Zapowiedź: Po pierwsze punkty!
W niedzielę o 12:30 rozpocznie się mecz 21. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy. Nafciarze tym razem zmierzą się na wyjeździe z Miedzią Legnica i powalczą o pierwsze punkty w 2023 roku.
SYTUACJA
Miedź Legnica po dwudziestej kolejce zajmuje ostatnie, osiemnaste miejsce w tabeli PKO Bank Polski Ekstraklasy. Jest to efekt jedynie trzech zwycięstw, sześciu remisów i aż jedenastu porażek. W tym czasie legniczanie zdobyli dwadzieścia jeden bramek, a stracili o dziesięć więcej. Miedź Legnica ciągle czeka na pierwszy komplet punktów w tym roku kalendarzowym. Po wznowieniu rozgrywek zremisowała bowiem z Radomiakiem Radom (0:0) oraz Lechem Poznań (2:2), potem przegrała z Kolejorzem 0:1, a niedawno podzieliła się punktami z Wartą Poznań. Wynik otworzył zimowy nabytek klubu, czyli doskonale znany w polskim piłkarskim środowisku Kamil Drygas. Potem wyrównał jednak Miłosz Szczepański.
KADRA
W kadrze Miedzi Legnica możemy zobaczyć kilka bardzo ciekawych zagranicznych nazwisk. Na pierwszy plan zdecydowanie wysuwa się chyba jednak duet Ángelo Henríquez - Luciano Narsingh. Pierwszy z nich to napastnik rodem z Chile, który jest także aktualnym reprezentantem kraju. W swoim CV ma chociażby grę dla Manchesteru United oraz fantastyczny sezon 2014/2015 w barwach Dinama Zagrzeb, kiedy zdobył dwadzieścia bramek w dwudziestu pięciu ligowych meczach. Potem było już jednak słabiej i występował w meksykańskiej, chilijskiej oraz brazylijskiej lidze. Do Polski trafił latem i do tej pory w osiemnastu meczach PKO Bank Polski Ekstraklasy zdobył sześć bramek. Drugi z wymienionych zawodników to z kolei były kadrowicz Holandii, który swego czasu notował fantastyczne liczby w holenderskiej Eredivisie dla zespołów sc Heerenveen oraz PSV Eindhoven. Po jego odejściu do angielskiej Swansea było już gorzej, a niedawno zaliczył niezbyt udany epizod w australijskim Sydney FC. Na kogo jeszcze warto zwrócić uwagę? W dobrej formie do polskiej ligi wrócił Giannis Masouras, który rozgrywkach 2020/2021 pokazywał się z dobrej strony w Górniku Zabrze. Miniony sezon spędził na wypożyczeniu w holenderskiej Sparcie Rotterdam, a ostatnio nie przebił się w greckim Olympiakosie. Warto także zwrócić na młodzieżowców naszego przeciwnika. Czołową postacią jest tutaj wypożyczony z Arki Gdynia Olaf Kobacki, który zdążył już zdobyć w tym sezonie bramkę i zanotować kilka asyst.
TRENER
Szkoleniowcem gospodarzy jest obecnie Grzegorz Mokry. Tę funkcję piastuje od połowy października zeszłego roku, gdy zastąpił Wojciecha Łobodzińskiego. Z racji młodego wieku (urodził się w 1985 roku) jest to dopiero jego druga samodzielna praca w szkoleniowej przygodzie. Wcześniej prowadził bowiem rezerwy legnickiego klubu, a niedługo potem Wigry Suwałki. Przed przejściem do Miedzi Legnica był asystentem Dariusza Żurawia w pierwszoligowym Podbeskidziu Bielsko-Biała. W dawnych latach także pomagał innym szkoleniowcom. Przede wszystkim Arturowi Skowronkowi, z którym pracował jako asystent w Ruchu Radzionków, Pogoni Szczecin, Polonii Bytom, czy Widzewie Łódź.