Wisła bije mistrza, Lech wiceliderem

Dwadzieścia jeden bramek. Porażki trzech czołowych drużyn ligi: Legii w Derbach Mazowsza, Górnika z Cracovią i Jagiellonii Białystok ze Śląskiem. Do tego kolejna wygrana powoli odbijającej się od dna tabeli Pogoni nad Arką, uratowane remisy przez Koronę i Sandecję w końcówkach oraz zwycięstwa Lecha i Zagłębia. Co dokładnie wydarzyło się w bardzo emocjonującej 21. kolejce LOTTO Ekstraklasy?

*****

Fot. Paweł Jańczyk / Korona Kielce

Chwalona za postawę w rundzie jesiennej Korona Kielce w grudniu wywalczyła zaledwie dwa punkty. Drugi udało się zgarnąć, po fatalnym błędzie Heberta, który wycofując piłkę do bramkarza zagrał do Niki Kacharvay, a Gruzin z prezentu oczywiście skorzystał. Tym samym w 89. minucie Koroniarze wyrównali wynik rywalizacji z Piastem Gliwice, który prowadzenie w stolicy województwa świetokrzyskiego objął kilka minut wcześniej, gdy Macieja Gostomskiego pokonał Konstantin Vassiljev. Zespół Waldemara Fornalika wypuszczając wygraną z rąk przezimuje w strefie spadkowej.

KORONA KIELCE 1-1 PIAST GLIWICE

Nika Kacharava 89' - Konstantin Vassiljev 85'

*****

Fot. Krystyna Pączkowska / Śląsk Wrocław

Jagiellonia miała szansę, aby po 21. kolejce być liderem LOTTO Ekstraklasy. Białostoczanie jednak nie wykorzystali okazji i ulegli na wyjeździe Śląskowi Wrocław 0:1. Gola na wagę kompletu punktów strzelił Arkadiusz Piech, choć spory udział w odniesieniu zwycięstwa przez podopiecznych Jana Urbana, miał również bramkarz Jakub Słowik, który kilkukrotnie był górą w pojedynkach z Arvydasem Novikovasem. Najważniejszy w 57. minucie, gdy zatrzymał uderzenie Litwina z 11. metrów.

ŚLĄSK WROCŁAW 1-0 JAGIELLONIA BIAŁYSTOK

Arkadiusz Piech 53'

*****

Fot. Pogoń Szczecin

Bardzo długo czekali Portowcy na wygraną w Szczecinie, ale na koniec roku wreszcie się doczekali. Pogoń prowadzona przez imponującego formą Adama Frączczaka rozprawiła się ze zdobywcą Pucharu i Superpucharu Polski Arką Gdynia, dzięki czemu stratę do bezpiecznego, czternastego miejsca w tabeli LOTTO Ekstraklasy tracą jedynie cztery oczka.

POGOŃ SZCZECIN 1-0 ARKA GDYNIA

Adam Frączczak 60'

*****

Fot. Jarosław Para / Sandecja Nowy Sącz

Emocji nie brakowało także w Niecieczy, gdzie Sandecja mierzyła się z Lechią. Na prowadzenie po upływie kwadransa wyszła ekipa beniaminka z Nowego Sącza, a na odpowiedź gości trzeba było czkać do 51. minuty i trafienia  Flavio Paixao. Tuż przed końcem Joao Oliveira strzelił na 2:1, ale w doliczonym czasie Patrik Mraz uratował Sączersom punkt.

SANDECJA NOWY SĄCZ 2-2 LECHIA GDAŃSK

Aleksandar Kolev 16', Patrik Mráz 90' - Flávio Paixão 51', João Oliveira 87'

*****

Wielki wieczór i piękne chwile przeżyli przy Łazienkowskiej piłkarze oraz kibice Wisły Płock. Nafciarze spotkanie z mistrzami Polski rozpoczęli z wysokiego C i już po 17. minutach wygrywali 2:0. Niektórzy zapewne mogli obawiać się powtórki z ubiegłorocznego meczu w Płocku, gdzie Legioniści również przegrywali 0:2, ale ostatecznie wyciągnęli wynik. Tym razem nic takiego nie miało miejsca, bowiem podopieczni Jerzego Brzęczka zagrali kapitalnie, a gdy zaszła potrzeba to ofensywne zapędy stołecznych gasił świetnie dysponowany Seweryn Kiepin. Więcej o tym przeczytacie tutaj. 

LEGIA WARSZAWA 0-2 WISŁA PŁOCK

Nico Varela 10' (karny), Jakub Czerwiński 17' (samobój)

*****

Fot Tomasz Madejski / Bruk-Bet Termalica Nieciecza

Gracze Nenada Bjelicy ostatni miesiąc 2017 roku mogą zaliczyć do udanych, ponieważ ostatecznie finiszują jako wicelider. Po bezbramkowych remisach z Piastem w Gliwicach i Zagłębiem w Lubinie oraz ograniu Cracovii, przyszedł czas na potyczkę z Bruk-Bet Termaliką Nieciecza. Ze Słonikami poznaniacy poradzili sobie bez większych problemów, a dodatkowo przy Bułgarskiej odnotowano trzeciego grudniowego hat-tricka. Po dwóch Jakuba Świerczoka, trzy razy do siatki rywali futbolówkę kierował Christian Gytkjaer. Honorowe trafienie dla gości zanotował z kolei Artem Putivtsev.

LECH POZNAŃ 3-1 BRUK-BET TERMALICA NIECIECZA

Christian Gytkjaer 36', 38', 80' - Artem Putivtsev 74'

*****

Fot. P. Marczewski / Wisła Kraków

Rozbicie Cracovii w Derbach Krakowa jak widać nie dało Wiśle aż tak pozytywnego kopa, jak mogłoby się wydawać. W miniony weekend na Reymonta gościło bowiem Zagłębie Lubin, które triumfowało nad Białą Gwiazdą, po bramkach kapitana Lubomira Guldana i swojego najlepszego strzelca Jakuba Świerczoka. Honor krakowianom uratował  inny czołowy snajper ligi - Carlitos.

WISŁA KRAKÓW 1-2 ZAGŁĘBIE LUBIN

Carlitos 39' - Ľubomír Guldan 4', Jakub Świerczok 45'

*****

Fot. Cracovia

Rewelacja rundy w LOTTO Ekstraklasie w ostatnim meczu przed przerwą mogła wskoczyć na pozycję lidera, ale będzie zimowała na najniższym stopniu podium. Górnik w 21. kolejce u siebie Cracovii aż 0:4 i poniósł pierwszą i jakże dotkliwą porażkę na zakończenie jesiennych zmagań. 

GÓRNIK ZABRZE 0-4 CRACOVIA

Matic Fink 28', Meik Karwot 31' (samobój), Javi Hernández 79', Sergei Zenjov 84'