Logotyp Wisła Płocka S.A.
Oficjalna strona internetowa
WISŁY PŁOCK S.A.


Zapowiedź: Szansa na rehabilitację

 

Już w sobotę 18 września Wisła Płock podejmie Jagiellonię Białystok w ramach ósmej kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy. Nasi rywale nie odnieśli w lidze zwycięstwa od czterech spotkań, z kolei Nafciarze będą pragnęli zrehabilitować się za przegraną w Łęcznej. Oto krótka zapowiedź tego pojedynku.

Trzeba przyznać, że miniony sezon w wykonaniu Jagiellonii Białystok był zupełnie nieudany. Przez ostatnie lata był to przecież klub, który regularnie znajdował się w czołówce ligowej stawki. Tymczasem rozgrywki PKO Bank Polski Ekstraklasy 2020/2021 nasz przeciwnik skończył na dziewiątym miejscu, co z pewnością jest wynikiem poniżej oczekiwań podlaskich kibiców. Rozczarowująca była również postawa w Fortuna Pucharze Polski. Białostoczanie zostali wyeliminowani już w pierwszej rundzie. Było to też pokłosie tego, że od razu trafili na oponenta z najwyższego szczebla rozgrywkowego. Mecz z Górnikiem Zabrze zakończył się przegraną 1:3.

Początkowo zapowiadało się, że obecna kampania okaże się o wiele lepsza od poprzedniej. Chodzi o inauguracyjny remis z Lechią Gdańsk, wysoką wygraną z Rakowem Częstochowa oraz trzy punkty z Bruk-Bet Termalicą Nieciecza. Czas pokazał, że od połowy sierpnia zaczęły się pewne problemy. Wówczas przyszły dwie porażki z Górnikiem Zabrze i Cracovią oraz dwa remisy. Mówimy więc o serii już czterech spotkań bez zwycięstwa. Wydawało się, że domowy mecz ze Stalą Mielec to dobra okazja na przełamanie. Tymczasem już po ponad dziesięciu minutach Pāvels Šteinbors musiał wyjmować piłkę z siatki po skutecznym wykończeniu Jonathana de Amo. Kilka minut później był już jednak remis, gdyż gola strzelił Israel Puerto. Dumie Podlasia został pod koniec podyktowany rzut karny, ale finalnie arbiter się z tej decyzji wycofał i skończyło się na wyniku 1:1.

Szkoleniowcem gości jest Ireneusz Mamrot, czyli trener, który długo budował w polskiej piłce nożnej swoją markę. Przełomem było podjęcie pracy w Chrobrym Głogów, gdzie po awansie z trzeciej do pierwszej ligi zaczął być doceniany w całym kraju. Efektem tego był angaż w Jagiellonii Białystok, gdzie musiał zastąpić Michała Probierza. Start miał wręcz wyborny, gdyż zdobył z tym klubem wicemistrzostwo Polski. Później było już jednak gorzej i z czasem się z nim pożegnano. Sukcesów nie odniósł również w Arce Gdynia i ŁKS-ie Łódź. Niedawno wrócił do Białegostoku. Tym razem preferuje już jednak ustawienie z trójką środkowych obrońców i wahadłowymi, których rolę odgrywają Bojan Nastić i Tomáš Přikryl. Trzeba przyznać, że generalnie druga linia Jagi wygląda na papierze co najmniej ciekawie, jeśli dodamy do tego choćby Tarasa Romanczuka i Martin Pospíšil. Z przodu wciąż biega przecież jeszcze Jesús Imaz. W kadrze przyjezdnych jest też kilku ciekawych młodzieżowców. Udane występy w ekstraklasie ma na swoim koncie Bartosz Bida, do pewnego momentu rewelacją był Xavier Dziekoński, a ostatnio miejsce w pierwszym składzie wywalczył sobie Karol Struski.

Co ciekawe, ostatni domowy mecz między Wisłą Płock a Jagiellonią był jednocześnie debiutem na ławce trenerskiej naszego klubu Macieja Bartoszka. Miało to miejsce 18 kwietnia 2021 roku w ramach 25. kolejki PKO Ekstraklasy. Po godzinie gry przegrywaliśmy 0:2. Nafciarze pokazali jednak charakter i nie tylko zdobyli kontaktową bramkę po niepewnej interwencji Dziekońskiego przy rzucie wolnym Mateusza Szwocha, ale w ostatniej akcji meczu wyrównali za sprawą uderzenia Alana Urygi.

Początek spotkania już w sobotę 18 września na Stadionie im. Kazimierza Górskiego o godzinie 12:30. Mecz będzie też transmitowany w Canal+ Sport i Canal+ online.





ZOBACZ TAKŻE:


Właściciel

Sponsor strategiczny

Sponsorzy główni