowych meczach z udziałem Nafciarzy padło 67 bramek, co daje średnio aż 3,35 gola na mecz. W jednym spotkaniu traciliśmy średnio 1,85 bramki, a strzelaliśmy 1,5. Ciężar ich zdobywania rozłożył się na 12 zawodników, wliczając w tę klasyfikację Jakuba Czerwińskiego z Piasta Gliwice autora jednego z samobójczych trafień dla Nafciarzy.
Najwięcej bramek - tak jak na półmetku - zdobył Ricardinho (9), a w asystach najlepsi okazali się być natomiast Szymański i Furman (5). Brazylijczyk przewodzi także klubowej klasyfikacji kanadyjskiej (bramki + asysty), w której z 9 punktami za bramki o oczko wyprzedza Furmana (3+5) i o dwa Szymańskiego (2+5) oraz Giorgiego Merebashviliego (5+2).
Dotychczas Wiślacy wykonywali tylko dwa rzuty karne i oba zostały wykorzystane. Pierwszy przeciwko Legii Warszawa (4:1) przez Nico Varelę, a drugi z Zagłębiem Sosnowiec (2:0) przez Furmana. Warto wspomnieć, że wywalczyli je skrzydłowi Jakub Łukowski i Caló Oliveira. Jeśli chodzi o drugą stronę medalu to przeciwko Nafciarzom podyktowanych zostało sześć jedenastek i dwukrotnie górą byli nasi bramkarze. W spotkaniu z Lechią Gdańsk (1:0) Flávio Paixão nie zdołał pokonać Bartłomieja Żynela, a nieco wcześniej Thomas Dähne wygrał pojedynek z Arvydasem Novikovasem z Jagiellonii Białystok (1:1).
Jeśli chodzi z kolei o kartki to ich płocczanie obejrzeli łącznie 48, z czego 45 to kartki żółte (średnio 2,25 na mecz). Najczęściej karany żółtymi kartkami był Cezary Stefańczyk (5), a czerwone kartki na swoim koncie mają: Giorgi Merebashvili, Patryk Stępiński oraz Adam Dźwigała.
*****
BILANS MECZÓW:
- 4 zwycięstwa, 8 remisów, 8 porażek (bramki 30:37) = 20 punktów
U siebie:
- 2 zwycięstwa, 3 remisy, 5 porażek (bramki 11:17) = 9 punktów
Na wyjeździe:
- 2 zwycięstwa, 5 remisów, 3 porażki (bramki 19:20) = 11 punktów
*****
NAJWIĘCEJ WYSTĘPÓW:
20 – Dominik Furman, Ricardinho, Damian Szymański
NAJWIĘCEJ WYSTĘPÓW OD 1 DO 90 MINUTY:
19 – Alan Uryga
NAJWIĘCEJ MINUT NA BOISKU:
1 776 – Dominik Furman
NAJWIĘCEJ BRAMEK:
9 - Ricardinho
NAJWIĘCEJ ASYST:
5 - Damian Szymański, Dominik Furman
WYWALCZONE KARNE:
1 - Jakub Łukowski, Caló Oliveira
KLASYFIKACJA KANADYJSKA (BRAMKI + ASYSTY):
9 - Ricardinho (9+0)
NAJWIĘCEJ ŻÓŁTYCH KARTEK:
5 – Cezary Stefańczyk
CZERWONE KARTKI:
1 - Giorgi Merebashvili, Patryk Stępiński, Adam Dźwigała