Występy na koniec jesieni

Runda jesienna w I i II lidze dobiegła końca, a to oznacza, że ostatnie ligowe mecze w miniony weekend rozegrali trzej Nafciarze wypożyczeni do klubów występujących na drugim i trzecim poziomie rozgrywkowym w Polsce.

Adam Radwański i jego Raków Częstochowa zostali mistrzami jesieni. Drużyna Marka Papszuna ostatnie spotkanie przegrała... 3 sierpnia. Od tamtej pory częstochowianie nie przegrali żadnego z osiemnastu (!) ligowych pojedynków, dzięki czemu wypracowali sobie sporą, aż 10-punktową przewagę nad wiceliderem Fortuna 1. Ligi. W ostatniej serii gier przed zimową przerwą Raków pokonał na wyjeździe Odrę Opole 2:0, a nasz wychowanek na boisku pojawił się w 73. minucie, gdy zastąpił Mateusza Zacharę. Sticzu przed końcem roku ma jeszcze szansę na jeden występ, bowiem najlepsza drużyna zaplecza w najbliższy czwartek zagra w 1/18 finału Pucharu Polski z Wigrami Suwałki i dopiero wówczas oficjalnie zakończy granie o stawkę w 2018.

Drugim naszym przedstawicielem w I lidze jest Hubert Adamczyk. Pomocnik wypożyczony do GKS Tychy ostatniego ligowego spotkania jesienią nie będzie jednak miło wspominał. Jego zespół po trzech wygranych z rzędu na koniec zmagań uległ na wyjeździe Bruk-Bet Termalice Nieciecza 1:3, a jedyną bramkę  zdobył ex-Nafciarz Łukasz Grzeszczyk. Dzięki temu trafieniu kapitan GKS zrównał się liczbą goli (4) z Adamczykiem i obaj pod tym względem ustępują w ekipie Ryszarda Tarasiewicza jedynie Danielowi Tanżynie (5). Tyszanie po pierwszej części sezonu znajdują się w dolnej połowie tabeli.

Trzecim naszym zawodnikiem, który otrzymał szansę zaprezentowania swoich umiejętności w czasie minionego weekendu był Patryk Szczepański. 20-latek po raz drugi w rundzie rozpoczął mecz w podstawowym składzie, lecz już w przerwie został zmieniony. Zastąpił go Kamil Walków, który golem w 79. minucie zapewnił Pogoni Siedlce komplet punktów w domowym starciu z Rozwojem Katowice. Tym samym siedlczanie jesień zakończyli nad kreską (14. pozycja na 18 możliwych), ale na nieszczęście Pogoni może to jeszcze ulec zmianie. Znajdujące się bowiem za plecami Siarka Tarnobrzeg, ROW 1964 Rybnik oraz Olimpia Elbląg mają jeszcze do rozegrania zaległe spotkania.

I LIGA
Adam Radwański (Raków Częstochowa) - 18. minut w meczu z Odrą Opole (2:0)
Hubert Adamczyk (GKS Tychy) - 90. minut w meczu z Bruk-Bet Termaliką Nieciecza (1:3)

II LIGA
Patryk Szczepański (Pogoń Siedlce) - 45. minut w meczu z Rozwojem Katowice (1:0)

Fot. Julia Latecka / MKP Pogoń Siedlce