Zapowiedź weekendu drużyn młodzieżowych (13-14 kwietnia)
Siedem z ośmiu zespołów Stowarzyszenia Sportu Młodzieżowego Wisła Płock zaprezentuje się w nadchodzący weekend w swoich rozgrywkach. Przymusowa pauza czeka tylko drużynę występującą w I Lidze Okręgowej D1 - 12-latkowie mecz 14. kolejki z FEA II Łąck wygrali walkowerem.
Już w piątek swoje spotkanie rozegrają jednak zawodnicy z rocznika 2007, którzy w 4. kolejce I ligi Okręgowej D2 podejmą Pegaza Drobin - pojedynek podopiecznych Tomasza Włoczewskiego rozpocznie się o 17:00 na bocznym boisku przy Łukasiewicza 34.
Z kolei sobotnie występy jako pierwsi zainaugurują piłkarze Rajmunda Koperka - 16-latkowie zmierzą się o 10:00 na wyjeździe z UKS-em Talent Warszawa w meczu 4. kolejki Ekstraligi B2.
Godzinę później na murawie pojawią się piłkarze Grzegorza Wenerskiego, których czeka wyjazd do Radomia - w spotkaniu 4. kolejki Ekstraligi B1 ekipa do lat 17 zagra z miejscowym Radomiakiem.
W samo południe odbędzie się z kolei starcie 14. kolejki I Ligi Okręgowej D1, pomiędzy zawodnikami z rocznika 2006, których prowadzi Paweł Grabowski, a gospodarzami z Mazovii Słubice.
O 14:00 zaplanowano natomiast pojedynek najstarszej grupy młodzieżowej pod wodzą Piotra Górnickiego, którzy na bocznym boisku Stadionu im. Kazimierza Górskiego podejmą Warmię Olsztyn. Mecz zespołu U-19 to 5. kolejka grupy A Ligi Makroregionalnej.
Jako ostatni tego dnia zaprezentują się piłkarze Krzysztofa Kwasiborskiego, którzy w tym samym miejscu zagrają z MKS-em Podlasie Sokołów Podlaski. Spotkanie 15-latków w ramach 4. kolejki I Ligi Wojewódzkiej C1 rozpocznie się punktualnie o 16:30.
W niedzielę o 11:00 mecz 4. kolejki Ekstraligi C2 czeka podopiecznych Łukasza Majewskiego, którzy przy Łukasiewicza 34 podejmą Radomiaka. 14-latkowie w czwartek rozegrali zaległe spotkanie 3. serii gier, w którym pokonali u siebie Drukarza Warszawa 4:1.
- Do przerwy prowadziliśmy 2:0 i w pełni kontrolowaliśmy boiskowe wydarzenia - relacjonuje trener Łukasz Majewski. - Pierwsza bramka padła po ataku pozycyjnym zakończonym dograniem piłki z bocznej strefy, do której dopadł Oskar Tomczyk, pakując ją do siatki strzałem z półwoleja. Po około 10 minutach na indywidualna szarżę zdecydował się Bartłomiej Grzegórski i podwyższył prowadzenie. Trzeci gol padł po naszym kontrataku, gdy Wojciech Jakubik dostrzegł Adriana Tomalę, który w sytuacji “sam na sam” zdobył swoją pierwszą, choć nie ostatnią bramkę, bo ten sam zawodnik uderzył celnie z bliskiej odległości w zamieszaniu po stałym fragmencie gry. W mniejszym wymiarze czasowym wystąpili: Tomczyk, Grzegórski i Krzysztof Dynus, bo jeszcze w poniedziałek rozgrywali spotkanie w barwach kadry Mazowsza.
Michał Michalak