Zapowiedź: Z Zamłyniem pod Radomiem
W 17. kolejce III ligi kobiet Wisła Płock zmierzy się na wyjeździe z Zamłyniem Radom, które jesienią Nafciarki rozbiły aż 5:0. Spotkanie odbędzie się w podradomskim Orońsku.
Na szczycie tabeli ponownie doszło do przetasowań. Na pozycję lidera z przewagą 3 punktów wróciło PTC Pabianice, które w bezpośrednim pojedynku pokonało 1:0 drugi obecnie Dargfil Tomaszów Mazowiecki, i to na terenie rywala. Punkt mniej ma trzeci Jantar Ostrołęka, który rozprawił się u siebie ze Złym Warszawa 5:3, a kolejne cztery oczka mniej mają na swoim koncie Nafciarki, które uległy na własnym boisku plasującemu się posadę niżej Włókniarzowi Konstantynów Łódzki 1:3. Włókniarz mógł jeszcze w środku tygodnia przeskoczyć naszą drużynę, ale przegrał z w Orońsku z Zamłyniem 2:3.
Przejdźmy do prezentacji naszego przeciwnika. Klub Sportowy Zamłynie Radom został założony w 1998 roku i jest zespołem o najdłuższej tradycji kobiecej piłki w "naszej" grupie III ligi. Drużyna uczestniczy w oficjalnych rozgrywkach od sezonu 2001/02, a w kampaniach 2002/03 i 2003/04 występowała nawet na najwyższym poziomie ligowym w kraju (wówczas I liga). Trenerem zespołu od początku jego istnienia był Andrzej Pluta, a zmieniło się to dopiero w minioną zimę. Doświadczonego szkoleniowca zastąpił na tym stanowisku Jarosław Gromek.
Ciekawa jest historia pojedynków pomiędzy naszymi zespołami. Po raz pierwszy z Zamłyniem płocczanki spotkały się w rozgrywkach wojewódzkiego Pucharu Polski w sezonie 2014/15. Pierwszoligowa wówczas drużyna odpadła z rywalizacji w starciu z trzecioligowymi Królewskimi po rzutach karnych (w regulaminowym czasie padł remis 2:2). Jak się później okazało, radomianki wycofały się z walki o utrzymanie na drugim poziomie rozgrywkowym na dwie kolejki przed końcem tamtego sezonu (wcześniej zdobywając jedynie 5 punktów w 16 spotkaniach), nie wystartowały w kolejnym, a po roku nieobecności kampanię 2016/17 rozpoczęły w III lidze. Kilka kolejnych starć z płocczankami układało się jednak po myśli radomianek. Aż 5 z 6 kolejnych spotkań kończyło się zwycięstwem naszych najbliższych przeciwniczek, a raz padł remis 1:1. Po trzech latach gry na poziomie III ligi Zamłynie awansowało szczebel wyżej, aby już rok później znowu zagrać w III lidze, tym razem jednak już nie wojewódzkiej, a makroregionalnej. W poprzednim sezonie w Radomiu nasze zawodniczki zwyciężyły 2:0, natomiast na wiosnę w Płocku padł remis 2:2. Jesienią na Stadionie Miejskim im. Bernarda Szymańskiego w Płocku Nafciarki gładko rozprawiły się z przyjezdnymi wygrywając aż 5:0 po bramkach Aleksandry Synowiec, Oliwii Stasińskiej, Darii Kusej, Mai Zielińskiej i Julii Janiszewskiej.
Obecnie Zamłynie z dorobkiem 16 punktów zajmuje 10. miejsce w dwunastozespołowej stawce. 5 spotkań kończyło się zwycięstwem radomianek, jedno remisem a aż 10 porażkami. 23 strzelone bramki to 2. ex aequo najsłabszy wynik w lidze, a 52 stracone również dają niechlubną pozycję wicelidera tej klasyfikacji. Rundę wiosenną Zamłynie rozpoczęło od pokonania u siebie Astorii Szczerców Junior 4:0, następnie wywiozło 3 punkty z Białegostoku po spotkaniu z Ekosportem (3:2), uległo 0:2 Dargfilowi Tomaszów Maz. i Fortom Piątnica 2:3, a w ubiegłą środę dosyć niespodziewanie wygrało 3:2 z Włókniarzem Konstantynów Łódzki.
Najlepszymi strzelczyniami zespołu są Milena Połosa (5 bramek) i Izabela Konobrodzka (4 bramki). Po 2 trafienia na swoim koncie zanotowały Wiktoria Kwiek i Julita Dobroń.
Początek spotkania Zamłynie Radom – Wisła Płock w niedzielę 8 maja o godzinie 11:00 w Orońsku.