Logotyp Wisła Płocka S.A.
Oficjalna strona internetowa
WISŁY PŁOCK S.A.


Zapowiedź: Czas na rewanż z Górnikiem Łęczna

 

Już niedzielę Wisła Płock w ramach dwudziestej czwartej kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy rozegra mecz z Górnikiem Łęczna. Będzie to okazja do rewanżu za niekorzystny rezultat jesienią. Oto krótka zapowiedź tego pojedynku.

W ostatnich kilku dniach Górnik Łęczna rozegrał dwa mecze. Najpierw Zielono-Czarni pokonali 2:0 Stal Mielec. Bramki zdobyli wówczas Janusz Gol i Damian Gąska. Później stanęli jeszcze naprzeciwko Legii Warszawa w ramach rozgrywek Fortuna Pucharu Polski. Tym razem ulegli jednak 0:2, ale mimo to zaprezentowali się w tym ćwierćfinale bardzo przyzwoicie. Zresztą ogólnie trzeba przyznać, że łęcznianie znajdują się po prostu w solidnej formie, ponieważ w lidze kontynuują serię siedmiu już meczów bez przegranej.

Trenerem gości jest Kamil Kiereś. W trakcie swojej dotychczasowej kariery jest kojarzony przede wszystkim z GKS-em Bełchatów. Nic w tym dziwnego, ponieważ pracę rozpoczął tam jeszcze w 2002 roku. Najpierw pracował z drużynami juniorskimi, a następnie był asystentem w pierwszej drużynie Pawła Janasa, Rafała Ulatowskiego czy Macieja Bartoszka. Przez pewien okres pełnił też funkcję dyrektora sportowego. Potem jednak ponownie został mianowany pierwszym szkoleniowcem GKS-u. Wówczas prowadził nawet swoich podopiecznych na poziom ekstraklasy. Po wejściu w dołek został jednak zwolniony, a on na początku sezonu 2015/2016 objął drugoligowy GKS Tychy, z którym błyskawicznie awansował do pierwszej ligi. Z czasem go jednak zwolniono, a jemu dano misję utrzymania w lidze Stomilu Olsztyn. To się udało, ale potem i tak musiał odejść. Kilka miesięcy później objął już Górnik Łęczna, z którym wywalczył promocję najpierw do pierwszej ligi, a następnie ekstraklasy.

Jeśli chodzi o kadrę Górnika Łęczna, na pewno można tam dostrzec kilku ciekawych zawodników. W ostatnim czasie na pierwszy plan wysunął się Jason Lokilo, który jest jednym z odkryć tego sezonu, a przynajmniej trwającej rundy. Poza tym świetną formę złapał grający w ataku Bartosz Śpiączka, a nie można zapomnieć o tym, jak świetną pracę w środku pola wykonuje doświadczony Janusz Gol. Co więcej, żaden z zawodników Zielono-Czarnych nie będzie teraz na to spotkanie zawieszony, tak że trener gości ma spory komfort w doborze składu i kadry na ten mecz. Jesienią w pojedynku obu ekip Nafciarze w dramatycznych okolicznościach przegrali, tracąc bramkę w doliczonym czasie gry. Czas na rewanż!

Początek spotkania już w niedzielę 6 marca o godzinie 12:30. Mecz będzie transmitowany na Canal+ Sport i Canal+ online.

 





ZOBACZ TAKŻE:


Właściciel

Sponsor strategiczny

Sponsorzy główni